Data: 2010-01-03 14:44:54
Temat: Re: Prywatna refleksja...czy trafna... ?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Magdulińska" <m...@o...pl> wrote in message
news:hhsubl$cnn$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Iza" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:884cfa5a-9b1d-435e-aafd-1360ffbbdd89@m16g2000yq
c.googlegroups.com...
> Wczoraj widziałam taka oto scenkę, która pobudziła mnie by się z Wami
> podzielić odczuciami.
> Siedząc w samochodzie na CPNnie widziałam jak rodzice i nastolatka
> podeszli do samochodu.
> Ojciec włożył do bagażnika worek z czymś... prawdopodobnie ''pranie''.
> Wyszli właśnie z internatu, wiec stąd mój wniosek - jako, znam te
> realia.
> I wtedy matka i dziewczyna(ok15l) uścisnęły się czule i centralnie
> kilkakrotnie pocałowały w usta, bardzo... bardzo śmiało i bez zbędnego
> zażenowania. Cóż ...przeleciało mi prze umysły... tak powinno być -
> pomyślałam.
> Nagle jednak córka podeszła do ojca i również pocałowali się w usta.....
> Potem odwróciła się na pięcie jak gdyby nigdy nic i poczłapała do
> internatu, a rodzice wsiedli do samochodu i również odjechali.
> Hmm... tego już mój światopogląd w pierwszym momencie nie mógł strawić ...
> poczułam... jakiś taki niesmak... zażenowanie
> Nagle jakby wszystkie neurony zakrzyknęły ALARM!!!
> Mężczyzna(ok37l) zauważył, że obserwuję te całą sytuację, ale
> kompletnie się tym nie zasugerował ...wtedy pomyślałam.
> No w zasadzie rzeczywiście... to jest normalne ...dlaczego by ojciec nie
> miał całować w usta swojego dziecka, które całował czule od
> urodzenia?! Przecież jest ona tym samym dzieckiem tyle, że
> wkraczającym w dorosłość .
> Dlaczego tę sytuacje opisuje?
> Myślę sobie po tej rodzinnej scenie, jakie to istotne by właśnie
> takie gesty towarzyszyły dzieciom od strony rodziców.
> Dlaczego tak uważam?
> Ano dlatego, że taka dziewczyna, która ojciec całował w usta(z
> czystych pobudek), nie bedzie tego gestu w przyszłości traktować
> jedynie jako sensu stricte.
> Wydaje mi się to niezwykle istotne, zwłaszcza w życiu młodej
> dziewczyny, gdzie zapewne zdarzą się jej nie raz, historie typu ...buzi
> buzi.
> Taka dziewczyna nie będzie każdego pocałunku traktować z powagą - na
> śmierć i życie.
> Taka dziewczyna nie będzie angażować się pochopnie, sądząc, że
> przelotny pocałunek na imprezie pod wpływem chwili i impulsu, to cos
> poważnego.
> Moim skromnym zdaniem czułość o ojca dla dziewczyny jest niezwykle
> istotna, po to by ona oswoiła się z męską czułością. By potrafiła
> odróżnić przyjazny męski gest, jak choćby przyjacielskie uściśnięcie,
> od gestów jednoznacznych, mianowicie miłosno - erotycznych. Ta nauka,
> pomoże danej dziewczynie... potem kobiecie, zaoszczędzić sobie w życiu
> wielu niepotrzebnych gorzkich rozczarowań z powodu banalnego
> niezrozumienia intencji mężczyzn.
> ___
> Iza
>
>
> We mnie cała ta sytuacja wzbudza niemkak.
> Taka 15-letnie dziewczyna to juz prawie pełnoletnia kobieta - i całowanie
> ojca w usta nie powinno już mieć miejsca.
> Istnieje pewna granica wieku, kiedy rodzice powinni definitywnie
powiedzieć
> "Stop" i ograniczyć (zaprzestać)pewnych określonych "pieszczot" swojej
> pociechy.
>
> Odnośnie pocałunku w usta. Przyjaciół się tak nie całuje.
> Ten szczególny pocałunek zarezerwowany jest tylko i wyłącznie dla osoby,
> którą się naprawdę kocha.
To jest wyłącznie pocałunek erotyczny.
|