Data: 2002-04-18 15:07:56
Temat: Re: Postinor
Od: "L'e-szczur" <l...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Negatyw" <n...@s...pl> wrote in message
news:a9mi4g$hr1$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "L'e-szczur" <l...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:a9mhi8$1r0l$1@pingwin.acn.pl...
>
> > To nie lekarze są winni porzucaniu dzieci na śmietnikach. Człowieku jak
> coś
> > piszesz to przy okazji spróbuj pomyśleć !
>
> A ktoz inny jest k... winny wg Ciebie ????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
1. Niski poziom świadomości o metodach zapobiegania ciąży .
2. Prawo zakazujące aborcji.
3. Strach przed prymitywnymi rodzicami ich równie prymitywnej córki (w
połączeniu z punktem 1).
4. Brak kontroli własnych poczynań.
> Moje posty sa ZAWSZE wynikiem przemyslen.
Ja w nich widzę wyłącznie emocje, ale niech będzie że Ci wierzę. Poza
przemyśleniami przydaje się też czasami odrobina _wiedzy_ i zdrowego
rozsądku.
> Gdyby taki nawiedzony lekarz nie zastawial sie "aspektami
duchowo-religijnymi", bezmyslne nastolatki nie
> mordowalyby swoich dzieci. Moim zdaniem taki wlasnie lekarz, powinien byc
> oskarzony o WSPOLUDZIAL w morderstwie.
Wybacz, ale pieprzysz. Przeczytaj jeszcze raz punkty od 1 do 3, zapytaj
rodziców czy sąsiadów i przestań bredzić.
> > i wreszcie coś zrozumiesz.
>
> Nie obrazaj mnie czlowieczku. Mam prawo do wlasnych przemyslen.
Faktycznie masz prawo do swoich przemyśleń, a ja z kolei mam prawo uważać,
że są one kompletną bzdurą. Człowieku. Rozumiesz ?
> Bez wzgledu na tresc odpowiedzi - to PARANOJA. Trzeba z tym walczyc. Gdy
> wszyscy spokojnie podwiniemy ogonki - bedzie taki syf zawsze (!!!).
Jeszcze raz powtarzam - zmuszanie lekarza do wypisywania recept byłoby
ingerencją w jego podstawowe prawa, kompetencje i umiejętności. Nawet nie
można mnie posądzić o stronniczość, gdyż nie jestem lekarzem. Syfem nazywasz
odmowę przepisania pigułek ? A co to był ostatni ginekolog na świecie ?
> > Ja widzę. Są to właśnie przekonania.
>
> To zapraszam takich do KUL !!! :))))
Według Ciebie człowiek postępujący zgodnie _ze swoimi_ przekonaniami jest
nic nie warty ? Tak to odebrałem. Hmmm, to ja w takim razie uważam (i jest
to moje głębokie przekonanie i jednocześnie wiem, że Twoje napewno nie), że
powinieneś przestać walczyć z rzeczywistością, odciąć kabel od klawiatury i
stłuc monitor. Proszę zacznij postępować zgodnie z moim światopoglądem, bo
uważam, że część społeczeństwa powinna mieć prawnie zabronioy dostęp od
internetu.
> > Przeczytaj to zdanie jeszcze raz i gdy przestaniesz się już śmiać to
> pomyśl o tym co jest napisane powyżej.
>
> Ginekolog powinien sie glownie kierowac potrzebami Pacjenta.
Ale nie muszą być one wyłącznym wyznacznikeim jego postępowania. Gabinet
ginekologiczny to nie punkt bar szybkiej obsługi i nie da się zamówić czegoś
z karty.
> Pacjent ma prawo miec gleboko w dupie Jego przekonania !!!
Spróbuję użyć Twojego języka - być może wtedy coś do Ciebie dotrze.
Lekarz z kolei ma prawo mieć bardzo głęboko w dupie fanaberie pacjenta,
zwłaszcza wtedy gdy kłócą się z jego przekonaniami. Rozumiesz, czy cały czas
klapę masz zamkniętą i zaspawaną ???
Pozdro
L'e-szczur
|