bukietowe to floribunda (inaczej "bukiet kwiatow"), a wielokwiatowe to
polianty. nie chodzi o to do czego sie roze nadaja, bo kazde sie nadaja
do bukietow, ale jak wyglada kwiatostan. nie ma sie co spierac :-)).
Dorota

Rafal Wolski wrote:
>
> Nie spotkalem sie wczesniej z okresleniem ktorychkolwiek roz mianem
> bukietowych. Bukietowe rozumiem jako nadajace sie na bukiety. Ty piszesz o
> bukietowych w sensie floribunda, zatem wielokwiatowych, typowo ogrodowe
> roze. Pokaz mi w literaturze fachowej systematyke taka jak Ty prezentujesz -
> w sensie bukietowe to wielokwiatowe, a zgodze sie z Toba, w przeciwnym razie
> nie widze glebszego sensu w nadawaniu rozbudowanym kwiatostanom nowej
> nazwy - bukiety. Jesli spojrzysz do slownika jezyka polskiego, przekonasz
> sie, ze bukiet to wiazanka kwiatow.
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/