Data: 2006-07-17 10:08:51
Temat: Re: Poszukiwany link - ubrania na rower
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon\(k\)a <i...@p...onet.pl> napisał(a):
> Bylam.
Taa, pewnie we wszystkich sklepach w Stanach.
> Nie tylko w tym. O ile mnie pamiec nie myli, i w tejze
> chwili wlasnie ten sklep mi sie tak jawi przed oczyma.
I serio były tylko deski surfingowe? Ani jednego malutkiego t-shirciku?
> toc Ci radze, zebys poszla tam gdzie jest ci go pod dostatkiem.
Jak znasz wszystkie możliwe sklepy w Stanach, to na pewno zdradzisz, gdzie w
regionie Santa Cruz/San Jose/SF. (Łopatologicznie: człowiek bywający tam w
pracy, a nie w celu oglądania dziwnych ludzi na plaży, nie ma nieskończenie
dużo czasu na zwiedzanie sklepów i naturalnym jest, że pozostaje przy dobrze
znanych.)
> tam gdzie rzekomo bylas....
W życiu nie byłam w żadnym St Cuze.
> bez urazy ale nie o to mi chodzilo. do trzech razy sztuka, jak nie
> zgadniesz pomoge.
Bez urazy, ale nawet będąc emigrantem można było dawno zauważyć, że w Polsce
od kilkunastu lat mamy w domu paszporty i jeździmy tu i ówdzie, ponadto
miewamy dostęp do Internetu i karty płatnicze, tak więc nie trzeba nawet
ruszać się z domu, żeby sobie kupić koszulkę Primal Wear.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|