Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Postulat o krągłych łydeczkach Re: Postulat o krągłych łydeczkach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Postulat o krągłych łydeczkach

« poprzedni post następny post »
Data: 2011-01-07 19:23:01
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Fri, 7 Jan 2011 19:39:38 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Fri, 7 Jan 2011 19:23:08 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Fri, 7 Jan 2011 06:30:31 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>
>>> glob napisał(a):
>>>> Fragile napisał(a):
>>>>> Dnia Fri, 7 Jan 2011 09:04:13 +0100, Ghost napisaďż˝(a):
>>>>>
>>>>> > U�ytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
>>>>> > news:ig5lnu$1e6$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> > [...]
>>>>> >> [...]
>>>>> >> "z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi s�u�y� prokreacji"
>>>>> >
>>>>> > Zrodlo?
>>>>> >
>>>>> Do��czam si� do tego pytania.
>>>>>
>>>> O tym każdy wie, że kk ujmuje stosunek seksualny jedynie do
>>>> reprodukcji.
>>>
>> Nie znam takiego KK.
>>
>
> No właśnie ja też nie. Wręcz mam wrażenie, że moja miłość małżeńska jest
> pełniejsza dzięki Boskiemu przyzwoleniu na wszystko, czego mogę w niej
> zapragnąć i co mogę w niej otrzymać. I mam to. Bez ograniczeń. Naprawdę mam
> wrażenie, że to "wolny seks" jest ubogi. Takze merytorycznie, żtp... a niby
> ta "wolność" miała dac nieograniczenie...
>
Otóż to...

http://www.malinski.pl/?inc=read&id=1397

Współżycie małżeńskie jest tak ważnym wydarzeniem, że należy je umieścić
w kategorii święta. Jest to wydarzenie, którego do końca nie jesteśmy w
stanie ogarnąć ani zrozumieć, a tylko intuicją przeczuwamy jego wielkość i
świętość. Jest to najbardziej intymny akt międzyludzki, najbardziej
osobiste zjednoczenie dwojga ludzi, które sięga po wymiar tajemnicy, a
nawet misterium.
"Nigdy mi nie dość radości, jakiej doznaję przez obcowanie duchowe z
tobą. Nie dość mi podziwu dla twojego uroku, mądrości, taktu, jasności,
piękna wewnętrznego. Kocham cię i cieszę się tobą. I chcę być razem w
najpełniejszy sposób. I chcę ci sprawiać radość. Daję tobie wszystko, czym
jestem, wszystko co stanowię. Bierz mnie całego - jestem twoją własnością -
mój czas, moje siły. Chcę ci ułatwić to, co jest dla ciebie trudne.
Odciążyć w tym, co jest dla ciebie za ciężkie. Ułatwić ci życie.
Przeprowadzić cię przez labirynty, w których się wciąż gubisz. Zastąpić cię
tam, gdzie nie musisz być. Chcę cię utulić w płaczu, pocieszyć w
zmartwieniu, dzielić twoje smutki i radości, zwycięstwa i klęski, trud i
odpoczynek. Chcę, byś był szczęśliwy. Ale żeby radość stała się radością
pełną, potrzeba mi obcowania nie tylko z twoją duszą, ale i twoim ciałem.
Ja chcę się przytulić do ciebie, dotknąć, pogłaskać, pocałować. Wtopić się
w ciebie, ukryć się w twoich ramionach. I dopiero wtedy doświadczam pełni
twojej obecności".

* * *

Warto zatrzymać się przy tym słowie "współżycie". Jest to więc akt w
pełni człowieczy - ani nie tylko duchowy, ani nie tylko fizyczny.
Współżycie duchowe wyraża się fizycznym aktem.
Każdy akt współżycia małżeńskiego tkwi korzeniami w obrzędzie ślubnym. Z
niego wyrasta. Jest jego egzemplifikacją, urzeczywistnieniem, realizacją,
spełnieniem. Stosunek małżeński jest przedłużeniem aktu ślubnego, zawartego
przed chwilą albo przed bardzo wielu laty.
Tam wtedy było powiedziane wszystko najważniejsze, zgromadzone w
nadmiarze. Ale - jak to przysłowie łacińskie mówi - "tempora mutantur et
nos mutamur in illis" - "czasy się zmieniają i my zmieniamy się z nimi".
Innymi słowy, trzeba dbać o własną tożsamość, w tym wypadku o tożsamość
małżeńskiej miłości.
A więc o to, aby wciąż istniało nasze współżycie osobowe: intelektualne,
uczuciowe, wolitywne. Aby trwała wciąż wspólna przestrzeń psychiczna - tak
głęboka, że niknie "ja" i niknie "ty", nikną bariery, które nas dzielą, i
staje się ten cud, że łączymy się ze sobą i stanowimy duchową jedność,
wspólnotę. Jak to Jezus powiedział: "Będzie dwoje w jednym ciele".
Stwierdzamy jednocześnie, że: ja należę do ciebie - ty należysz do mnie,
że już nie ma "ona" i "on", ale jesteśmy "my". Jesteś ty - ktoś drogi,
bliski, ktoś najdroższy, najbliższy.
W ten sposób i na tej zasadzie stosunek małżeński urasta do rangi
wydarzenia egzystencjalnego we wszystkich wymiarach człowieczych, że dwoje
ludzi spotkało się w głębokim bezpośrednim kształcie i stanowią jedno.
A jak każde wydarzenie potrzebuje przygotowania bezpośredniego, tym
bardziej to wydarzenie potrzebuje takiego przygotowania. Nie wystarczy, że
mąż i żona przygotowują się do aktu małżeńskiego całym swoim życiem.
Potrzeba, by już bezpośrednio przygotowali się do nocy całym dniem. Tym
wszystkim, co się w tym dniu dzieje.
Bo akt małżeński nie może być przypadkiem. To nie może być coś, co
stanowi sprawę niezwiązaną z tkanką poprzedniego współdziałania. Wszystkie
mniej lub więcej drobne zachowania powinny sterować ku temu, co się ma stać
w nocy. Drobne serdeczności, przelotne pocałunki, pogłaskanie, uśmiechy,
zwyczajne rozmowy, ale i gotowanie obiadu i pranie, i robienie zakupów. Noc
ma być logicznym ciągiem całego dnia, który był radosnym oczekiwaniem na
wydarzenie, którego się pragnie, o którym się myśli, marzy.
>
> Może ktoś ludziom taki zły KK przedstawia, żeby nie chcieli WEJŚĆ, zeby
> uwierzyli w tego innego boga... bo najłatwiej ich zwieść, zabraniajac im
> miłości z mężem/żoną. Więc oni już dalej, sami sobie na pocieszenie, w
> swojej samotności, zmieniają tę koncepcję w "po co ślub?"
>
> :-(((
>
Nie wiem. Naprawdę nie wiem, jaki mechanizm się za tym kryje, ale
rzeczywiście przedstawia się ludziom jakiś spaczony obraz KK... A ten
_prawdziwy_ KK pozostaje gdzieś w "ukryciu", w ciszy odkrywany i szanowany
tylko przez tych szukających i naprawdę w niego wierzących...

Pozdrawiam,
M.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
07.01 glob
07.01 Fragile
07.01 Ghost
07.01 Ikselka
07.01 glob
07.01 Ikselka
07.01 Fragile
07.01 Ikselka
07.01 Ikselka
07.01 vonBraun
07.01 vonBraun
07.01 Ghost
07.01 Ghost
07.01 glob
07.01 Ikselka
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem