Użytkownik marzena napisał:
> Nie sadze zeby to bylo takie proste.

Tu nie ma co sądzić - to jest TAKIE proste. Kobieta oddaje dziecko wybranej
przez siebie rodzinie i już. Potem załatwia się sprawy papierkowe.

> Byleś kiedyś w Domu Małego dziecka? Chyba nie

Byłem i dlatego wiem, że obecne tam dzieci NIE są sierotami
i nie mają uregulowanego statusu bo ich rodzic lub rodzicie nie
chcą się zrzecz praw rodzicielskich. Masz jeszcze jakieś pytania
i zamiar dalej pieprzyć głupio o Domach Dziecka?


> Jak sadzisz czy dzieci znajduja rodziny zastepcze?

Jeśli mają uregulowany status i są małe to tak.


> Domy małych dzieci są przepełnione. Matki nie zrzekaja sie praw
> do dziecka,bo moze kiedys ich sytuacja finansowa ulegnie zmianie.

Aaaaaaaaaaaa..... No to widać, że wiesz DLACZEGO domy dziecka są przepełnione.
I nic to nie ma wspólnego z brakiem chętnych do adopcji bo tych jest bez liku.

> dlatego jestem za tym by edukować, i pozwolic decydować rodzicom czy
> chą tego dziecka czy nie.

Ale co ma piernik do wiatraka !?

Arek
--
http://www.elita.pl/hipnoza