Tutaj nie chodzi nawet o sama muzyke, ale o generowane infradzwieki,
czyli fale dzwiekowe o czestotliwosci 10-20 hz.
Ktore moga byc zabojcze dla starszych ludzi.
W jednym budynku zrobiono dyskoteke i w krotkim czasie zmarly 3 starsze
osoby.
Infradzwieki dzialaja tak ze z duza moga sciskaja sciany pomieszczenia w
ktorym przebywa czlowiek a poniewaz takie dzialanie nastepuje 10-20 x na
sekunde to jedynie jest szum w uszach i robi sie goraco, mozna tracic
rownowage, czuc sie slabo, miec omdlenia, nawet wymioty.
W zaleznosci od mocy dzwiekow i korelacji z praca serca, infradzwieki
moga wspomagac lub utrudniac skurcze serca i przeplyw krwi w organizmie.

Czyli czujesz niepokoj, ale nic nie slyszysz, ewentualnie dudnienie jak
z subwoofera duzej mocy w samochodzie .
Po roku takiej terapii albo przezyjesz i bedziesz szczesliwy, albo
moze sie ujawnic nowotwor, zaburzenia snu, pracy serca.
Nie bedziesz mogl spac w nocy.
Utracisz poczucie uplywu czasu.

A potem nagly paraliz , kilka dni w szpitalu i zgon, albo serce
wczesniej nie wytrzyma.

W internecie jest troche materialow na temat szkodliwosci infradzwiekow.
Badania byly prowadzone przez wojsko.

Nawet pisania po klawiaturze moze generowac infradzwieki, gdy
czestotliwosc uderzania klawiszy jest jednakowa i rytmiczna a klawiatura
lezy na duzym blacie biurka.

Takze gdy pracuje kilka komputerow z wentylatorami chlodzacymi zasilacze
to moze sie pojawic efekt zdudnienia, czyli nalozenie sie
fal generowanych przez wentylatory na siebie i odpowiednie ich
wzmocnienie.

Podobnie w ukladach klimatyzacji, wentylatorach i na dworcach
kolejowych. Dlugi sklad weglarek kolejowych, przejezdzajacy miarowo ale
wolno przez dworzec po peronie, wywoluje efekt rytmicznego stukania
na podkladach, w miejscach laczenia sie szyn.
Gdy bedziesz przebywal dostatecznie dlugo w poblizu takiego miejsca, np.
jako kolejarz, to moze odczuwac uboczne skutki.

Zatem szkodzi halas i ten tonow wysokich, ale ten niskich szkodzi
bardziej, gdy przenosi sie z falami o duzej dlugosci i bardzo duzej mocy
na wiele kilometrow.

Przykladem generowania sie infradzwiekow w przyrodzie jest fala
sztormowa w Japonii zwana tsunami.

Podobnie z trzesieniami.
To niektore zwierzeta wykrywaja wczesniej trzesienia ziemi, wybuchy
wulkany, gdyz reaguja wczesniej na fale infradzwiekowe generowane prez
tektonike skorupy ziemskiej.

Zatem nie tylko szkodliwy jest tan halas ktory slyszymy jako glosny i
przezzkadzajacy nam, ale takze ten ktorego nie slyszymy, ale ktory ma
moc tysiecy watow i jest wzmaciany przez konstrukcje budynkow,
kanalizacje, konstrukcje i komory zelbetonowe.

W blokach moze tak byc ze ktos na parterze bedzie puszczal glosno muzyke
a na 10 peitrze beda sie trzesly kieliszki i nie bedzie wiadomo dlaczego
Zelbetonowa, strunowa konstrukcja budynkow, szczegolnie wiezowcow,
ulatwia generowanie i przenoszenie infradzwiekow.
Jacek

zosia wrote:
>
> Ja mialam podobny problem,
> trzeba zglaszac bez przerwy do administracji,
> podobno goscia mozna nawet eksmitowac.
> U mnie po wizycie policji i upomnieniach
> podzialalo.
> Pozdrawiam,
> Zosia
>
> Użytkownik "Crocodille" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:a1bnon$dkg$1@news.tpi.pl...
> > Witajcie!
> >
> > Kupiłem niedawno mieszkanie i okazuje się, że u góry mieszka niepokorny,
> > bardzo hałaśliwy sąsiad (2-3 w nocy muzyka na full, bez reakcji na uwagi i
> > ostrzeżenia). Dowiedzieliśmy się od sąsiadki, że nawet poprzedni
> właściciele
> > naszego mieszkania wyprowadzili się z powodu tego gościa.
> > Ze mną jednak tak łatwo mu nie pójdzie, gdyż wiem że to raczej jego
> problem
> > gdy po 22 urządza dyskotekę.
> >
> > Z tego co mi wiadomo, trzeba zacząć od zgłoszenia w administracji, potem
> ze
> > 3 razy policja i klient dostaje karę.
> >
> > A może ktoś z Szanownych Grupowiczów ma jakieś sposoby na uciążliwych
> > sąsiadów (mogą być również niekonwencjonalne) ???
> >
> > Pozdrawiam serdecznie
> > i czekam na pomoc
> >
> > Crocod
> >
> >
> >
> >