Data: 2005-05-25 09:01:20
Temat: Re: Pranie w pralce
Od: "Yaris" <y...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotrek" <p...@w...pl> wrote in message
news:d71dtu$1jpk$1@news2.ipartners.pl...
> Witam,
> i od razu wyjaśniam, że nie jest tak, że nigdy w życiu tego nie robiłem,
> tylko do tej pory nie prałem w pralce na którą wydałem ciężko zapracowane
> pieniądze :-), moje pytanie - jaki ma wpływ stopień zapełnienia bębna
> paralki (chodzi o objętość), w domyśle nie przekraczając dopuszczalnej
> ładowności, na stopień zużycia takowej. Moja teza (bez dowodu)- pralka
> mniej
> zapełniona (np w połowie) powoduje większe żyłownia silnika.
> Pozdrawiam,
> Piotrek
>
Pralka Whirpool AWM 248 kiedy bęben jest przepełniony czyli przez przypadek
wlozylo sie na calosc cos co po namoknieciu staje sie ciezkie, np same
dzinsy obraca beben i nie pobiera wody - nie ruszy tylko sie bedzie w kolko
krecic dopoki ni wyjme kilku par. Albo jesli jakims cudem pociagnie a po
namoknieciu rzeczy staja sie ciezkie, oprocz tego jest oczywiscie pelny
beben to przy wirowaniu malo mi nie wyleci _w kosmos_ oprocz tego wyjmuje
niedoprane rzeczy. Konkluzja jest taka lepiej nie przepelniac pralki,
starajac sie dobierac _wklad_ do programu na jakim pierzesz (czytac
instrukcje!)
Pozdrawiam Yaris
|