Data: 2006-06-01 08:22:03
Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: "Bartek" <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jesli mam mowic o swojej reakcji to na pewno bym sie nie obrazila na
> darczynce, prezent bardzo mily, ale szczesliwa to bym nie byla. Nie cierpie
> gor i unikam:). Weekendy na ogol mam zaplanowane z duzym wyprzedzeniem. A
> wez tu teraz czlowieku nie pojedz - no glupio...
Dokładnie tak. Prezent miły, ale o moje weekendy konkutują: praca,
rower, nurkowanie, narty (jeśli to akurat zima), żagle (jeśli to akurat
lato), góry, remont mieszkania itp. Weekendów ciągle za mało i z reguły
są zaplanowane z dużym wyprzedzeniem. Taki prezent IMHO _musi_ być
uzgodniony z obdarowanymi. Podobnie jak zakup ślicznego puszystego
szczeniaka :)
Pozdrówka
Bartek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|