> Co się może stać, jeżeli po zakupie nowej pralki pierwsze 2-3 prania
> zostały zrobione z założonymi zabezpieczeniami transportowymi?
> Konkretnie była założona sztaba z tyłu wraz z wchodzącymi w głąb
> plastikowymi wpustami + nie wyjęty wkład styropianowy od spodu. No i
> jeszcze nie zdjęte uchwyty rurek z tyłu (w instrukcji też to zalecają,
> aby koniecznie zdjąć i włożyć zaślepki). Pralka typu ładowana od góry.
> Czy jedyne konsekwencje, to to, że pralka sobie pochodziła po łazience
> przy wirowaniu, czy też mogło się coś uszkodzić i pralka szybciej się
> zepsuje? Obecnie, po wyjęciu wszystkich zabezpieczeń i założeniu
> zaślepek, co do joty zgodnie z instrukcją, wygląda, że chyba wszystko
> jest ok. Choć leciutko coś tam skrzypi/szeleści momentami.


moze tylko łożysko bębna lekko popękało ;)