« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-24 10:37:05
Temat: Powrot do przeszlosciWitam.
Moje pytanie chyba nalezy do nietypowych :)
Dawno dawno temu, jeszcze przed 1990 rokiem (tak mi switaja okolice 1985) w
sklepach typo "mleczarnia" sprzedawano w butelkach od smietany (bo wtedy w
plastykowych pudelkach jeszcze smietany nie bylo) taki brazowy napoj. Od
jakiegos czasu probuje sobie przypomniec jego nazwe, to bylo cos na 'k'
chyba... Juz angazuje znajomych, tez niby cos kojarza, ale nazwy dalej tego
nie znam. To jest jedno z takich szczeniecych wspomnien z PRL, ale kurka
niewiele z tego wychodzi :)
Poniewaz wtedy mieszkalem w Szczecinie, to nie wiem nawet czy to nie byl
jakis taki lokalny specyfik, czy w innych regionach Polski cos takiego
sprzedawali... Zatem, czy ktos jest w stanie sobie przypomniec, a tym samym
i mi, jak sie ten napoj nazywal?
Aha, jezeli pisze nie na te grupe, to wskazcie mi lepsza, ja nie znalazlem
nic w stylu pl.soc.jalizm.relikty.prl ;P
Dzieki
--
emjot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-24 10:57:28
Temat: Re: Powrot do przeszlosci
Użytkownik "Mariusz Jedrzejewski" <m...@p...com.pl.nospam> napisał w
wiadomości news:slrnc3maah.1j1.mj@jedrzej.polcard.com.pl...
> Witam.
> Moje pytanie chyba nalezy do nietypowych :)
> Dawno dawno temu, jeszcze przed 1990 rokiem (tak mi switaja okolice 1985)
w
> sklepach typo "mleczarnia" sprzedawano w butelkach od smietany (bo wtedy w
> plastykowych pudelkach jeszcze smietany nie bylo) taki brazowy napoj. Od
> jakiegos czasu probuje sobie przypomniec jego nazwe, to bylo cos na 'k'
> chyba...
Kwas chlebowy?
--
Pozdrawiam,
Ania
www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-24 11:12:20
Temat: Re: Powrot do przeszlosci
>>sklepach typo "mleczarnia" sprzedawano w butelkach od smietany (bo wtedy w
>>plastykowych pudelkach jeszcze smietany nie bylo) taki brazowy napoj. Od
>>jakiegos czasu probuje sobie przypomniec jego nazwe, to bylo cos na 'k'
>>chyba...
>
>
> Kwas chlebowy?
nie, toto było na bazie serwatki. Ale cholera wie, jak się nazywało.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-24 11:26:36
Temat: Re: Powrot do przeszlosciMariusz Jedrzejewski <m...@p...com.pl.nospam> napisał(a):
> Witam.
> Moje pytanie chyba nalezy do nietypowych :)
> Dawno dawno temu, jeszcze przed 1990 rokiem (tak mi switaja okolice 1985) w
> sklepach typo "mleczarnia" sprzedawano w butelkach od smietany (bo wtedy w
> plastykowych pudelkach jeszcze smietany nie bylo) taki brazowy napoj. Od
> jakiegos czasu probuje sobie przypomniec jego nazwe, to bylo cos na 'k'
> chyba... Juz angazuje znajomych, tez niby cos kojarza, ale nazwy dalej tego
> nie znam. To jest jedno z takich szczeniecych wspomnien z PRL, ale kurka
> niewiele z tego wychodzi :)
Heja!
Jeśli na k to ja nie wiem.
Ale jeśli na s, to był to serwowit.
W Olsztynie też był, więc to nie był regionalny przysmak.
Najlepszy był takie lekko niedojrzały, co jeszcze drożdże na dole się
zbierały.
pozdr,
grzesio nudny
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-24 11:32:12
Temat: Re: Powrot do przeszlosci
> Heja!
> Jeśli na k to ja nie wiem.
> Ale jeśli na s, to był to serwowit.
> W Olsztynie też był, więc to nie był regionalny przysmak.
> Najlepszy był takie lekko niedojrzały, co jeszcze drożdże na dole się
> zbierały.
pewnie dlatego na k, bo komuś niesmakowało i bluznął ;-)
Serwowit mu było, jakoś sobie przypominam, ale specjalnie mi toto nie
smakowało.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-24 11:52:55
Temat: Re: Powrot do przeszlosci
Użytkownik "Mariusz Jedrzejewski" <m...@p...com.pl.nospam> napisał w
wiadomości
> Dawno dawno temu, jeszcze przed 1990 rokiem (tak mi switaja okolice 1985)
w
> sklepach typo "mleczarnia" sprzedawano w butelkach od smietany (bo wtedy w
> plastykowych pudelkach jeszcze smietany nie bylo) taki brazowy napoj. Od
> jakiegos czasu probuje sobie przypomniec jego nazwe, to bylo cos na 'k'
> chyba...
W Trojmiescie to sie nazywalo "szampan serwatkowy", bo babelki mialo.
Ehhhhhh lza sie w oku kreci.... uwielbialam to, teraz bym pewnie do ust nie
wziela ;-)
Pozdrawiam
Magdalena
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.585 / Virus Database: 370 - Release Date: 2004-02-11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-24 12:28:53
Temat: Re: Powrot do przeszlosciOn 2004-02-24, Extra Virgine <e...@W...gazeta.pl> wrote:
> Jeśli na k to ja nie wiem.
> Ale jeśli na s, to był to serwowit.
> W Olsztynie też był, więc to nie był regionalny przysmak.
> Najlepszy był takie lekko niedojrzały, co jeszcze drożdże na dole się
> zbierały.
Dzieki Dzieki Dzieki!!!
Dokladnie, juz mnie pamiec zawodzi, skoro zdawalo mi sie, ze to na 'k' jest.
Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki.
--
emjot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-24 23:08:52
Temat: Re: Powrot do przeszlosciUżytkownik "M.W." <t...@p...nospam.onet.pl> napisał w wiadomości
> Pamieta ktos oręzadki w proszku??
>
Orężady w proszku są nadal.
--
Pozdrawiam
Shivman
s...@p...onet.pl
\\\\\\\\\ //////////
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 19:44:37
Temat: Re: Powrot do przeszlosci
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:403B363C.5090704@ukbf.fu-berlin.de...
>
> > Heja!
> > Jeśli na k to ja nie wiem.
> > Ale jeśli na s, to był to serwowit.
> > W Olsztynie też był, więc to nie był regionalny przysmak.
> > Najlepszy był takie lekko niedojrzały, co jeszcze drożdże na dole się
> > zbierały.
>
> pewnie dlatego na k, bo komuś niesmakowało i bluznął ;-)
> Serwowit mu było, jakoś sobie przypominam, ale specjalnie mi toto nie
> smakowało.
Ale jakie faaantastyczne efekty były po dodaniu oręzadki w proszku do
serwowitu :)))))))
Pamieta ktos oręzadki w proszku??
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |