Data: 2005-12-11 19:59:19
Temat: Re: Program Anny Dymej w TVP.
Od: Daga <z...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maciej Bogucki pisze w news:dnhvh3$rj0$1@atlantis.news.tpi.pl
> Poniekąd przepraszam Was i samą Dymną. Moją intencją naprawdę nie było
> cokolwiek jej zarzucać. Popełniłem tutaj może błąd, że z góry nie
> powiedziałem, że obserwując ją od kilku lat chylą czoła przed nią, jej
> postawą i wytrwałością.
>
> Moje zastrzeżenia budzi jednak formuła tego programu. Mam widocznie
> pecha trafiać na bardzo 'ciężkie' odcinki.
No więc właśnie o to mi chodzi... Dyskutować można i trzeba o
programie, a nie o jej intencjach, skoro ich nie znamy (jeśli
ktoś zna, to niech je przedstawi :-)). Ja też zastanawiam się nad
formułą programu...
> Ale co
> bardziej mnie zaintrygowało to to, że inne tematy z kolei, bolesne dla
> rozmówcy, są... zawieszone.
Może i dobrze, to w końcu nie psychoterapia. Ale wydaje mi się,
że przed programem można zapytać rozmócę, o czym nie chce
rozmawiać. Albo można potem wyciąć te wątki, montując program.
Zamiast zaczynać i zostawiać...
--
Pozdrowieństwa,
Scally
|