Data: 2004-10-25 09:24:05
Temat: Re: Problem-rozwod-dziecko
Od: "pamana" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> prosze poradzcie co ja mam robic? za niecaly miesiac mam rozprawe (pozew
> byl
> bez orzekania o winie). z mezem rozmawiac sie nie da, a ja nie pozwole,
> zeby
> moj syn byl swadkiem takich rzeczy! ale jak to zrobic? jak rozmawiac z
> czlowiekiem, do ktorego absolutnie nic nie dociera? i jak uchronic dziecko
> przed takimi przezyciami????
jakich rzeczy?
lepiej ze okazuja sobie miłosc niz miałby ja bic i katowac przy dziecku
całowanie sie to nie zbrodnia a dla dziecka rzecz naturalna dopóki ktos nie
bedzie mu wciskał ze to be.
mąz ma prawo ułozyc sobie zycie na nowo tak jak i ty.
chyab nie to było przyczyną waszego rozstania wiec jelsi zmienisz w
papierach z wskazaniem winnego to sąd cie wysmieje.
zyj i daj zyc innym ,czy syn zachowuje sie dziwnie czy wizyty u ojca i jego
przyjaciólki zle wpływaj na dziecko?
p.
|