Data: 2012-04-22 12:34:39
Temat: Re: Popęd seksualny a uczucie obrzydzenia - dwie,pierwotne siły stojące w sprzeczności (było: co tak nudno)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 21 Kwi, 20:54, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> On 21 Kwi, 20:38, glob <n...@g...com> wrote:
>
>
>
> > Ikselka napisał(a):
>
> > > On 21 Kwi, 12:25, Aicha <b...@t...ja> wrote:
> > > > W dniu 2012-04-20 20:17, Flyer pisze:
>
> > > > >>> Długością czy szerokością? ;> Jeżeli długością, to powiem Ci, że
> > > > >>> dla kobiet to nie jest przyjemne, raczej bolesne. Szerokością
> > > > >>> jak najbardziej, bo wtedy mobilizowana jest też łechtaczka.
>
> > > > >> Nie ma to jak wiedza zdobyta "eksternistycznie"... 333-]
>
> > > > > Z rozmów, słuchania, myślenia i czytania również. Podejrzewam,
> > > > > że wiedza czysto eksternistyczna bez weryfikacji, nie jest
> > > > > bardziej wartościowa niż wiedza pozyskana z pornosów. ;>
>
> > > > Ale Ikseli o doświadczenie chodzi (osobiste, wieloletnie i monogamiczne
> > > > zresztą - zatem bez doświadczalnej weryfikacji innych modeli, ale co tam
> > > > :D), nie o pornole :)
>
> > > No a Tobie CO przyszło z tej doświadczalnej weryfikacji "innych"
> > > modeli? Nie uważasz, że "liczebność modeli" jest jednak zdecydowanie
> > > przereklamowana?
>
> > Liczeność modeli to więcej przyjemności, czyli jeden model jedna
> > przyjemność, dwa modele już dwie przyjemności, a
> > najprzyjemniej_______pewnie pomyślisz trzy, nie, dwa modele na raz,
> > wtenczas jest poczwórnie przyjemności.:)
>
> Można poczwórnie z jednym.
...a może po prostu te przelotne przyjemności takie mikre, ze trzeba
kilku lub więcej, aby zrównoważyć jedną "porządną"? //pisząc
"przyjemność" nie mam na myśli jedynie orgazmu, lecz całokształt
relacji!
|