Data: 2000-10-12 07:10:25
Temat: Re: Prosba (Re: Zapomniana róża)
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Dorota Nowicka" <d...@n...gov.pl> napisal w wiadomosci
news:39E46750.5B5CDD27@nencki.gov.pl...
> Roze wielkokwiatowe nie sa bukietowymi bo ladnie wygladaja w wazonach!!!
Masz racje. Ich główna cecha odróżniająca to ilość kwiatów na pędzie.
Kierując się tym kryterium, sądzę, że nie ma wielkiego błędu nazywając je
zamiennie bukietowymi i wielokwiatowymi.
Niżej podam przykładowy podział róż z książki z roku 1957.
-wielkokwiatowe
-wielokwiatowe
-czepne
-parkowe
Dokładnie ten sam podział występuje w podręczniku kwiaciarstwa z 1969 roku.
Obecnie przekonuje mnie podział:
-ogrodowe, m.in. wielkokwiatowe
-rabatowe, m. in. wielokwiatowe
-pnące
-krzaczaste m.in. parkowe i "dzikie"
Myślę, jednak, że dla nas amatorów, taki podział jest mało przydatny. Lepiej
mówić o rasach, no ale to już wyższa szkoła jazdy.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
|