Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!pwr.wroc.pl!news.wcss.wroc.pl!newsfeed.
pionier.net.pl!news.internetia.pl!not-for-mail
From: V <f...@h...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Propozycja dla niewolników.
Date: Tue, 18 Dec 2012 23:03:48 +0100
Organization: Netia S.A.
Lines: 129
Message-ID: <kaqpl8$klq$1@mx1.internetia.pl>
References: <d...@m...googlegroups.com>
<lsmcdurl68uf.1440f7n0xpskw$.dlg@40tude.net>
<kaqea3$e3k$1@mx1.internetia.pl>
<a...@z...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 178-37-76-134.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8
Content-Transfer-Encoding: base64
X-Trace: mx1.internetia.pl 1355868648 21178 178.37.76.134 (18 Dec 2012 22:10:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Dec 2012 22:10:48 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <a...@z...googlegroups.com>
X-Mailer: QMAIL 3.0.9.4402 / Windows CE 5.02 / ARM
X-Tech-Contact: u...@i...pl
X-Server-Info: http://www.internetia.pl/
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:647857
Ukryj nagłówki
At 18 Dec 2012 13:04:39 -0800 ???????????? wrote:
> On 18 Gru, 19:50, V <f...@h...com> wrote:
> > At 17 Dec 2012 22:06:53 +0100 Ikselka wrote:
> >
> > > Dnia Mon, 17 Dec 2012 06:45:39 -0800 (PST), ???????????? napisał(a):
> >
> > > > niewolnik myśli niewolniczym
> > > > umysłem podporządkowania się, (...)widzimy niewolników
> > > > atakujących demokracje na ulicach (...)
> >
> > > Kurna, zdecyduj się, PANIE, czy mamy w końcu podporządkować się, czy
> > > atakować, bo fkącu niewolnik też zgłupieć moze, jak ma głupiego
PANA 3-]
> >
> > > --
> > > XL
> >
> > :D
> > V.
>
> .... Milosc do majacych wladze i nienawisc do pozbawionych jej, tak
> typowe dla sado-masochistycznego charakteru, w duzej mierze tlumacza
> polityczne poczynania Hiilera i jego poplecznikow. Rzad republiki
> sadzil, ze traktujac hitlerowcow oglednie, zdola ich ulagodzic;
> tymczasem nie tylko ich nie ulagodzil, ale wzmogl jeszcze ich
> nienawisc wlasnie przez swoj brak sily i stanowczosci. Hitler
> nienawidzil Republiki Weimarskiej, poniewaz byla slaba, a zywil podziw
> dla potentatow przemyslowych i przywodcow wojskowych, poniewaz mieli
> wladze. Nigdy nie podejmowal walki z silami skonsolidowanymi, a zawsze
> wybieral ugrupowania, ktore uwazal za zdecydowanie slabe. Rewolucja
> Hitlera, a zatem takze i Mussoliniego, dokonywala sie pod patronatem
> istniejacych sil, a jej ulubionymi obiektami stawali sie ci, ktorzy
> nie byli zdolni sie bronic. Mozna by nawet zaryzykowac twierdzenie, ze
> postawe Hitlera wobec Wielkiej Brytanii determinowal, miedzy innymi,
> ten wlasnie psychologiczny kompleks. Poki Hitler sadzil, ze Wielka
> Brytania jest wszechwladna, poty kochal ja i podziwial. W swej ksiazce
> daje wyraz tej milosci. Kiedy przekonal sie o slabosci pozycji
> brytyjskich przed i po Monachium, milosc zmienila sie w nienawisc i w
> zadze zniszczenia. Z tego punktu widzenia lagodzenie bylo polityka,
> ktora w takim czlowieku jak Hitler musiala rozbudzac nie przyjazn, ale
> nienawisc.
>
> Tyle o sadystycznej stronie ideologii hitlerowskiej. Poza strona
> sadystyczna ma ona jednak - jak to widzielismy omawiajac charakter
> autorytarny - rowniez strone masochistyczna. W charakterze tym, obok
> checi sprawowania wladzy nad bezbronnymi istotami, tkwi pragnienie
> podporzadkowania sie miazdzacej przemocy i unicestwienia samego
> siebie. Ta masochistyczna strona hitlerowskiej ideologii i praktyki
> widoczna jest najlepiej w odniesieniu do mas. Bez przerwy powtarza im
> sie: jednostka jest niczym i nie liczy sie. Jednostka powinna uznac,
> ze osobiscie nie znaczy nic, powinna roztopic sie w gorujacej nad nia
> potedze i byc dumna ze swego uczestnictwa w sile i chwale tej potegi.
> Hitler wyraza jasno te mysl w swoim okresleniu idealizmu:
> Tylko idealizm prowadzi ludzi do dobrowolnego uznania pierwszenstwa
> sily i mocy, sprawiajac, ze staja sie oni drobina pylu w owym
> porzadku, ktory tworzy i ksztaltuje wszechswiat.
> Goebbels daje podobna definicje tego, co nazywa socjalizmem:
> Byc socjalista - pisze - znaczy pojecie <<ja>> podporzadkowac pojeciu
> <<ty >>; socjalizm poswieca jednostke calosci.
> Poswiecenie jednostki i zredukowanie jej do drobiny, do atomu, pociaga
> za soba - wedlug Hitlera - wyrzeczenie sie przez jednostke prawa do
> wypowiadania wlasnej opinii; bronienia wlasnych interesow i wlasnego
> szczescia. Owo wyrzeczenie stanowi istote organizacji politycznej, w
> ktorej jednostka wyrzeka sie przedstawiania swojej osobistej opinii i
> swoich interesow... Hitler slawi bezinteresownosc i poucza, ze w
> pogoni za wlasnym szczesciem ludzie jeszcze latwiej spadaja z nieba do
> piekla. Celem wychowania jest uczyc jednostke przekreslania swojego
> "ja". Juz w szkole chlopak musi uczyc sie nie tylko inilczec, kiedy go
> sie slusznie zgani, lecz takze znosic w milczeniu niesprawiedliwosc,
> jesli zajdzie tego potrzeba. Odnosnie zas do swego ostatecznego celu,
> pisze:
> W panstwie ludowym musi w koncu zwyciezyc ludowy poglad na zycie, musi
> nadejsc ta szlachetniejsza era, w ktorej ludzie nie beda juz glownie
> troszczyc sie o lepsza rase psow, koni i kotow, ale o dzwigniecie
> wzwyz rodzaju ludzkiego, era, w ktorej jeden swiadomie i milczaco sie
> wyrzeka, a drugi daje i ochoczo sie poswieca.
> Zdanie to jest troche zaskakujace. Nalezaloby oczekiwac, ze po opisie
> typu czlowieka, ktory swiadomie i milczaco sie wyrzeka, nastapi opis
> jego przeciwienstwa, byc moze takiego, ktory przewodzi, ponosi
> odpowiedzialnosc czy cos w tym rodzaju. Tymczasem Hitler okresla ten
> drugi typ rowniez poprzez jego zdolnosc do poswiecen. Trudno zrozumiec
> roznice miedzy milczaco sie wyrzeka a ochoczo sie poswieca. Jesli
> wolno zgadywac, wydaje mi sie, ze Hitler w rzeczywistosci mial na
> mysli rozroznienie miedzy masami, ktore powinny sie wyrzekac, a
> wladca, ktory powinien panowac. Ale choc czasem zupelnie otwarcie
> przyznaje sie, ze on i jego elita pragna wladzy, jednoczesnie czesto
> temu zaprzecza. W powyzszym zdaniu najwidoczniej nie chcial byc tak
> szczery i dlatego zastapil pragnienie wladzy" pragnieniem, by dawac i
> ochoczo sie poswiecac.
>
> Hitler zdaje sobie jasno sprawe, ze jego filozofia samozaparcia i
> poswiecenia przeznaczona jest dla tych, ktorym polozenie ekonomiczne
> nie pozwala byc szczesliwymi. Nie chce wprowadzac porzadku
> spolecznego, ktory by dawal szanse osobistego szczescia kazdej
> jednostce; chce wyzyskac wlasnie ubostwo mas, aby uwierzyly w jego
> ewangelie samounicestwienia. Oswiadcza calkiem bez ogrodek:
> Zwracamy sie do wielkiej armii tych, ktorzy sa tak biedni, ze ich
> osobiste zycie nie jest bynajmniej najwiekszym skarbem na ziemi.
> Cale to kazanie o samoposwieceniu ma wyrazny cel: jesli pragnienie
> wladzy ze strony wodza i elity ma sie ziscic, masy musza ulec i wyrzec
> sie samych siebie. Lecz te masochistyczna tesknote mozna znalezc takze
> u samego Hitlera. Najwyzsza wladza, ktorej sam sie podporzadkowuje,
> jest dla niego Bog, Los, Koniecznosc, Historia, Natura. W istocie
> wszystkie te wyrazy znacza u niego mniej wiecej to samo - sa to
> symbole miazdzaco poteznej wladzy. Swoja autobiografie zaczyna od
> uwagi, ze bylo szczesciem, iz Los wyznaczyl Braunau nad Innem na
> miejsce mojego urodzenia. Nastepnie powiada, ze caly narod niemiecki
> musi sie zjednoczyc w jedno panstwo, poniewaz dopiero wtedy, kiedy
> panstwo to okaze sie dlan za male, koniecznosc da mu moralne prawo do
> uzyskania nowych ziem i terytoriow.
>
>
>
...az kamienie zlacza sie w wysokie skaly, a ich sciany pokryje mech. nie
pamietam dokladnie, ale to mniej wiecej sens japonskiego hymnu, tez
jednoczy narod. hitler wywolal efekt synergii. w biedzie i przerazajacym
glodzie narod wyzwolil z siebie -w niewiarygodnie krotkim czasie-
olbrzymia zdolnosc organizacyjna.
V.
|