Dnia Fri, 15 Apr 2016 18:12:50 +0200, Stokrotka napisał(a):

> Pszede wszystkim sugeruję głupotę społeczeństwa, kture dało się najpierw
> (około 1991) pszstraszyć zdrowego promienia UV, niezbędnego do życia, potem
> dało omamić reklamowej propagandzie pszez około 15-20 lat, że u nas w
> strefie umiarkowanej mamy tego promieniowania za dużo (jakby rużnica ceny
> pułnocnego i południowego nie dowodziła, że UV jednak nam brakuje),
> a następnie komercyjni naukowcy zauważyli , że masowo brakuje nam witaminy
> D, i znowu: społeczeństwo dało się pszestraszyć, omamić, wyzyskać, truć...

Akurat witaminy D nam rzeczywiście brakuje - cywilizacja sprawiła, że życie
spędzamy w pomieszczeniach (dom-samochód-praca-samochód-dom) i w ubraniach.
Dlatego młyn następouje dopiero w momencie,kiedy nas straszą zabójczym
promieniowaniem UV i każą się "obfiltrowywać" dodatkowo... Jedzie taki
człek na 2 tygodnie na urlop, poleży na plaży i nawet grama witaminy D nie
zgromadzi, bo ma pełną torbę kremów z filtrem.
Po co taki urlop bez "łapania" słońca?
Po to, aby ludzie chorowali - brak witaminy D to niekoniecznie tylko
krzywica, lecz prowadzi on do wielu przykrych schorzeń, z którymi pójdziemy
do lekazra po LEKI - w tym, o zgrozo, prowadzi on także do wielu
nowotworów!!! I o to chodzi!

Ale to akurat nie tylko w tej dziedzinie jest taki idiotyczny młynek -
weźmy np wieloletnią absurdalną kampanię z nagonką na masło i jajka... A
przecież w nich są prowitaminy A i D, niezbędne do wytworzenia własnych.
Podobnie teraz z mięsem.

Stokrotko, to wszystko nakręcane jest tylko i wyłącznie przez producenckie
i farmaceutyczne lobby, które mają na celu jedynie długie życie (czyt.
długie chorowanie i "leczenie") pacjenta i w ten sposób zamach na jego KASĘ
3-|