Data: 2011-01-04 21:14:42
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-04 21:59, Veronika pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ifvapp$d8f$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-01-04 13:27, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 4 Jan 2011 13:12:49 +0100, Vilar napisał(a):
>>>
>>>> Pozwólcie sobie na dbanie o siebie i na wielką radochę z tym związaną.
>>>> I pozwólcie nam cieszyć się zadbanymi mężczyznami.
>>>
>>>
>>> Byle nie przeperfumowanymi, ulizanymi picusiami-glancusiami.
>>>
>>> Mój ideał: z zamiłowania - woda, mydło, prysznic dwa razy dziennie,
>>> zwykła
>>> dobra polska woda kolońska, codziennie czysta koszula, fryzjer co dwa
>>> tygodnie; z przymusu - krem jakiś na twarz, acz to już niechętnie, więc
>>> zmuszam, bo zima jest. Żadnych metroseksualnych dziwactw w ubraniu - na
>>> dzień dżinsy i sweter, na wieczór obowiązkowo garnitur i biała koszula.
>>
>> Normalnie mój mąż prawie, tylko z tym strojem ma odwrotnie. I to mi
>> pasuje akurat.
>> A najbardziej lubię podejrzeć go w kalesonach. ;)
>
>
> Podejrzeć?
To było żartem. Ale nie obnosi się za bardzo w tych kalesonach, to fakt.
No i w sumie rzadko zakłada.
> On Cię bez makijażu też nie widuje?
Widuje. I nie tylko bez makijażu, ale w różnych dziwnych stanach
wyglądalności. ;)
Ewa
|