Data: 2016-08-26 16:58:05
Temat: Re: Porzucanie - centralny problem psychologii kobiety.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 26 Aug 2016 15:39:05 +0200, LeoTar napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 26 Aug 2016 15:17:22 +0200, LeoTar napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 26 Aug 2016 14:47:52 +0200, LeoTar napisał(a):
>>>>> Ikselka pisze:
>
>>>>>> Aha. Czyli stary osioł ze złudzeniami.
>
>>>>> Trudno dyskutować z "argumentami" jakże "doświadczonej" kobiety.
>
>>>> A i owszem, a i owszem - za mną 40 lat związku, w tym 35 lat udanego (dla
>>>> obu stron) małżeństwa z tym samym facetem :->.
>
>>> Nie będę się licytował z kimś, kto samą siebie uważa za bóstwo, bo to by
>>> było tak jakby się z koniem kopać. A swoje doświadczenia tez i owszem
>>> mam i myślę, że wcale nie uboższe od Twoich o bogini. Z niejednego pieca
>>> chleb jadłem więc wiem jak to jest; zresztą ta różnorodność doświadczeń
>
>> Jakos nie doproadziła Cię ona do sukcesu w związku - niby tych "pieców" aż
>> tyle było, a jakoś w żadnym nie udało Ci się na trwałe rozpalić...
>
> Jak widać, różnymi miarami mierzymy sukces więc i zgodności nie osiągniemy.
>
>
>>> odegrała sporą rolę w ujawnieniu powszechności upokarzających praktyk
>>> kobiet sprzedających swe ciało za miskę soczewicy. Mam też dowód, w
>>> postaci mojej córki, jak potraktowała ją matka za to, że uchyliła przed
>>> ojcem rąbka tajemnicy skrzętnie skrywanej przez kobiety o ich stosunku
>>> emocjonalnym do zniewolonych mężczyzn. Dlatego uwielbiacie zabijaków ale
>>> wiążecie się z fajtłapami i tragedią staje się dla was chwila gdy
>>> fajtłapa zamieni się niespodziewanie w wolnego i niezależnego zabijakę.
>
>> LOL, toż istny zabijaka z Ciebie, jak widać :-D :-D :-D
>
> No to może 'face to face' odważna kobieto chowająca się co rusz za
> portkami swego spokojnego staruszka.
Znaczy - wyzywasz mnie?
:-D
|