"Anna B./Sana/" <a...@S...pl> napisał(a):
>
> Kurcze, a ja tam byłam (bo na pru polecano), 2 razy u panny imieniem
> Marzena (chyba) i bez rewelacji... a też mam takie włosy marne: cienkie
> itp. Raz mnie obcięła i wymodelowała (100zł - 1,5 roku temu), innym
> razem zrobiła trwałą (przeszło 200 zł) i sama nie wiem, co o tym sądzić.

bylam raz u p. Marzeny i tez bylam zadowolona, ale normalnie strzyge sie
u p. Barbary. zadnych trwalych, tylko strzyzenie i czasem farba (zwykla
lub refleksy czy tez pasemka). jest tam jeszcze co najmniej jeden fryzjer
(plci meskiej), ostrzygl moja znajoma i wyszla nad wyraz szczesliwa.
znajomi
faceci farbowali sie tam na szalone kolory i zawsze efekt byl zgodny
z oczekiwaniem :) moze sie nie dogadalyscie po prostu?

-- kasica