Data: 2003-09-15 11:18:11
Temat: Re: Problem na Atkinsie...
Od: "jurek" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wegetarianie swojej diety nie proponuja- raczej
> jej bronia.
no to tutaj sie nie zgadzamy! chyba ze uznajesz zasade "najlepsza obrona
jest atak" za absolutnie wlasciwa
>DO nie kazdemu odpowiada po
> prostu, chocby przez panujaca wokol niej niezdrowa otoczke....
Czy te "otoczke" tworza tylko i wylacznie "opty", a moze to zawodowi "anty"
sprowadzaj dyskusje do poziomu "zero absolutne"
>Ja bym byc
> moze juz dawano byla na DO, gdyby po moim pierwszym poscie na grupie nie
> rozwinela sie dyskusja przeciwnikow i zwolennikow DO, to mnie mocno
> zniechecilo.
a to co tu sie dzieje (mowie o tym forum), mozna uznac za obiektywna wymiane
pogladow, obojetnie jakiej diety to dotyczy. A dotyczy to szczegolnie DO,
ktora jest "uprzywilejowanym" celem ataku i to prawie wszystkich innych
"diet" (nie wiem czy glodowka to tez dieta - mam watpliwosci)
> Czy ja wiem?Raczej brak wiedzy w spoleczenstwie.Ludzie nie czytaja
> ksiazek,a wiedze maja marginalna z tv( i to zle uslysza lub zrozumieja)
to jest chyba najwiekszym dramatem wspolczesnego czlowieka , a im
"spolecznosci" bogatsze i bardziej"ucywilizowane" tym dramat wiekszy. W
spolecznosciach najbogatszych proces przechodzenia od homo sapiens do homo
tv , jest juz daleko posuniety.
Jurek
|