Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Porada przez internet .Czy jest tu jakiś lekarz ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Porada przez internet .Czy jest tu jakiś lekarz ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2001-03-05 21:34:44

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: "MDK" <m...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Wiec jest to jedynie kwestia uregulowan prawnych.
> W Teksasie mozna zatelefonowac do swojego lekarza. jezeli ktos ma chorobe
> przewlekla, jak alergia na przyklad, albo w przypadku drobnych
przeziebien
> i infekcji, to lekarz znajac swojego pacjenta, przepisuje mu odpowiednie
> leki i telefonuje do apteki gdzie pacjent moze je odebrac. Najczesciej
> jednak i tak umawiaja sie na wizyte po trzech, czterech dniach. Takie
> rozwiazanie uwazam za poprawne. Natomiast podjecie leczenia przez lekarza,
> ktory nigdy w zyciu nie widzial czlowieka i go nie badal jest bardzo
> ryzykowne.
Leczenia nie.
Nie sadze zeby dalo sie opracowac
wystarczajaco zaawansowane informatycznie narzedzie
do zdalnego badania i leczenia pacjenta.
Do badania bardziej potrzebne jest laboratorium nie lekarz.
Skierowac na te badania mozna pprzeciez zdalnie.
Moje pytanie brzmi:
Dlaczego nie pomagac zdalnie pacjentom w przypadkach:
-prostych ,oczywistych bez niepokojacych objawów.
-wazniejsze ,przewleklych ,gdy postawienie prawidlowej diagnozy
nie musi byc natychmiastowe i wymaga :
1-znalezienia lekarza który rozpozna nasz przypadek (zamiast
przesiadywania
godzinami w poczekalniach)
2-nieograniczonych mozliwosci konsultacji wyników badan z róznymi
specjalistami na calym swiecie.

Karol





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2001-03-05 21:36:43

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Musz? Ci przyznaae ?e Twoja wypowied 1/4 (a wi?c i post?powanie)
> jest wyj?tkowe.Traktowanie po partnersku pacjentów to ca?kowicie
> nowa fala w naszym kraju.

pomysl tylko co na to konkurencja, ktora nie lubi bliskich spotkan 3
stopnia z chorymi pacjentami

dobry specjalista moze skonsultowac rocznie cale miasteczko
a co z reszta personelu ?

podobnie z branza prawna,
dobra kancelaria + wspolpracownicy moze miesiecznie konsultowac setki
klientow, w standardowych i powtarzalnych sprawach

ale co bedzie wtedy robila konkurencja ? z czego zyla ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2001-03-05 21:41:05

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: "MDK" <m...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Ja mysle, ze jak sie chce to mozna. Konsultuje tygodniowo kolo 100-200
> pacjentow, operuje kilkunastu. Jesli widze, ze problem jest dlugoterminowy
> zostawiam pacjentowi moj numer komorki, tym bardziej, ze po reformie, nie
> mozna odeslac pacjenta np. do kontroli za 2 tyg bo termin za 2 tyg jest
juz
> dawno zajety. W mojej specjalnosci wiele rzeczy leczy sie przy pomocy tzw.
> careful neglect. Nie robi sie nic, ale pacjent musi to wiedziec i miec
> mozliwosc pogadania, jesli ma watpliwosci. Mysle, ze dokladne wyjasnienie
> pacjentowi istoty problemu jest podstawa leczenia, nawet, jesli trzeba
> powiedziec " wiem, ze nic nie wiem". A jak juz ma sie dosyc, to sie
komorki
> nie odbiera. Ale pacjent i tak docenia to, ze moze sie nagrac...
> Uwazam, ze wiekszosc problemow lekarz-pacjent bierze sie z braku
> komunikacji. A jak mowil jeden z luminarzy w mojej dziedzinie " to ze sie
> doktor napracowal, to nie znaczy, ze zrobil cos madrego...:.
> Pozdrawiam

Muszę Ci przyznać że Twoja wypowiedź (a więc i postępowanie)
jest wyjątkowe.Traktowanie po partnersku pacjentów to całkowicie
nowa fala w naszym kraju.
Odpukać na razie nic mi nie dolega .
Jak bym przypadkiem kiedyś sie rozchorował to chętnie bym
sie oddał w ręce takiego lekarza ja Ty.
Zyczę wielu sukcesów i zadowolenia z wykonywanego
zawodu.
Karol.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2001-03-05 21:47:52

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakiś lekarz ?
Od: "MDK" <m...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Nic nie stoi na przeszkodzie żeby zapłacic za wizytę
> > bez fizycznej bytności u doktora.
> > Chyba że nie płacą podatków.
> To tak jak zaplacic za zwolnienie lekarskie nawet nie udajac sie do
> lekarza...:-P A jak zapewne wiesz, takie ow praktyki sa zakazane:-)...
> pozatym istnieje jeszcze cos takiego jak bledy wynikajace ze stawiania
> diagnozy przez i-net!.. i te bledy nie wynikaja z bledu lekarza, tylko z
> jego niedoinformowania zestrony pacjenta...

Skad ja to znam.
Jak lekarz postawi złą diagnozę to winny jest pacjent.

Rozmowy telefoniczne można nagrywać.
Po korespondencji e'mailowej jest zapis na dysku.
Po osobistej rozmowie z lekarzem nie ma żadnego śladu
chyaba że enigmatyczny zapis na karcie chorobowej
(po łacinie )
Przeczuwam że to jest głównym powodem tak silnego oporu
przed zdalnymi usługami.

Czy mam racje ?

Karol



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2001-03-05 21:55:00

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 980vfh$dc3$...@n...tpi.pl, MDK at m...@m...com.pl wrote on 3/5/01
3:09 PM:

>> Zajmuje sie nowotworami. Klasyczna klasyfikacja kliniczno patologiczna nie
>> jest tutaj wystarczajaca, jest zbyt ogolna i tylko z grubsza pozwala na
>> indywidualizacje leczenia. Sa juz mozliwosci bardziej szczegolowej i
>> zindywidualizowanej diagnostyki oparte na rownoczesnym badaniu nawet kilku
>> tysiecy roznych genow/bialek. W MD Anderson Cancer Center juz dziala duza
>> pracownia, dla niektorych nowowtworow juz teraz mozna opracowac
> dokladniesze
>> diagnozy, chociaz wszystko jest raczej jeszcze w powijakach. Niestety
>> pojedyncze badanie jest bardzo drogie, same koszty labu to $400 dla
> jednego
>> pacjenta, plus aparatura za kilkaset tysiecy dolcow.
> Co to jest za kwota !!
> Przcietny obywatel (najczesciej zdrowy) wydaje 50$ miesiecznie na opieke
> medyczna
> Gdyby mógl decydowac sam o przeznaczeniu tych pieniedzy ,wydanie kilku
> tysiecy $
> na leczenie to zaden koszt.

Tak, wiekszosc pacjentow z nowotworami wydala by $400 na lepsza i
dokladniejsza diagnoze. Sek w tym, ze uruchomienie takich projektow kosztuje
miliony dolarow, a poniewaz swiadomosc spoleczna mozliwosci lepszej
diagnostyki i zwiazanego z nia lepszego leczenia jest zawsze w tyle za
rozwojem diagnostyki i probami klinicznymi, to wszystko musi sie odlezec
zanim presja ubezpieczonych nie zmusi firm ubezpieczeniowych do takich
inwestycji. Dodatkowym problemem jest jeszcze brak odpowiedniego personelu.
Niektore firmy ubezpieczeniowe obnizaja skladke wykreslajac ze swoich
wykazow kliniki wprowadzajace nowe, skuteczniejsze terapie i prowadzace
terapie eksperymentalne dla terminalnie chorych pacjentow, takie leczenie
jest zazwyczaj duzo drozsze.



> Ja sie jednak upieram ze jezeli urzednik czy lekarz decyduje o
> moim zdrowiu to po prostu nie jest etyczne.
> Bywaly nawet takie dyskusje w mediach:
> Czy lekarz powinien powiedziec prawde choremu ?
> Moje pytanie brzmi : Czy lekarz robi pacjentowi laske?
> Mnie do bialej goraczki doprowadzaja sytuacje
> gdy slysze z ust lekarza:powinien Pan robic to czy tamto.
> Wg mnie jedyna rola lekarza jest:
> Prawidlowa (mozliwie) diagnoza i przedstawienie propozycji
> leczenia optymalnej dla pacjenta .
> TAK NIE JEST PRAWIE NIGDY !


Jak sam napisales. Jest to kwestia etyki.



>>
>> W krajach bardziej rozwinietych isnieje rowniez duza konkurencja firm
>> farmaceutycznych, ktora skutecznie reguluje ceny. Z tego co sie orientuje,
>> to w Polsce tendencja jest chyba raczej odwrotna i coraz wiecej lekow jest
>> limitowanych przez recepty.
>>
> A no wlasnie.
> Jezeli ktos dorosly ma ochote poeksperymentowac na sobie
> to kto mu moze zabronic.
> Wykonczyc organizm papierosami kazdemu wolno.
> Melatoniny legalnie nie kupisz .
>

caly czas nie wiem dlaczego taka polityka jest w Polsce prowadzona. Dlaczego
nie dopuszcza sie do obrotu bez recept parafarmaceutykow o ustalonym
dzialaniu, wlasnie jak ta melatonina, albo majacych jakas tam ludowa
legende, o znikomej skutecznosci, ale przeciez nieszkodliwych (vilcacora na
przyklad). Przeciez z jednej strony jest to doskonaly sposob na poprawe
budzetu poprzez wplyw podatkow ze sprzedzazy, a z drugiej rozwianie legend i
mitow, kazdy moze sobie sprobowac legendarna vilcacore i przekonac sie o jej
znikomym dzialaniu. Jezeli rzad nie chce zarobic w ten sposob, to znaczy, ze
wplywowi ludzie zarabiaja na blokowaniu takiej sprzedazy.


Cien

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2001-03-05 22:03:45

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: "MDK" <m...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Dobrze ze nalegasz na osobisty kontakt pacjenta z lekarzem
> ale kosmonautow juz trzeba diagnozowac na odleglosc, czlonkow wypraw
> wysokogorskich, pewnie z 30% populacji Australii, aby nie wysylac za
> kazdym razem smiglowca, a poza tym sami lekarze czuja ze to zyla zlota
>
> Majac lacze satelitarne + szybki swiatlowodowy internet,
> siec gabinetow w kraju i za granica, a tam pacjentow + lekarza
> moga diagnozowac wybrane przypadki na odleglosc, zadawac pytania,
> analizowac odpowiedzi, why not
>
> Pacjent bedzie mial kontakt z lekarzem, ale z innym,
> a juz lekarz moze innemu lekarzowi udzielac konsultacji
> i nie narusza to etyki.
>
> Ktoremu profesorowi medycyny, swiatowej klasy specjaliscie nie marzy sie
> centrum remote-medicine-on-line service
> diagnozujace przez satelite pacjentow w dziesiatkach szpitali
> na calym swiecie >?
>
> W koncu niech ten lepszy bedzie mogl dac wiecej z siebie.
> Telewizja cyfrowa jest nadal droga, ale juz dzierzawa transpondera jest
> mozliwa i w mozliwosciach finansowych kas chorych.
> Jezeli banki, instytucje finansowe na codzien korzystaja z lacz
> satelitarnych to czas juz na medycyne.
>
> Zdjecia, obrazy mozna juz analizowac na odleglosc, gdyz mozna je
> przeslac np. satelitarnie do duzego centru krajowego
> ze specjalistycznym sprzetem, ktore bedzie moglo analizowac dziennie
> tysiace zdjec i odsylac diagnozy .
>
> Jezeli lokalna etyka w tym przeszkadza to powstana takie osrodki w
> takich rejonach, gdzie etyka to akceptuje.
> I pacjenci beda tam dowozeni samolotami.
>
> Wielu moich znajomych, majacych green card i medicare w Stanach
> tam sie leczy i tam lata na operacje.
> Odleglosc nie gra roli, ani dodatkowe koszty.
> Liczy sie komfort i wysoka jakosc uslugi medycznej.
>
> Zatem nie trzeba zmieniac zasad etycznych, gdyz juz sie zmienily.
> Dopuszczono w Europie eutanazje, Europie komor gazowych i krematoriow
> 2 wojny swiatowej.
>
> Kto ma kase bedzie sie leczyl az do skutku, mniej niezaleznych czeka
> eutanazja, moze za 5 lat, moze za 10, ale
> trend jest widoczny i silny.
>
> Po co drogo leczyc chorych jak mozna nie leczyc w cale.
>
> I czy kodeks etyczny kolegi nie cierpi tutaj bardzo ?

No wlasnie .Podobnie Widze te sprawy.
Moze nawet bardziej obiektywnie bo z medycyna
nie mam nic wspólnego .(od innej strony niz petent)
Opór rodzimej medycyny przed nowymi technologiami
jest zadziwiajacy.
Lekarze zaslaniaja sie bezsensownie etyka .
Walka jest o to zeby leczyc
-najefektywniej
-najtaniej
-zarabiac najwiecej.
Doprawdy nie pojmuje ,dlaczego po 6 latach studiów
absolwenci wola marnowac czas za grosze na leczeniu kataru
zamiast zarabiac wielokrotnie wiecej poswiecajac sie powaznym przypadkom.
Odpowiedz bedzie brzmiala ze to wina sposobu finansowania itp
Do mnie to nie trafia.
Karol





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2001-03-06 07:35:19

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: "MDK" <m...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



> > Muszę Ci przyznać że Twoja wypowiedź (a więc i postępowanie)
> > jest wyjątkowe.Traktowanie po partnersku pacjentów to całkowicie
> > nowa fala w naszym kraju.
>
> pomysl tylko co na to konkurencja, ktora nie lubi bliskich spotkan 3
> stopnia z chorymi pacjentami
>
> dobry specjalista moze skonsultowac rocznie cale miasteczko
> a co z reszta personelu ?
>
> podobnie z branza prawna,
> dobra kancelaria + wspolpracownicy moze miesiecznie konsultowac setki
> klientow, w standardowych i powtarzalnych sprawach
>
> ale co bedzie wtedy robila konkurencja ? z czego zyla ?

Niestety jezeli zle zainwestowales to w konsekwencji musisz zbankrutowac.
Im predzej tym lepiej.Jezeli "konkurencja " nie sprosta wymaganiom
zleceniodawców ,automatycznie musi równiez splajtowac.
Zdaje sobie sprawe ze nie mozna srodka ciezkosci w medycynie
okreslac zasadami wylacznie finansowymi.
Przez to ze w tym temacie latwo wzbudza sie emocje ,
politycy i lobbingi manipuluja ta branza jak chca .

Karol



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2001-03-06 07:38:30

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> a zdalna diagnostyka stanow przedzawalowych, a ekg przez telefon

to jest inna sprawa, poniewaz tutaj ocenia sie badanie a w sytuacji,
kiedy jest to niezbedne wysyla sie do pacjenta ambulans z lekarzem.

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2001-03-06 07:46:43

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakiś lekarz ?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> Przeczuwam że to jest głównym powodem tak silnego oporu
> przed zdalnymi usługami.

Nie ma duzego oporu - czy ja stwierdzam, ze jestem przeciwnikiem
zdalnej diagnozy? Stwierdzam tylko, ze w takim zakresie o jakim
piszecie w Polsce jest to niemozliwe. Co wiecej podejmowane sa
ze strony Polskiego Stowarzyszenia Internetu Medycznego sa
podejmowane dzialania aby to zmienic. Natomiast aby mozna
bylo uprawiac telemedycyne na odpowienim poziomie musza
byc spelnione pewne warunki. Prosze zapoznac sie z pozycja
S. Viegas - "Telemedicine - The practicing in informational age"
z 1998 roku - klasyczna pozycja dla tych, ktorzy chca sie zajac
telemedycyna. Polecam takze moj zbior linkow:

http://www.am.torun.pl/telemedycyna.html

polecam takze spojrzec:

http://www.cc.uni.torun.pl/~pekasz/dorota.html

Wydawaloby sie, ze "Inicjatywa Dorota" bylaby dosc dobra
propozycja - poki co i poki jest takie prawo, ktore innych
form telemedycyny zabrania. Tyle, ze od 1997 roku, kiedy
to przedstawilem w Krakowie nikt sie tym nie zainteresowal

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2001-03-06 08:51:17

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> legende, o znikomej skutecznosci, ale przeciez nieszkodliwych (vilcacora na
> przyklad). Przeciez z jednej strony jest to doskonaly sposob na poprawe

Vilkakora nie jest nie szkodliwa - sprawdz w bazach typu Medline.
Ale generalenie sie zgadzam z opinia. Nalezy wszystkie tego typu
specyfiki dopuszczac do obrotu i sprzedawac w najwiekszych mozliwych
ilosciach. Czar legendy i cudownego dzialania wtedy pryska - i jak
w przypadku preparatu Tolpy, ktory dzialal tylko wowczas, kiedy byl
trudno dostepny - ludzie przestaja sie takimi specyfikami wowczas
interesowac

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zapalenie pluc
Pot
Pryszczyca juz w Belgii, zarznieto 323 swinie, w Anglii juz 43 przypadki choroby, we Francji,Niemczech i Holandii wybito tysiace zwierzat zaimportowanych z Anglii
Zapalenie tarczycy
Czym jest skazone salami ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »