Data: 2008-06-07 09:48:38
Temat: Re: Pompa napowierzchniowa wewnątrz studni - czy to dobry pomysł?
Od: "Panslavista" <p...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bogdan Kwietniak" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:g2dgdg$m21$1@news.onet.pl...
> i...@g...pl pisze:
>> Dnia Wed, 4 Jun 2008 12:22:30 -0700 (PDT), a...@i...pl
>> napisał(a):
>>
>>>
>>> Mam do Was pytanie o miejsce umieszczenia pompy napowierchniowej do
>>> nawadniania trawnika:
>>> - czy dobrym pomysłem jest zawieszenie jej wewnątrz studni wraz z
>>> osprzętem (tj. filtr do wody, sama pompa, złączki, kabel elektryczny,
>>> gniazdko elektryczne)?
>>
>> A nie możesz kupić pompy zanurzeniowej? Bardzo wygodna - korzystaliśmy z
>> takiej ładne parę lat, może podnosić słup wody całkiem spory - nawet wodę
>> na budowę domu aż na piętro wpompowywaliśmy. I niedroga, w razie czego
>> nie
>> ma komplikacji z wymianą na nową.
>
> Też sugeruję zanurzeniową. W mojej raz do roku wymieniam jedynie śruby
> skręcające, bo rdza je żżera. A poza tym same zalety - śmieci z
> powierzchni nie zbiera, niespodziewany przymrozek nie rozwali (zewnętrzną
> koledze szlag trafił z tego powodu).
> Elektryka jest powyżej lustra wody i żadnych problemów z nią nie było "od
> zawsze". Tyle, że ja żadnego gniazdka nie mam - uciąłem wtyczkę i
> połączyłem kostką żelową wodoodporną.
>
> BogdanKa
Zastosować śrubki z nierdzewki.
|