A tak z czystej, wcale nie zawodowej ciekawości, jak się ma do tego poczucie
uczciwości? Innymi słowy, osoba korzystająca z tego typu usług- jak tłumaczy
sobie tę "konieczność". Może wcale nie tłumaczy, bo wcale nie czuje się
winna, tylko na przykład "sprytna". Jak to jest, jeśli można wiedzieć?