Data: 2006-05-31 16:51:11
Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "niezbecki" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea<e...@p...fm>
news:e5keur$hp5$1@proxy.provider.pl
> Iwon(k)a napisał(a):
>
> > na pewno nie odebralabym to jako cos negatywnego.
> > jednakze z takimi prezentami trzeba uwazac, zeby nie
> > zrobic "klopotu". bo kazac sie moze, ze w gory nie mozna
> > jechac ze wzgledu na stan zdrowia, bo weekend nie ten, bo itp
> > niech to bedzie wczesniej jakos skonsultowane. a sam
> > pomysl wydaje mi sie rewelacyjny.
>
> Żadne problemy zdrowotne nie wchodzą w grę, a wcześniejszy wywiad u
> bardzo zorientowanej osoby wykluczył jakiekolwiek plany w tym czasie.
> Rezerwacja zresztą została wysłana na długo przed planowanym
> weekendem. Zresztą, gdyby obdarowani podali jakąkolwiek logiczną i
> obiektywną przyczynę, dla której im to nie pasuje, nie byłoby o czym
> mówić.
Mimo wszystko jest to organizowanie cudzego czasu.
Szczerze mówiąc mnie taki prezent nie przyszedłby do głowy (może za mała
głowa :).
Ale to akurat nie powód, żeby mówić o 'poniżeniu/upokorzeniu'.
Nie wiesz, o co z tym chodzi?
Paff
--
Jeśli ktoś ma dziewczynę/partnerkę/żonę to patrzenie na inne kobiety jest
świństwem.
- fglrx na pl.sci.psychologia
|