Data: 2003-07-10 20:45:15
Temat: Re: Pora poinformować o sukcesie (oleander)
Od: "Anna T." <anka@no_spam.post.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
p...@o...pl wrote:
>
>Widzę że jestem pierwszy z gratulacjami, wobec tego GRATULUJĘ.
>Znam to uczucie, sam chołubiłem prze 5 lat 6 szt. siewek Pinius Montezumae,
>nasona przywiozłem z Maroka z gór Atlas, niestety uchowała się tylko jedna,
>teraz ma ponad dwa metry wysokosci. I slicznie rośnie, co prawda czesć igieł
>przemarzła tej zimy lecz drzewko dało sobie radę i rośnie nadal.
>Tak więc jeszcze raz serdecznie gratuluję i zycze wytrwałosci w dalszej opiece
>nad siewkami.
>Pozdrawiam.
>Paweł Woynowski
>http://www.mikrojezioro.met.pl
>
Odwzajemniam gratulacje, bo jednak oleander to łatwizna przy
Twojej Pinus M. Sama byłam zdziwiona, że nasiona wykiełkowały, bo nie
przywiozłam ich z południa Europy, dojrzały u mnie. Jednak ubiegłe
lato było prawie śródziemnomorskie. W tym roku nie spodziwam się
takich "zbiorów". Mam nadzieję, że któraś siewka dożyje do
dorosłości i będę miała o czym pisać (i opowiadac wnukom).
Pozdrawiam
Anna T
--
|