Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!not-for-ma
il
From: Bezurazuary <x...@y...com>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Powitanie
Date: Wed, 09 Jan 2002 21:06:29 +0100
Organization: ZBUK - Związek Bojowników o Udój Krów
Lines: 49
Message-ID: <e...@4...com>
References: <t...@4...com>
<a19oi0$a82$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<8...@4...com>
<a1a4mg$f5j$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<u...@4...com> <a1eadg$7es$3@news.tpi.pl>
<b...@4...com> <a1gri1$s2s$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: chello062179021090.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: h1.uw.edu.pl 1010606819 1146 62.179.21.90 (9 Jan 2002 20:06:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 9 Jan 2002 20:06:59 GMT
X-No-Archive: yes
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
X-Posting-Agent: Hamster/1.3.22.100
User-Agent: Hamster/1.3.22.100
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:718
Ukryj nagłówki
"Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote:
>No rzeczywiście, na DO przestałam nareszcie kilkakrotnie w nocy biegać do
>łazienki "jak kot z pęcherzem". A o tym, czy to się nerkom podoba czy nie,
>świadczą wybitnie różne moje wyniki analizy moczu sprzed DO i po dwóch
>latach na DO. Przedtem stałą formułką na moim wyniku były: nabłonki
>wielokątne -dość liczne, leukocyty średnio od 2 do 6 w polu widzenia, dość
>liczne szczawiany wapnia, śluz - liczne pasma.
>
>Wynik z lipca 2000 r.(2 lata DO) i następne, już nie wykazują żadnych
>patologicznych zmian. Zaznaczam, że nie czuję z ich strony żadnego sygnału,
>by coś im się nie podobało (to samo dotyczy serca- kiedyś zdarzały mu się
>kłucia, trzepotania itp. reakcje, wątroba także chodzi jak szwajcarski
>zegarek - zupełnie jej nie czuję, a może już jej nie mam? ; ) Myślisz, że
>to wszystko mi się wydaje? Albo, że laboratoria się pomyliły w odczycie?
>Albo że moje serce, wątroba i nerki zostały perfidnie przeze mnie oszukane i
>za lat kilka przyjdzie mi zejść w konwulsjach zatrutego tłuszczem organizmu?
Myślę że może się to wiązać po prostu z tym, że jesz
a) mniej kalorii (częsty nieuświadamiany efekt diety optymalnej)
b) więcej świeżych warzyw
c) innymi nie związanymi czynnikami o których nic nie wiadomo
Może się też to wiązać po prostu z tym że schudłaś i dzięki temu właśnie
organizm funkcjonuje lepiej. Zauważ że ja nigdzie nie twierdzę, że diety
nisko węglowodanowe nie mogą być pomocne w schudnięciu. Twierdzę, że są
niebezpieczne, a już na pewno niesprawdzone w porównaniu z tradycyjnie
zdrowym modelem odżywiania, "śródziemnomorskim" lub "japońskim".
>Póki co, moja wątroba
>produkuje sobie bez trudności dostateczne ilości żółci i wraz z nią
>odprowadza wszystko to, co dla organizmu jest zbędne (i rozpuszczalne w
>tłuszczach). Na diecie niskotłuszczowej wygląda to zupełnie inaczej. Ale to
>już problem nieoptymalnych.
Sorry, ale to kolejne jakieś teorie z "optymalnych" książek które nie
mają empirycznego potwierdzenia. W szczególności twierdzenia, jakie tu
padły, jakoby dieta "niskotłuszczowa" (czyli jaka właściwie?) powodowała
kamienie w woreczku żółciowym.
>> Przy siakiej właśnie nie. Organizm przechodzi na "ciąg" ketonowy, do
>> czego mu zapasy glikogenu w wątrobie nie są potrzebne.
>
>Nie wiem na jakim ciągu ja chodzę ; ) , ale ketonów w moczu nie mam.
Widać jesz wystarczająco dużo węglowodanów.
--
Bezz
|