Data: 2004-06-21 22:56:59
Temat: Re: Projekcja - dłuuuugie i nudne
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Albert; <4...@p...pl> :
> sorki, ze sie nie odpisalem na poprzednie posty. właśnie mi się
> przypomnieło. przejrzałem.
A ja własnie straciłem zapał. Uświadomić sobie, że wszystko co robię i
pamiętam jest efektem uwarunkowania - brrrr. ;)
> przykro mi ze odebrales moje posty jako atak na ciebie.
To nie ja odbieram - to ON, ja tu tylko odtwarzam. ;)
> 1. słownikowość
>
> tzn. w moim rozumieniu zapis symboliczny od symboli bardzo prostych
> opisujących kształty, przedmioty itp itd, aż do pojęć złożonych i
> abstrakcyjnych. słownikowość to oczywiście nie tylko symbole, ale ich
> zestawienia, kolejność (wszystko oczywiście jest może być co najwyżej
> uproszczeniem):
>
> mały + człowiek = dziecko
> dziecko + piekarnik = nieszczęśćie
> miłość + kobieta = szczęście
> los + szczęśliwy numerek = szczęście
> samochód + drzewo = nieszczęście
Jeżeli chodzi o język, to najlepiej prześledzić proces nauczania - czyli
np. naukę odmiany rzeczowników, której potrzeba może wskazywać na czynny
udział "świadomości" w generowaniu ciągów tekstowych [tworzenie "na
bieżąco", a nie "odtwórcze"] oraz na to, że w pamięci pozostają wyrazy
"uwarunkowane" w różnych odmianach.
Co do tej słownikowości - jeden wyraz z pary może być neutralny [ale
uwarunkowany procesem uczenia], drugi musi posiadać warunkowanie
pozytywne lub negatywne - oprócz pierwszego przykładu.
> 2. zapis sensoryczny i przełączniki (czy też "oddziaływanie częściowe")
>
> w moim rozumieniu jest to wybiórczość sensorów (zmysłów). najłatwiej to
> chyba zobrazować zegarem, który cały czas tyka w pokoju, ale nie jest
> słyszany bez przerwy.
Akurat zamiast przełączników stawiałbym na sytuacje złożone z wielu
uwarunkowań [z wielu "pojedyńczych" samodzielnych zapisów lub
pojedyńczego zapisu złożonej sytuacji], których wynik z zewnątrz jest
widziany jako jedno zachowanie. Prawdopodobnie zresztą cała pamięć
składa się z takich wielorelacyjnych elementów lub pojedyńcze relacje
opisują złożone elementy [stawiam na to pierwsze]
Nie będę chyba rozwijał tego, tym razem jak bum cyk cyk ;) - dotarłem do
miejsca, gdzie po pewnej zmianie nazewnictwa obowiązującego [i
organizacji obszarów mózgu] trzeba by poprowadzić wnikliwe badania - tu
nie ma co gdybać, tu trzeba znaleźć elementy zapisu, żeby rozwijać model
- trzeba znaleźć organizację "podstawowego elementu pamięci", czyli
sprawdzić jakie relacje posiada, jak jest zapisany - czy jest
jednorelacyjny, czy wielo, czy posiada relacje m.in. bezpośrednio do
ośrodków odtwórczych [mięśnie, w tym głośni], czy tylko do jakiegoś
elementu pośredniego itd., czy faktycznie odczyt pasywny elementu
pamięci oznacza powtórzenie działania warunkującego zapis [czyli zapis
bez kodowania] i czy istnieje inna pamięć niż zapisana na zasadzie
warunkowania itd.
Wiesz, na tym etapie jest to już faktycznie model fantastyczny z punktu
widzenia humanistycznych uwarunkowań człowieka - jego samodzielne
rozwijanie przy braku fachowej informacji zwrotnej było by chyba
ewidentnym dowodem sfiksowania ;) - fakt, że mimo uwarunkowań
doprowadziłem go do tego momentu już źle o mnie świadczy - ale jestem
lepszy od gościa z K-PAX, który sfiksował już przy próbie zaprzeczenia
uwarunkowaniom humanistycznym i umiał tylko mówić o innych, że
"śmierdzą". ;)
Ale miło.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|