Data: 2004-05-06 13:21:03
Temat: Re: Projektowanie Ogrodu
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2y8o9qi1i.fsf@sapijaszko.net...
> Przecież to się nie da. To działa tak. Mam chabaziaja do posadzenia,
> biorę w lewą rękę, w prawą widły/szpadel. Idziemy. O! Tutaj będzie
> dobrze. Odchwaszczam, kopię. Sadzę. Ufff... jedno posadzone. Odchodzę
> kilka metrów, spoglądam. Nie. Tutaj nie. Za dużo słońca, albo za mało,
> za blisko, albo za daleko, przecież to małe rośnie... Wysadzam,
> przenoszę w inne miejsce, odchwaszczam, sadzę. Uff, rośnie. Mija
> tydzień/miesiąc/rok --- hmmm, czyżby trzeba było przesadzić? No cóż..
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
No nie dalo sie ;-)
Dzisiaj przesadzalam byliny i jedna hortensje. Mam nadzieje, ze przezyja.
Poszlam sasiadce przyciac roze i dostalam za to cala mase roznych kwiatkow.
No i musialam poprzesadzac to co mialam, bo koncepcja mi sie zmienila ;-))
Magda
|