Data: 2008-06-30 18:37:47
Temat: Re: Pralka a Calgon
Od: "Panslavista" <p...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Michał Sobkowski" <m...@f...adres.invalid> wrote in message
news:g4b40m$je6$1@inews.gazeta.pl...
> On 6/30/2008 4:44 PM, pbas wrote:
>> Panslavista pisze:
>>
>>> Masz miękką wodę inaczej już dawno zmieniłbyś kilka pralek i dorobił
>>> firmę od super proszków.
> Niech zgadnę: dałeś się nabrać na Calgon i teraz dorabiasz sobie teorię,
> ile pralek byś stracił, gdybyś go nie stosował? ;-)
>
>> Dokładnie jest tak, jak Panslavista napisał - masz zapewne miękką wodę.
> Bzdura. Wszystkie normalne proszki same sobie zmiękczają wodę.
>
>> Calgon i inne rozwiązania nie zawsze są potrzebne.
> Nigdy nie są potrzebne.
>
>> Jeżeli woda w Twoim kranie jest miękka to nie ma sensu sypać kolejnej
>> chemii do prania.
> Jakieś proste sole sodowe, wielka mi chemia! :-) Jak nie nazywa się
> "Calgon", to kosztuje grosze.
>
>> W przypadku wody twardej albo co gorsza bardzo twardej, lepiej
>> "zapobiegać niż leczyć" - można stosować Calgon, można stosować specjalne
>> filtry pralkowe, można stosować zmiękczające filtry na całą instalację
>> wodną itd.
> Oczywiście, można, zapewne nie zaszkodzi. Ale i nie pomoże.
> W Poznaniu mamy bardzo twardą wodę; z różnymi awariami różnych starych i
> młodych pralek miałem już do czynienia, ale żadnej z nich nie można było
> skojarzyć z kamieniem w pralce.
Masz poniekąd rację. Calgonu używałem w fotografii. Każdy proszek
zmiękcza wodę do wartości jakiejś tam, skalkulowanej przez producenta, w
zależności od ceny składników, ceny samego proszku i dumpingowej
działalności konkurencji. W przypadku gdy woda jest jeszcze twardsza -
Calgon jest pozytywnym dodatkiem i świetnie w takim przypadku działa -
włókna pranych rzeczy nie zawierają wytrąconych związków chemicznych.
Wspomniałem proszki firmy Amway - SA8 zawiera dodatki pozwalające na
niestosowanie Calgonu - dodaje się odpowiednio więcej proszku - tak jak
robią to osoby stale piorące w domu - "znają miarę" każdych innych proszków,
z tym że nadmierna ilość proszków powoduje straty finansowe - tani proszek
robi się drogi, ścieki zatruwają rzeki, a przescieradło wyprane we
"wzmocnionym" roztworze po trzech praniach rozpada się.
Dlatego cenię SA8 - daje się go bardzo mało, a skuteczność jest duża
oraz ekonomicznie też to dobrze wygląda. Zwłaszcza, że są odplamiacze i
proszki do zamaczania...
|