Użytkownik "Maxi" <M...@o...p> napisał

> Dzięki Panowie!
> Wybaczcie, nie podam marki, gdyż jest marka jest OK, a Ruda pewnie każdą
> może zaatakować...
> Prawda jest taka, że zeszlifować już nie ma co, myślę o wycięciu dziury i
> naklejeniu jakiegoś kotka... dla dziecka :)

Skąd wiesz, że nie ma co szlifować? Ja miałem pralkę polarowską i
praktycznie cała góra spuchła od rdzy. Też wyglądało to tak, jakby nie było
czego szlifować, ale jak zdrapałem rdzę, okazało się że nie jest tak źle.
Miejsca gdzie zrobią się wgłębienia można przeszpachlować szpachlą jak do
zaprawek blacharskich (kosztuje niewiele). A nawet, jakby się zrobiła
delikatna dziurka, to przecież można zastosować łatę z włókna (często
dodawane do pudełka z taką szpachlą). Ważne jest, zeby pozbyć się rdzy, bo
będzie się rozprzestrzeniać :)

Pozdrawiam,
Mw