Data: 2007-01-15 11:02:03
Temat: Re: Poważny problem z kolegą! pomóżcie!
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "wertimen" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1168766399.502651.19890@m58g2000cwm.googlegroup
s.com...
Witam,
a więc dowiedziałem się, że przyczyną może być prześladowanie
go przez kolegów w podstawówce i gimnazjum. Podczas 9 lat był
wyśmiewany i uważany za nienormalnego przez jego kolegów z klasy.
Gdy przyszedł do liceum, naglę wszystko się zmieniło, wszyscy
zaczęli go lubić, nikt się z niego nie śmiał.
Po prostu on w to nie wierzy, że nagle wszyscy go lubią, że jest
normalny, dlatego nie wierzy nam, bo przecież jak mógł się stać
normalny jeśli przez 9 lat taki nie był? Dlatego też wydaje mu się,
że na przerwach wszyscy się z niego śmieją (prawdopodobnie
powracają wspomnienia z podstawówki/gimnazjum) To jest prawdopodobnie
przyczyna, całego jego problemu
Ale jak go wyleczyć z tego??
Proszę o pomoc z Waszej strony
Dzięki
------
Nie dziękuj. Bo nie ma za co.
Będzie, to przybijesz piątkę i nara.
Powiedz mi. Czy po tej zmianie "środowiska"...
Zmienił się? Odżył? Nagle się popisuje? Chce zaskarbić
sobie ... no wiesz co.
Leczyć go tu nikt nie będzie, bo nikt nie wie, czy po relanium
nie fiknie. A później, no wiesz, deski na rozmiar, to kopanie,
zasypywanie. No i jeszcze tabliczkę trzeba.
W cholerę roboty. A i..! Organiście trzeba dać.
Za flaszkę, to w chłodni nikt się nie zgodzi,
ale w przychodni może.
Kup lepszą, byś eleganciej wyglądał :-)))
Ja, za chwilę, wywalę tu zawiły post do pewnej Pani.
Nie czytaj. Bo jest bez sensu.
Kumasz? Zwykła ściema dla podstarzałych lasek:-))
Ale w tym taimie, Ty zażasz, co mu na gekiel po
tej transformie jebło.
Mam pod ręką dr. Jekla. Coś wymyślimy.
pozdry
ett
|