Data: 2002-07-30 12:31:10
Temat: Re: Propozycja: pl.sci.medycyna.moderowana
Od: "Ewa" <e...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Do entuzjastow i fanatykow - byc moze nie. Do zdesperowanych - byc moze tak.
Niejednokrotnie udalo mi sie. Moze to kwestia uporu, argumentow, podejscia.
No ale moze "podejscie" nie jest juz rola stricte lekarska, tylko bardziej
psychologiczna.
E.
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ai5vae$9mj$1@news.gazeta.pl...
> Ewa <e...@p...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > Kto jednak bedzie wybijal z glów vilcacore, odin-dwa-tri i inne
> > szarlatanstwa?
>
> Nikt. Nie ma po co. Do zdesperowanych i entuzjastów i tak nie trafią żadne
> argumenty. Zresztą większość pytających o takie rzeczy wcale nie jest
> zainteresowana argumentami naukowymi ani wynikami badań, tylko szuka
opinii w
> stylu "wujkowi żony brata kolegi pomogło."
>
> JoP
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
|