W dniu 2016-03-20 o 20:07, Kviat pisze:
> W dniu 2016-03-20 o 18:31, Przemysław Dębski pisze:
>> W dniu 2016-03-20 o 17:30, Kviat pisze:
>>>
>>> Twierdzę, że kłamiecie w sprawach marszów KODu, a nie marszów
>>> "niepodległości". Czemu kłamiecie?
>>
>> Pokazuję Ci jak kłamaliście
>
> Ja kłamałem? Też masz urojenia?

Czy Ty kłamałeś tego nie wiem, ale że wy kłamaliście to mam pewność :)

>> w podobnych sytuacjach jeszcze całkiem
>> niedawno. To jak wam teraz wierzyć ?
>
> Wam? Tzn. komu?
> Ja piszę wprost, że chodzi mi o wyznawców pisowskich.
> A ty o kim piszesz? I czemu uważasz, że ja z tym mam coś wspólnego?

j.w.

>>> Wiesz... naziole zamiast maszerować powinni siedzieć w pierdlu. Za sam
>>> fakt nawoływania do nienawiści itp, bo tak uczy historia i nakazuje
>>> zdrowy rozsądek.
>>
>> Nie wiesz o czym mówisz. Naprawdę.
>
> Z czym konkretnie się nie zgadzasz w twierdzeniu powyżej?

Gdy weźmiesz pod uwagę całą wypowiedź, będziesz wiedział.

>> Burdy były prowokowane z zewnątrz
>> marszu, przy całkowitej bierności policji. Byłem, widziałem - wierzyć mi
>> na słowo nie musisz.
>
> Ja wiem, że cały czas twierdzicie, że to policja prowokowała czy inne
> lewaki w kominiarkach... ale jest to mało prawdopodobne.
>
> Ja jestem bardziej skłonny uwierzyć, że to jakaś banda kiboli szukała
> okazji do ustawki w środku miasta, bo polany w lesie zaczęły im się
> nudzić. Tzw. marsze "niepodległości" przyciągają dziwnych sympatyków,
> którzy wiedzą, że mają poparcie maszerujących do robienia takich burd.
> Jeśli nie czynne poparcie, to na pewno milczące. W końcu to ci
> maszerujący nawołują do nienawiści, glanowania pedałów, i polski dla
> polaków. To czego się spodziewają? Zakonnic sypiących płatkami kwiatków?

Czyli już wiesz z czym się nie zgadzam.
Zasadniczo piszesz bzdury o tych marszach. Nie byłeś, nie widziałeś.
Poruszając się w Twojej retoryce - masz w tym temacie urojenia.

>>> A teraz wyciągnij wnioski: dlaczego zadymy są na marszach nazioli i
>>> dlaczego policja nie ma powodów pałować demonstracji KODu, a co za tym
>>> idzie, nie ma okazji do spałowania przypadkowego przechodnia przez
>>> zwyrodniałego policjanta?
>>
>> Myślę, że kilkunastoosobowa grupka zamaskowanych bandziorów, znianacka
>> wchodząca w wasz tłum, obijająca mordy paru bogu ducha winnym osobom i
>> wywołująca zadymę ... odpowiednio nagrane, zmiksowane, pokazane i
>> opatrzone stosownym komentarzem. I już macie demonstarcję KOD jako bandy
>> nazioli.
>> Ale tak nie macie.
>
> Acha. Czyli sugerujesz, że poprzednia zła władza w kominiarkach
> prowokowała zadymy, a teraz jest dobra władza, która tego nie robi?

a robi ?

> Uważasz, że co powstrzymuje obecną władzę przed wypuszczeniem bandy
> kiboli w kominiarkach (przecież to ich zwolennicy, nawet prosić ich nie
> trzeba by było), władzę która bez skrupułów rozwala demokratyczne
> fundamenty państwa, publicznie gardzi ludźmi i powoli buduje zasieki na
> granicach?
> Poczucie przyzwoitości? Litości...

Nic ich nie powstrzymuje, a jednak tego nie robią. Dziwne - nie ?
Jeszcze dziwniejsze, że bandy kiboli szukające ustawek z braku lasu,
demonstracjami KODu nie są zainteresowane :)

>>> Co do filmiku. Pełna zgoda, nieuzasadniona brutalność policji,
>>> przypadkowy przechodzień oberwał. Jak najbardziej takiego "policmajstra"
>>> powinno się ukarać.
>>> I nie miałbym nic przeciwko PiS, gdyby się właśnie taką patologią
>>> zajmował. Film jest, można funkcjonariusza zidentyfikować. Na co jeszcze
>>> czekają?
>>
>> To z 2011 roku. Czemu nic z tym nie zrobiono ?
>
> Nie wiem, też uważam, że to nie dobrze.
> Czemu teraz też z tym nic nie robią?

Jak nie robią ? Robią. Konkretniej robią porządek z mocodawcami. Ty to
nazywasz "rozwalaniem demokratycznych fundamentów państwa".

>> Będziesz na jakimś waszym
>> marszu, to zapytaj o to polityków którzy byli wtedy przy władzy.
>
> To nie jest marsz poparcia dla poprzedniej władzy... Kiedy w końcu to do
> was dotrze?

Odetnijcie się od poprzedniej władzy, nie wpuszczajcie ich na te wasze
wiece, nie pozwólcie im na nich przemawiać. Wtedy jest szansa, że dotrze.

>> Tylko
>> uważaj żeby Cię na glebę nie rzucili jacyś smutni panowie i nie
>> zakneblowali ... to że salony zmienili na ulicę nie znaczy, że metody
>> zmienili :)
>
> Przestań bredzić. Stać cię na więcej.

Serio, serio. Nie zdziwił bym się, gdyby tak się stało.

>>> Manipulujesz. Mieli mu dać zastrzyk uspokajający? Ochroniarze prezydenta
>>> to nie lekarze, a nieobliczalny wariat może stanowić zagrożenie. Pyska
>>> darł i wprowadzał niepotrzebne zamieszanie, może celowo?
>>
>> Nieobliczalny wariat stanowiący zagrożenie mówisz. Skąd masz tę wiedzę ?
>
> Potrafisz czytać ze zrozumieniem?
> Ocenianie czy ktoś jest wariatem czy nie, nie leży w kompetencjach
> ochroniarzy prezydenta.

Zaklejanie ust plastrem, też nie leży w ich kompetencjach, ani
uprawnieniach.

>> W tamtych czasach PO miała na usługach niejakiego Andrzeja Hadacza,
>> pseudo Andrzejeczek. Miał za zadanie dymić na różnych PiSowskich
>> zgromadzeniach.
>
> I co z tego? (nawet nie chce mi się sprawdzać czy to prawda - nie ma to
> kompletnie znaczenia, teraz rządzi PiS, a nie PO)
>
> W średniowieczu królowie mieli na usługach siepaczy i płatnych zabójców.
> Dlatego królowie przeminęli, a PO przegrała wybory.
>
> Czy to w jakiś sposób usprawiedliwia obecne łamanie prawa przez PiS?

To pokazuje, że teraz możesz spokojnie mówić co tam sobie uważasz i nikt
Ci plastrem buzi nie zaklei. Wcześniej tego nie było.

>> Na żywo jego wyczyny niechcący pokazała TVP po debacie
>> Szydło - Kopacz. Skakał, krzyczał i darł mordę. Nikt mu nie wpierdolił
>> ani nie zakneblował.
>
> To dobrze czy źle? Bo już się pogubiłem. Raz twierdzisz, że kneblowanie
> jest złe, a teraz masz pretensje, że nie kneblowali....

Przekombinowałeś, gdzie tu widzisz pretensje ?

> Czy to w jakiś sposób usprawiedliwia obecne łamanie prawa przez PiS?

Pokaż mi to łamanie prawa, to pogadamy.

>>>> Tego właśnie bronisz.
>>>
>>> Bzdura.
>>
>> Jest jasne, że nie pałasz miłością do PiS - Twoje święte prawo i do tego
>> mi nic. Ale chyba nie do końca zdajesz sobie sprawę z kim się
>> sprzymierzasz przeciw nim.
>
> Oświeć mnie. Ale bez urojeń i insynuacji.
> Bo jak na razie to się sprzymierzyłem z sąsiadem przeciwko łamaniu prawa
> przez PiS i narzucaniu kato-nacjonalistycznej ideologii.
> I nie, on też nie jest z SB (za młody), nie należał do PO, SLD, PPPP czy
> co tam sobie chcesz - nie należał do żadnej partii, nikt go od koryta
> nie oderwał, dalej normalnie pracuje i nie ma willi z basenem.

Samiście z sąsiadem to wszystko wymyślili (że pis to, że pis tamto), czy
może jednak wpisujecie się lub sympatyzujecie z jakąś szerszą inicjatywą ?

Dębska