« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2016-04-16 18:58:05
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UVPan Pszemol napisał:
>> Sam rygorystycznie nie stosuję się do tych zaleceń, choć nawet
>> mam kieszonkowy przyrząd do określania poziomu, dawki i optymalnej
>> filtracji (konstrukcji własnej). Po prostu przez lata byłem
>> zawodowo bliski tematowi, więc co mi szkodzi przybliżyć zagadnienie
>> ogółowi, w formie nieco bardzej popularnej.
>
> Czy to fotograficzny światłomierz czy coś innego?
Coś innego. To miernik z detektorem o charakterystyce spektralnej
zgodnej z erythemalną krzywą Diffeya. Modelowaną przez filtr
absorbcyjno-interferencyjny z warstwami tlenkowymi. Korelacja
między światłem widzialnym a ultrafioletem jest niewielka, więc
sprzęty fotograficzne tu na nic.
>> Śnieg na wiosennym stoku może podwoić efektywny poziom, a jeśli
>> uwzględnić kierunek padania (od dołu), to trzeba się liczyć, że
>> oddziaływanie będzie jeszcze większe. Co ciekawe, cień ("mały",
>> na przykład od parasola) osłabia tylko dwukrotnie. Rozkład
>> przestrzenny jest taki, że połowa UV pochodzi z punktowego
>> źródła (Słońce), a reszta w miarę równomiernie rozkłada się
>> na półsferę nieboskłonu. Obecność na niebie chmur marki Cumulus
>> potrafi *podnieść* indeks, a chmury warstwowe, przez które nie
>> widać słońca, czasem nie osłabiają UV w spodziewanym stopniu.
>
> Interesujące, nie wiedziałem tego - dzięki.
Interesujące jest to, że człowiek zupełnie nie jest w stanie zmysłami
określić poziomu UV. Nie dojdzie też do tego drogą dedukcji -- przy
z pozoru takich samych warunkach meteorologicznych, o tej samej porze
roku i w tym samym miejscu, indeks UV może się bardzo różnić. Na każdy
dzień są teraz wyliczane prognozy UV w oparciu o satelitarne pomiary
grubości powłoki ozonowej. Ale to jest prognoza dla bezchmurnego nieba,
nie uwzględnia ona też stanu niskich aerozoli. Więc nie ma to jak pomiar
in situ.
>> W naszych szerokościach geograficznych poziom letni do zimowego
>> ma się mniej więcej jak dziesięć do jednego. Ale w Kanadzie
>> i w Australii zawsze jest wyżej niż w Europie przy podobnych
>> szerokościach. Bieguny magnetyczne są odchyline od osi Ziemi
>> w tamtym kierunku, a wiatr słoneczny nad biegunami bardziej
>> niszczy ozon. Efekt zauważany najbardziej wiosną, potem operacja
>> słonecznego ultrafioletu odbudowuje powłoke ozonową.
>
> To by pewnie tłumaczyło silnie spękane usta po kilku słonecznych
> dnia jeżdżenia po kanadyjskim śniegu gdy zapomniałem się posmarować
> filtrem UV ostatnią wiosną...
No i w takich zaplanowanych akcjach warto pomyśleć również o kremie
z filterm. Nie ma po co się męczyć, nie warto ryzykować. Witaminy D
i tak nie można nałapać na zapas.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2016-04-16 19:18:42
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UVW dniu 16.04.2016 o 00:22, Pszemol pisze:
>
> Czyli:
> "Wystarczające ilości witaminy D mogą być wyprodukowane pod
> wpływem umiarkowego wyeksponowania trwarzy, ramion i nóg
> średnio na 5-30 minut dwa razy w tygodniu, lub w przybliżeniu
> 1/4 czasu potrzebnego na wytworzenie minimalnej opalenizny."
Niby tak, ale w naszych warunkach raczej rzadko eksponuje się nogi i
ramiona po ok. 30 minut dziennie. Co najwyżej latem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2016-04-16 19:18:54
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UVW dniu 16.04.2016 o 14:09, Jarosław Sokołowski pisze:
> przekroczyła 3 MED/h (3,14 MED/h o godzinie 13.14 w Zakopanem). W
> lecie na przełomie czerwca i lipca widywałem już przekroczenia 10
> MED/h (na Kasprowym Wierchu).
OMG! Ciekawe, jakie było przekroczenie pod koniec sierpnia, kiedy
gramoliłam się na Giewont w strasznym skwarze...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2016-04-16 19:24:46
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UV
>> Czyli:
>> "Wystarczające ilości witaminy D mogą być wyprodukowane pod
>> wpływem umiarkowego wyeksponowania trwarzy, ramion i nóg
>> średnio na 5-30 minut dwa razy w tygodniu, lub w przybliżeniu
>> 1/4 czasu potrzebnego na wytworzenie minimalnej opalenizny."
>
> Niby tak, ale w naszych warunkach raczej rzadko eksponuje się nogi i
> ramiona po ok. 30 minut dziennie. Co najwyżej latem.
NIe dziennie , a 2 razy w tygodniu, to wyjdzie 10 min dziennie.
5 min do zbiorczego śmietnika i 5 spowrotem.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2016-04-16 19:53:35
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UVPani Ewa napisała:
>> przekroczyła 3 MED/h (3,14 MED/h o godzinie 13.14 w Zakopanem).
>> W lecie na przełomie czerwca i lipca widywałem już przekroczenia
>> 10 MED/h (na Kasprowym Wierchu).
>
> OMG! Ciekawe, jakie było przekroczenie pod koniec sierpnia,
> kiedy gramoliłam się na Giewont w strasznym skwarze...
Którego sierpnia konkretnie? Mam archiwalne dane gdzieś tak
z dziesięciu ostatnich lat. Sierpień już nie taki jak przełom
wiosny i lata. Słońce niżej, przebija atmosferę pod większym
kątem. W zeszłym roku pod koniec sierpnia w Zakopanem było
tak jak teraz, około 3 MED/h. Na początku miesiąca do 4,5.
Zeszłoroczny zakopiański rekord padł 21 lipca -- prawie 6 MED/h.
I to był chyba wspomniany wcześniej efekt wzmanciania przez
cumulusy. Przez trzy minuty około 13:18 maksymalnie 5,86 MED/h.
Kilka minut wcześniej i później 3-4 MED/h. O 13:40 wrecz poniżej
3,00, a potem znowu za dwie minuty 5,40 MED/h.
Jarek
--
Byłem na Giewoncie, byłem na Zawracie,
hej, teraz ku starości muse siedzieć w chacie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2016-04-16 20:30:18
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UVPani Ewa napisała:
>> przekroczyła 3 MED/h (3,14 MED/h o godzinie 13.14 w Zakopanem).
>> W lecie na przełomie czerwca i lipca widywałem już przekroczenia
>> 10 MED/h (na Kasprowym Wierchu).
>
> OMG! Ciekawe, jakie było przekroczenie pod koniec sierpnia,
> kiedy gramoliłam się na Giewont w strasznym skwarze...
Którego sierpnia konkretnie? Mam archiwalne dane gdzieś tak
z dziesięciu ostatnich lat. Sierpień już nie taki jak przełom
wiosny i lata. Słońce niżej, przebija atmosferę pod większym
kątem. W zeszłym roku pod koniec sierpnia w Zakopanem było
tak jak teraz, około 3 MED/h. Na początku miesiąca do 4,5.
Zeszłoroczny zakopiański rekord padł 21 lipca -- prawie 6 MED/h.
I to był chyba wspomniany wcześniej efekt wzmanciania przez
cumulusy. Przez trzy minuty około 13:18 maksymalnie 5,86 MED/h.
Kilka minut wcześniej i później 3-4 MED/h. O 13:40 wrecz poniżej
3,00, a potem znowu za dwie minuty 5,40 MED/h.
Jarek
--
Byłem na Giewoncie, byłem na Zawracie,
hej, teraz ku starości muse siedzieć w chacie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2016-04-16 21:29:42
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UV"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:571273f2$0$22840$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 16.04.2016 o 00:22, Pszemol pisze:
>>
>> Czyli:
>> "Wystarczające ilości witaminy D mogą być wyprodukowane pod
>> wpływem umiarkowego wyeksponowania trwarzy, ramion i nóg
>> średnio na 5-30 minut dwa razy w tygodniu, lub w przybliżeniu
>> 1/4 czasu potrzebnego na wytworzenie minimalnej opalenizny."
>
> Niby tak, ale w naszych warunkach raczej rzadko eksponuje się
> nogi i ramiona po ok. 30 minut dziennie. Co najwyżej latem.
W zimie zjesz ryby (np. sardynki w oleju), jogurt, jajka, ser...
A w lecie, jak sama widzisz, jednak trzeba stosować filtry UV bo
słońca jest po prostu za dużo, dużo za dużo na nasze potrzeby
witaminowe.
p.s. Czy ktoś z grupowiczów ma naprawdę niedobory witaminy D?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2016-04-16 21:32:35
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UVW dniu 16.04.2016 o 19:53, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>> przekroczyła 3 MED/h (3,14 MED/h o godzinie 13.14 w Zakopanem).
>>> W lecie na przełomie czerwca i lipca widywałem już przekroczenia
>>> 10 MED/h (na Kasprowym Wierchu).
>> OMG! Ciekawe, jakie było przekroczenie pod koniec sierpnia,
>> kiedy gramoliłam się na Giewont w strasznym skwarze...
> Którego sierpnia konkretnie?
O ile mnie pamięć nie myli, to 28 sierpnia. Było strasznie gorąco i
słonecznie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2016-04-16 21:32:59
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UV"Stokrotka" <o...@g...pl> wrote in message
news:netsh3$drm$1@usenet.news.interia.pl...
>
>>> Czyli:
>>> "Wystarczające ilości witaminy D mogą być wyprodukowane pod
>>> wpływem umiarkowego wyeksponowania trwarzy, ramion i nóg
>>> średnio na 5-30 minut dwa razy w tygodniu, lub w przybliżeniu
>>> 1/4 czasu potrzebnego na wytworzenie minimalnej opalenizny."
>>
>> Niby tak, ale w naszych warunkach raczej rzadko eksponuje się nogi i
>> ramiona po ok. 30 minut dziennie. Co najwyżej latem.
>
> NIe dziennie , a 2 razy w tygodniu, to wyjdzie 10 min dziennie.
> 5 min do zbiorczego śmietnika i 5 spowrotem.
No widzisz Stokrocia...
Czy zmieniałaś może swoje poglądy?
Odpowiedz proszę jeszcze raz na pytania:
Czy Ty sugerujesz może tutaj, że preparat z filtrem UV
np. SPF15 powoduje że musisz potem zażywać witaminę D?
Albo może sugerujesz, że nie powinno się stosować filtrów UV wcale?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2016-04-16 21:34:10
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UVW dniu 16.04.2016 o 19:24, Stokrotka pisze:
>
>>> Czyli:
>>> "Wystarczające ilości witaminy D mogą być wyprodukowane pod
>>> wpływem umiarkowego wyeksponowania trwarzy, ramion i nóg
>>> średnio na 5-30 minut dwa razy w tygodniu, lub w przybliżeniu
>>> 1/4 czasu potrzebnego na wytworzenie minimalnej opalenizny."
>>
>> Niby tak, ale w naszych warunkach raczej rzadko eksponuje się nogi i
>> ramiona po ok. 30 minut dziennie. Co najwyżej latem.
>
> NIe dziennie , a 2 razy w tygodniu, to wyjdzie 10 min dziennie.
> 5 min do zbiorczego śmietnika i 5 spowrotem.
Racja. Ale to i tak niemożliwe do osiągnięcia w okresie
jesienno-zimowo-wiosennym. Ja z odkrytymi nogami i rękami wtedy z domu
nie wychodzę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |