Data: 2003-10-19 14:47:52
Temat: Re: Promocja raz jeszcze.
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zielsko" <ziolko21@WYTNIJ_TOo2.pl> wrote in message
news:bmsfba$2p$1@inews.gazeta.pl...
> OT
> OT
Nie. Nie OT. Na promocje zdrowia potrzebne sa pieniadze.
Po pierwsze, nie moga byc one odbierane leczeniu. Po drugie, skads je trzeba
brac, wiec nie prowadzi sie dzialan dobijajacych prywatny business.
>
> > "Pijcie mleko" - krzycza jedne reklamy. "Ostatnie badania wskazuja
> > iz mleko nie jest zdrowe" - przestrzegaja broszury. " Kiedys ostatnio
>
> Jakie badania? Przez kogo robione?
Nie chce mi sie teraz szukac, ale to ostatnia sensacja na kontynencie. Wcale
nie taka znowu glupia - sposob hodowania krow, do nieprzytomnsoci
faszerowanych hormonami i antybiotykami, owszem, powoduje powazne
zanieczyszczenie mleka. Oczywiscie, specjalisci od promocji takich tematow
nie ruszaja.
> Jakie badania? Przez kogo robione?
Sorry, Pawel. Ja tego nie zmyslam, ale nie jestem w stanie zbierac
dokumentacji na takie tematy. U was tez pewnie o tym mowia, wiec nie uzywaj
chwytow ponizej pasa. Fakt,ze z entuzjazmem propagujesz promocje zdrowia, a
nie wiesz o tych danych, jest przerazajacy.
> ??? Działanie ochraniające zdrowie. Prewencja.Mająca skłonić Cię do
> poddania się badaniu. Odnosi skutek idziesz na to pbadanie się zapisać.
> Pytanie czemu musisz czekać? Booooo są limity i nie ma na to pieniędzy?
> I dlatego nie należy zachęcć do działań prewencyjnych?
Jeszcze raz: jesli nie ma pieniedzy na leczenie, to sie ich nie odbiera na
inne cele. W przeciwnym wypadku, spolecznosc praktykuje szczegolna
eutanazje - ku chwale przyszlosci, a jakze!
Wiec pytam powtornie: ile jeszcze razy bedziemy cwiczyc bezmyslne
przyklaskiwanie papierowym rozwiazanim niezupelnie papierowych problemow?
> Jessu. Pyzol zlituj się. O czym Ty mówisz? Masz żal do osób zajmujących
> się promocją że w wyniku jakichś badań ustalono że po 45 roku jest
> wyzsze pradopodobieństwo nowotworów piersi?
Sluchaj, po 45 roku zycia to prawdopodobienstwo k a z d e j choroby jest
wyzsze i nie potrzeba zadnych specjalnych badan, ani programow promocyjnych,
aby dokonac takiego odkrycia.
A Twój ginekolog robił Ci
> badanie piersi?
Do ginekologa to ja nie moge sobie pojsc ot tak, z ulicy, musze miec
skierowanie od lekarza rodzinnego. Zaden lekarz rodzinny nie skieruje mnie
na badania piersi do ginekologa, bo to on sam ma robic i ew. kierowac na
testy.
> I do tego przypadku odnosi się prewencja.
Wyslanie do ginekologa, aby ten dal skierowanie na mammogram???
A wiesz, ze specjalista bierze za wizyte 6 do 10 razy wiecej niz lekarz
domowy? Nawet jesli ta wizyta polega na wypisaniu papierka. Placi, znowu,
podatnik.
Kogo stac na taka rozrzutnosc?
> Widzisz studiuje w kraju w którym po studiach będę musiał żebrać o kasę
> na promocję zdrowia i nie mam zamiaru jej marnować.
No i fajnie. Miej tylko dokladna swiadomosc jak to robisz i czy jestes na
biezaco.
I wiesz wierzę i
> wiem że tańsze jest namówienie 30 osób na rzucenie palenia niż leczenie
> 1 osby z rakiem spowodowanym paleniem.
Na rzucanie palenia najskuteczniej "namawiaja" ceny papierosow i zakaz
palenia w miejscach publicznych. W Kanadzie od jakiegos czasu drukuja na
pudelkach takie okropne zdjecia - np. raka pluc, raka krtani. W
miedzyczasie znowu podniesiono i, to slono, ceny papierosow.Oczywiscie, wg
promotystow, spadek palaczy to efekt tych zdjec, a nie podniesionych cen.
Tylko jakos nie potrafia odpowiedziec, dlaczego ciagle, mimo cen, r o s n
i e ilosc palaczy wsrod mlodziezy, na ktora glownie kierowana jest
promocja.
Moze ty wiesz?
Kaska
|