Data: 2001-01-29 10:23:10
Temat: Re: Prawo do smierci...
Od: Dariusz Laskowski <d...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Manta wrote:
> Sluchajcie - wszyscy milczaco przyjmujemy zalozenie, ze panstwo POWINNO
> wychowywac ludzi. Ze jest jakies 'obiektywnie' dobre zycie ('telewizor,
> meble,
> maly fiat') i panstwo powinno pilnowac, zeby ludzie byli do niego
> dopasowani.
To chyba nie w tym systemie. ;-)
> A teraz male pytanie: jestem pelnoletni i chce popelnic samobojstwo. Mozecie
> mnie zalowac, odradzac mi, starc sie pomoc itp. - ale nikt chyba nie neguje
> mojego PRAWA do zroboienia tego, mojego prawa do decydowania o swoim
> ciele i o swoim zyciu. Jestem jego wylacznym, suwerennym wlascicielem i
> kwita.
>
> Prawda? No, prawda.
Nie. Nie prawda. Samobójstwo jest zazwyczaj patologią. A nawet, jeżeli
nie wynika chorby, to wiąże się np. z poważnym zawężeniem pola świadomości.
A w takim stanie z definicji nie jesteś już wolny, więc tym bardziej nie
ma mowy o ograniczaniu Twoich jakichkolwiek praw, skoro Ty sam nie jesteś
wtedy w stanie dostrzec wszystkich za i przeciw. Po prostu nie jesteś
w pełni świadomy. Gdybyś w takim stanie popełnił np. morderstwo, to
pewnie mógłbyś liczyć na okoliczności łagodzące i być uznanym za
niepoczytalnego. Gdy zabijesz siebie, no to dupa, nie ma o czym
mówić, bo i tak już nie żyjesz.
Tak na marginesie: jednym z wymiarów zdrowia psychicznego jest
dbanie o własne dobro.
> Poza tym nie traktujmy wszystkich poza nami samymi jak idiotow. 'Nie mozna
> zalegalizowac narkotykow, bo wszyscy sie w to wpieprza'. Tak samo mozna
> powiedziec, ze nie mozna dac ludziom wolnosci, bo sa na ogol za glupi by
> niej
> skorzystac. Nie sa. A nawet jakby byli, nie wolno czynic z nich niewolnikow
> 'dla ich dobra'.
Nieźle Ci się wszystko poplątało. :-/
W szpitalu psychiatrycznym czasami _bardzo_ trzeba pilnować chorych
na depresję endogenną, żeby się przypadkiem nie zabili. Też uważają,
że powstrzymywanie ich przed samounicestwieniem jest ograniczaniem
ich wolności. Ciekawe, że zmieniają zdanie w fazie remisji.
--
Dariusz Laskowski
mailto:d...@p...pl I jeszcze jedno... albo nie,
GG:10616 nie chce mi się pisać.
(c) Łalo
|