Data: 2003-08-12 11:37:10
Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "Abigail" <a...@u...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
aha :) teraz wszystko rozumiem :)
Co do kremow - zgodze sie, juz dawno nie uzywalam, ale kiedys (dobrych kilka
lat temu) mialam podobne doswiadczenie. Najbardziej irytowalo mnie to, ze
panie w sklepie mowily to co sie chcialo uslyszec, na pytanie czy dobrze sie
wchlania odpowiadaly - taaak, oczywiscie! Tylko jeden jedyny raz pani
powiedziala ze moze zostawiac lekki tlustawy film, poniewaz zawiera olejki
roslinne (nie znam sie na tym, ale brzmialo sensownie :)
Faktycznie niektore balsamy az "gryza" zapachami. Tych nie wybieram ;-) I
rzeczywiscie z ta pompka to przegiecie... jako szanujaca sie firma nie
powinni ich sprzedawac, tylko dawac za darmo. A do konsystencji i
wchlaniania balsamow - nie mam zastrzezen :)
Opowiedz pozniej czy cos wybralas i co dostanie Twoja tesciowa :)
Pozdrawiam,
A.
|