Poulet Marengo-dlugie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-06-19 09:17:47

Temat: Poulet Marengo-dlugie
Od: Magda Rzepka <m...@i...zabrze.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej.
Z przyjemnoscia podaje ciekawy przepis na kurczaka.
Jak przeczytalam przepis ten zawdzieczamy kucharzowi Napoleona
Bonaparte, ktory po zwyciestwie bitwy pod Marengo przyrzadzil kurczaka z
pomidorami i czosnkiem.
Z czasem do przepisu dorzucono pare skladnikow.

Potrzebne:
Duzy kurczak pokrojony na kawalki
50 dkg pomidorow
2 zabki czosnku
10 cebulek szalotek
1/2 szklanki wytrawnego bialego wina
4 lyzki dobrej oliwy
kostka rosolu z kury
lyzka maki
peczek zielonej pietruszki
20 dkg pieczarek i lyzka masla
sol i pieprz
-------------------------
Rozgrzac oliwe, usmazyc na zloto kurczaka, wyciagnac. Na tej samej
oliwie usmazyc cebulke i czosnek. Dodac make, pomieszac energicznie;
dodac pomidory, pietruszke, kostke rosolowa rozpuszczona w 1/2 szklanki
goracej wody, wino, sol, pieprz, pomieszac. Wrzucic kurczaka i niech
sobie mruga na malym ogniu gdzies 40 minut. W miedzyczasie smazymy na
masle pieczarki, dodajemy pod koniec gotowania kurczaka i jeszcze
trzymamy na ogniu 10 min.
---------------------------
Zamiast szalotek wzielam cebule, dwie.
Podalam z ugotowanym na sypko ryzem.
Pieczarek mialam wiecej, ok. 40 dkg.
Bylo prze-smako-wite! Oczywiscie wino otwarte do gotowania dokonczylismy
przy posilku :))
Do posilku zasiadlo 5 osob, nic nie zostalo :)))))))))

Pozdrowienia-sloneczka
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-06-19 10:38:51

Temat: Odp: Poulet Marengo-dlugie
Od: "kasiek" <k...@w...ps.pl> szukaj wiadomości tego autora

już prawie czuję zapach..
kachna, która lubi kurczaka a takiego jak proponujesz nie jadła
pozdrawiam

Użytkownik "Magda Rzepka" <m...@i...zabrze.pl> napisał w wiadomości
news:3B2F18BB.A95EAA9A@itam.zabrze.pl...
> Hej.
> Z przyjemnoscia podaje ciekawy przepis na kurczaka.
> Jak przeczytalam przepis ten zawdzieczamy kucharzowi Napoleona
> Bonaparte, ktory po zwyciestwie bitwy pod Marengo przyrzadzil kurczaka z
> pomidorami i czosnkiem.
> Z czasem do przepisu dorzucono pare skladnikow.
>
> Potrzebne:
> Duzy kurczak pokrojony na kawalki
> 50 dkg pomidorow
> 2 zabki czosnku
> 10 cebulek szalotek
> 1/2 szklanki wytrawnego bialego wina
> 4 lyzki dobrej oliwy
> kostka rosolu z kury
> lyzka maki
> peczek zielonej pietruszki
> 20 dkg pieczarek i lyzka masla
> sol i pieprz
> -------------------------
> Rozgrzac oliwe, usmazyc na zloto kurczaka, wyciagnac. Na tej samej
> oliwie usmazyc cebulke i czosnek. Dodac make, pomieszac energicznie;
> dodac pomidory, pietruszke, kostke rosolowa rozpuszczona w 1/2 szklanki
> goracej wody, wino, sol, pieprz, pomieszac. Wrzucic kurczaka i niech
> sobie mruga na malym ogniu gdzies 40 minut. W miedzyczasie smazymy na
> masle pieczarki, dodajemy pod koniec gotowania kurczaka i jeszcze
> trzymamy na ogniu 10 min.
> ---------------------------
> Zamiast szalotek wzielam cebule, dwie.
> Podalam z ugotowanym na sypko ryzem.
> Pieczarek mialam wiecej, ok. 40 dkg.
> Bylo prze-smako-wite! Oczywiscie wino otwarte do gotowania dokonczylismy
> przy posilku :))
> Do posilku zasiadlo 5 osob, nic nie zostalo :)))))))))
>
> Pozdrowienia-sloneczka
> Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 06:14:44

Temat: Re: Poulet Marengo-dlugie
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Magda Rzepka <m...@i...zabrze.pl> wrote:

> Hej.
> Z przyjemnoscia podaje ciekawy przepis na kurczaka.
> Jak przeczytalam przepis ten zawdzieczamy kucharzowi Napoleona
> Bonaparte, ktory po zwyciestwie bitwy pod Marengo przyrzadzil kurczaka z
> pomidorami i czosnkiem.
> Z czasem do przepisu dorzucono pare skladnikow.

Pominawszy fakt, ze caly ten przepis spisalas zywcem z ostatniego numeru
VIVY!, to kurczak smazony na oliwie z czosnkiem i pomidorami znany byl
dlugo przed bitwa pod Marengo i zwykle nazywamy go kurczakiem po
prowansalsku. Oryginalnosc poulet Marengo polega na dodatkach. Dunand,
kucharz Napoleona wg. legendy uzyl pierwotnie jajek, rakow, i wody z
dodatkiem koniaku. Z cala pewnoscia jednak nie uzyl kostki rosolowej,
czego i Wam nie polecam.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 07:49:53

Temat: Re: Poulet Marengo-dlugie
Od: Magda Rzepka <m...@i...zabrze.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:

> Pominawszy fakt, ze caly ten przepis spisalas zywcem z ostatniego numeru VIVY!,
(ciach)

Przeciez napisalam: "jak przeczytalam" czyli musialam gdzies to
przeczytac, prawda?
Czesto podajac przepisy pisze ze cos pochodzi z magazynu "Kuchnia" czy
np. z dodatku GW, a tym razem nie podajac zrodla popelnilam az taka
zbrodnie?

Z cala pewnoscia jednak nie uzyl kostki rosolowej,
> czego i Wam nie polecam.

Tylko TY oczywiscie Wladyslawie mozesz wiedziec co uzyl osobisty kucharz
Napoleona! W przepisie byla kostka rosolowa wiec jej uzylam! Zyje - wiec
sie mi nie zaszkodzila, przyjaciele dzwonili wczoraj by podziekowac za
smaczny posilek - wiec widac smakowalo :)

Wiecej grzechow nie pamietam ... amen

Magdalena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 07:50:09

Temat: Re: Poulet Marengo-dlugie
Od: Magda Rzepka <m...@i...zabrze.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 08:08:16

Temat: Re: Poulet Marengo-dlugie
Od: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:1evahdz.1vs5k4bgfabvqN%wlos@tele.com.pl...
> Magda Rzepka <m...@i...zabrze.pl> wrote:
>
> > Hej.
...
> Pominawszy fakt, ze caly ten przepis spisalas zywcem z ostatniego numeru
> VIVY!, to kurczak smazony na oliwie z czosnkiem i pomidorami znany byl

No i dobrze. Osobiscie VIVY nie czytam.

Jader

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-20 08:13:33

Temat: Re: Poulet Marengo-dlugie
Od: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magda Rzepka" <m...@i...zabrze.pl> napisał w wiadomości
news:3B3055A1.7EDD3AB1@itam.zabrze.pl...
> Wladyslaw Los wrote:
>
> Z cala pewnoscia jednak nie uzyl kostki rosolowej,
> > czego i Wam nie polecam.
>
> Tylko TY oczywiscie Wladyslawie mozesz wiedziec co uzyl osobisty kucharz
> Napoleona!

Dodam od siebie, ze z cala pewnoscia nie uzyl kuchenki mikrofalowej.

Jader

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-21 05:41:43

Temat: Re: Poulet Marengo-dlugie
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Jader <j...@p...com.pl> wrote:

> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@t...com.pl> napisa" w wiadomości
> news:1evahdz.1vs5k4bgfabvqN%wlos@tele.com.pl...
> > Magda Rzepka <m...@i...zabrze.pl> wrote:
> >
> > > Hej.
> ...
> > Pominawszy fakt, ze caly ten przepis spisalas zywcem z ostatniego numeru
> > VIVY!, to kurczak smazony na oliwie z czosnkiem i pomidorami znany byl
>
> No i dobrze. Osobiscie VIVY nie czytam.

Nie szkodzi. Przepis na kurczaka Marengo, wraz z cala jego legenda
znajdziesz w co drugiej ksiazce o kuchni francuskiej.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-21 05:41:44

Temat: Re: Poulet Marengo-dlugie
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Magda Rzepka <m...@i...zabrze.pl> wrote:

> Przeciez napisalam: "jak przeczytalam" czyli musialam gdzies to
> przeczytac, prawda?

Prawda. Przepisow oryginalnych jest bardzo malo i kazdy z nas gdzies
kiedys przeczytal przepisy, ktore tu przesyla.

> Czesto podajac przepisy pisze ze cos pochodzi z magazynu "Kuchnia" czy
> np. z dodatku GW, a tym razem nie podajac zrodla popelnilam az taka
> zbrodnie?

Nie, nie chodzi mi o to, ze nie podalas zrodla, bo Mucha Ihnatowicz z
VIVY! przeciez tez sama tego przepisu nie wymyslila. Ale po co od razu
wysylasz nam tu ten przepis, na znana przeciez potrawe, i to w formie
wprost sciagnietej z popularnego magazynu?

>
> Z cala pewnoscia jednak nie uzyl kostki rosolowej,
> > czego i Wam nie polecam.
>
> Tylko TY oczywiscie Wladyslawie mozesz wiedziec co uzyl osobisty kucharz
> Napoleona!

Te legende zna kazdy, kto sie troche interesuje kuchnia i przeczytal o
niej cos wiecej niz same przepisy. A ty powtorzylas za VIVA!
banialuki, ktore tam napisano.

> W przepisie byla kostka rosolowa wiec jej uzylam!

I bardzo dobrze. Sam czesto ozywam kostek rosolowych. Jednak zawsze
jako namiastki, w razie braku innego wyjscia, i raczej sie tym nie
chwale, a juz na pewno, kiedy chce komus podac przepis, to staram sie,
by byla to wersja najbardziej zgodna z zasadami sztuki kucharskiej.

> Zyje - wiec
> sie mi nie zaszkodzila, przyjaciele dzwonili wczoraj by podziekowac za
> smaczny posilek - wiec widac smakowalo :)

No coz, nic nie ujmujac Twoim przyjaciolom, gosci zwakle latwo
zadowolic, tym bardziej, ze wypada im chwalic jedzenie u gospodarza. A
tu mamy liste dyskusyjna dla osob, ktore sie interesuja kuchnia i moga
miec chyba wieksze wymagania.
A w ogole -- cos sie tak zaperzyla?

Wladyslaw