Data: 2010-01-04 14:24:25
Temat: Re: Prywatna refleksja...czy trafna... ?
Od: "Magdulińska" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iza" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:884cfa5a-9b1d-435e-aafd-1360ffbbdd89@m16g2000yq
c.googlegroups.com...
Wczoraj widziałam taka oto scenkę, która pobudziła mnie by się z Wami
podzielić odczuciami.
Siedząc w samochodzie na CPNnie widziałam jak rodzice i nastolatka
podeszli do samochodu.
Ojciec włożył do bagażnika worek z czymś... prawdopodobnie ''pranie''.
Wyszli właśnie z internatu, wiec stąd mój wniosek - jako, znam te
realia.
I wtedy matka i dziewczyna(ok15l) uścisnęły się czule i centralnie
kilkakrotnie pocałowały w usta, bardzo... bardzo śmiało i bez zbędnego
zażenowania. Cóż ...przeleciało mi prze umysły... tak powinno być -
pomyślałam.
Nagle jednak córka podeszła do ojca i również pocałowali się w usta.....
Potem odwróciła się na pięcie jak gdyby nigdy nic i poczłapała do
internatu, a rodzice wsiedli do samochodu i również odjechali.
Hmm... tego już mój światopogląd w pierwszym momencie nie mógł strawić ...
poczułam... jakiś taki niesmak... zażenowanie
Nagle jakby wszystkie neurony zakrzyknęły ALARM!!!
Mężczyzna(ok37l) zauważył, że obserwuję te całą sytuację, ale
kompletnie się tym nie zasugerował ...wtedy pomyślałam.
No w zasadzie rzeczywiście... to jest normalne ...dlaczego by ojciec nie
miał całować w usta swojego dziecka, które całował czule od
urodzenia?! Przecież jest ona tym samym dzieckiem tyle, że
wkraczającym w dorosłość .
Dlaczego tę sytuacje opisuje?
Myślę sobie po tej rodzinnej scenie, jakie to istotne by właśnie
takie gesty towarzyszyły dzieciom od strony rodziców.
Dlaczego tak uważam?
Ano dlatego, że taka dziewczyna, która ojciec całował w usta(z
czystych pobudek), nie bedzie tego gestu w przyszłości traktować
jedynie jako sensu stricte.
Wydaje mi się to niezwykle istotne, zwłaszcza w życiu młodej
dziewczyny, gdzie zapewne zdarzą się jej nie raz, historie typu ...buzi
buzi.
Taka dziewczyna nie będzie każdego pocałunku traktować z powagą - na
śmierć i życie.
Taka dziewczyna nie będzie angażować się pochopnie, sądząc, że
przelotny pocałunek na imprezie pod wpływem chwili i impulsu, to cos
poważnego.
Moim skromnym zdaniem czułość o ojca dla dziewczyny jest niezwykle
istotna, po to by ona oswoiła się z męską czułością. By potrafiła
odróżnić przyjazny męski gest, jak choćby przyjacielskie uściśnięcie,
od gestów jednoznacznych, mianowicie miłosno - erotycznych. Ta nauka,
pomoże danej dziewczynie... potem kobiecie, zaoszczędzić sobie w życiu
wielu niepotrzebnych gorzkich rozczarowań z powodu banalnego
niezrozumienia intencji mężczyzn.
___
Iza
We mnie cała ta sytuacja wzbudza niemkak.
Taka 15-letnie dziewczyna to juz prawie pełnoletnia kobieta - i całowanie
ojca w usta nie powinno już mieć miejsca.
Istnieje pewna granica wieku, kiedy rodzice powinni definitywnie powiedzieć
"Stop" i ograniczyć (zaprzestać)pewnych określonych "pieszczot" swojej
pociechy.
Odnośnie pocałunku w usta. Przyjaciół się tak nie całuje.
Ten szczególny pocałunek zarezerwowany jest tylko i wyłącznie dla osoby,
którą się naprawdę kocha.
|