> Jeżeli grzejniki masz typu panelowego, to najprawdopodobniej masz
> wkładki zaworowe w sandardzie M30, a do tego typu używa się wyłącznie
> białej przejściówki *z gwintem* z kompletu Rondostata.

Ok. Czyli dobry uzyłem (chyba bo nie wiekm czy to zawór M30).

> Jezeli Rondostat przeprowadził operację samoadaptacji i nie wyrzucił
> komunikatu o błędzie, powinno być OK. To, czy faktycznie zawór działa,
> można by sprawdzić po odkręceniu wkładki z grzejnika, ale tu raczej
> fachman bedzie Ci potrzebny.

No własnie żadego komunikatu nie wyświetlił. Niby wszystko ok (to znaczy
słyszę jak przy adaptacji zamyka do końca zawór i go otwiera) i nuby
wszystko ok. ustawiam program i właczam i ... cisza ... Miałem ustawiony w
trybie manulanym temperaturę 20 stopni i czekałem ponad godzine i nic ...
grzejnik wogóle się nie włączył .. , pozostał zimny ...

Co to znaczy zawór dziala ? Jak zainstalowałem normalny termoregulator firmy
Oventrop (Cieczowy) to bez problemy także zakręcilem go końca zawór jak i
mogłem go do końca otworzyć i jak ustawilem na pozycji "3: to grzejnik się
włączył i działał ...
Wiec chyba zawór sprawny ?

> Tak. Zamoadaptacja polega na przejściu od połozenia ON do OFF.

To adaptuje się poprawnie ...

> Przy zmianie temperatury o kilka stopni zawór jest przymykany o np. pół
> obrotu pokrętła. Zmina ON/OFF to jest kilka obrotów pokrętła ( tego
> widocznego po zdjeciu sterownika z adaptera ).

Tyle że u mnie te pół obrotu chyba nie pomaga i grzejnik nadal jest zimny :(

> Poza tym pojedynczy Rondostat obsłuży Ci tylko jeden grzejnik. Na Twoim
> miejscu zainstalowałbym na zasilaniu instalacji dodatkowy zawór
> sterowany Rondostatem, który obsługiwałby całą instalację.

Mi starczy tylko jeden. przebywał większosc czasu tylko w 1 pokoju ,
pozostałe stoja puste :)


--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///