Data: 2010-01-30 17:05:45
Temat: Re: Pralka ładowana "od góry" vs. zwykła
Od: "Chiron" <c...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hk1kr4$kgu$1@news.dialog.net.pl...
Chiron napisał(a):
> Nadużycie (nie twierdzę, że celowe) polega na tym, że to nie te same
cykle.
> Są pralki o tych samych programatorach a innej konstrukcji. Taka była
> "Diana" i Polar PS. I dziś są takie pralki. Diana przez długi czas była
> produkowana z bardzo dobrych materiałów (np bęben ze stali kwasoodpornej,
co
> się zdarzało- ale one nawet zbiornik miały z tej stali- podczas gdy PS
> [...]
Ale jak to sie ma do zużycia więcej energii i wody przez te
górnoładowane to nie jarze.
----------------------------------------------------
------------------------
------------
Wiesz co? Ja to wszystko pamiętam z kursów, na które kiedyś uczęszczałem- i
kiedyś nawet potrafiłem to wyjaśnić:-). Dziś wiem tylko tyle, że tak po
prostu jest- i będzie, bo wynika to bezpośrednio z konstrukcji pralki. O ile
kojarzę- to między innymi chodzi o to, że zbiornik klasycznej pralki jest o
kilka centrymetrów większy od bębna- i oba są przekroju koła. Inaczej jest
to w odkrywanej od góry- zbiornik jest np (choć niekoniecznie) częścią koła
o dużo większej średnicy i jest półkolem, które w całości mieści kolisty
bęben. Żeby więc uzyskać podobne poziomy wody- ładowana od góry musi pobrać
jej więcej. Oczywiście- zużycie prądu może być (i pewno jest) przede
wszystkim konsekwencją większego poboru wody (czyli więcej trzeba nagrzać).
Kolejna sprawa: rzecz może drobna- ale jak ktoś potrafi wykorzystać wszelkie
funkcje pralki- w pralkach typowych łatwo o funkcję płukania bez zagnieceń a
także prania wełny i jedwabiu metodą bąbelkową. Jak ktoś chce sucho po
praniu- to kupuje pralkę z opcją suszarki. W miniaturowej wersji- te opcje,
z tego, co wiem- są nieosiągalne (albo znacznie podwyższają jej cenę)
-------------------------
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|