Data: 2012-02-11 01:07:59
Temat: Re: Przedstawiam: spadkobiercy Wisi
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 10 Feb 2012 16:21:51 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
> Nie wiem co ty piszesz bo piszesz po chińsku. Zrozumiaůem tylko
> poczŕtek i niestety zamiast sić opiekowaă, kobiety wybijali i palili
> na stosie i tysiŕce tysiŕce innych wykorzystań.
Kiedy wklejam, coś mi kodowanie zmienia.
"(...)Czy komuś przyszło kiedyś do głowy, że system społeczno-polityczny
oparty na mężczyznach, a w nowomowie zwany od rzymskiego typu rodziny
,,patriarchatem", tak naprawdę nie oznacza władzy mężczyzn nad kobietami ale
opiekę tych pierwszych nad tymi drugimi, i że nie daje tym pierwszym praw
do wykorzystywania tych drugich ale nakłada na tych pierwszych obowiązki
wobec tych drugich a także pociąga do odpowiedzialności za nie i ich czyny?
W związku z tym trafniejszym terminem opisującym typowe systemy
społeczno-polityczne panujące na Ziemi byłby termin ,,patrytutelat", albo
patrząc od drugiej strony termin ,,matryacciperat".
Termin patrytutelat wywodzi się od łacińskiego ,,tutela" oznaczającego
,,opiekę" i wyrażającego w Prawie Rzymskim obowiązek opieki nad osobami,
które z różnych przyczyn całkowicie lub częściowo nie posiadały zdolności
do czynności prawnych. Patrytutelat byłby więc w nowomowie, obok
matrytutelatu, jedną z kategorii podziału społeczeństw ze względu na płeć
osób korzystających z opieki państwa i społeczeństwa oraz płeć osób w
imieniu tych tworów tym pierwszym tę opiekę zapewniających; przy czym
patrytutelat i matrytutelat byłyby kategoriami tworzonymi w oparciu o płeć
osób zapewniających opiekę. Z kolei matryacciperat i patryacciperat (od
łacińskiego ,,accipere" znaczącego ,,otrzymywać", ,,brać") byłyby kategoriami
podziału społeczeństw ze względu na takie samo kryterium jednak tworzonymi
w oparciu o płeć osób otrzymujących pomoc.
Terminy te zresztą podaję jedynie jako szablony, na podstawie których można
utworzyć zgrabniejsze terminy. Zwłaszcza ich druga para jest dosyć
nieporęczna.
Te lub tak utworzone terminy mogłyby zastąpić nadużywane terminy
,,patriarchat" i ,,matriarchat", wskazując na fakt, że współżycie społeczne
nie tyle opiera się na władzy co na odpowiedzialności i bardziej na opiece
niż na wykorzystywaniu. To nie mężczyźni rządzą kobietami, to kobiety
obarczyły ich rolą rządzących i opiekunów. Tak jak makler zarządzający
moimi pieniędzmi wykonuje dla mnie pracę a nie tyranizuje mnie, tak
mężczyźni wykonują jedynie pracę polityka dla kobiet. Kobieta wychowuje
dzieci, ale czy rola opiekunki jest władzą kobiet, przy pomocy której
kontrolują one mężczyzn, wychowując ich sobie do realizowania własnych
babskich interesów, czy może raczej rola ta jest obowiązkiem, którym
zostały one obarczone?(...)"
http://www.ithink.pl/artykuly/aktualnosci/swiat/patr
iarchat-a-patrytutalat-i-matryacciperat-w-najwiekszy
ch-kulturach/
PS. DLA STALKERA, odnosnie niedawnej dyskusji o muzułmańskich kobietach:
"A propos posagu, w kulturze islamu też wnoszony jest posag. Jednak nie
przez rodziców panny młodej rodzicom pana młodego ale przez samego pana
młodego pannie młodej. Pieniądze te będą następnie stanowiły jej mahr,
który będzie mogła zachować w razie rozwodu (dlatego szariat nie pozwala
żonie rozwieść się na życzenie, gdyż byłaby to doskonała furtka dla
procederu kradzieży), a którym w trakcie małżeństwa będzie mogła dowolnie
dysponować (wydać lub zainwestować).
W kulturze islamu ponadto mąż ma obowiązek zarówno samodzielnego
finansowania dzieci, jak i żony, podczas gdy ona zarobione przez siebie
pieniądze może wydawać na swoje zachcianki, a jeżeli nie chce jej się
pracować, jak większości muzułmanek, na owe zachcianki wystarcza jej mahr
(posag) lub obrót nim. Podobnie jak chrześcijaństwo nakłada na mężczyznę
obowiązek ,,zdobywania pożywienia w pocie czoła" (Rodz 3:19), kobiet nie
zobowiązując do niczego i zlecając im jedynie procesy fizjologiczne: ,,w
bólach będziesz rodzić"(Rodz 3:16), tak też Koran stwierdza ,,Mężczyźni są
opiekunami kobiet, ponieważ Bóg uczynił jednych zaradniejszymi od drugich,
finansują oni je ze swoich majątków" (Sura 4:34).
Ten właśnie obowiązek finansowania żon sprawia, że młodzi muzułmanie muszą
się wcześnie starać o pracę, przez co np. w Perskiej części cywilizacji
islamskiej mężczyźni stanowią zaledwie 25% studiujących. Nie muszę chyba
dodawać, że pozostałe 75% studiujących stanowią w takim razie osoby, nie
zamierzające ,,zwracać" zainwestowanych w ich wyższe wykształcenie środków
finansowych, wypracowując w przyszłości jakikolwiek dochód narodowy. To
właśnie lenistwo 50% społeczeństwa oraz cackanie się z tą kobiecą częścią
narodu polegające na inwestowaniu w jej edukacyjne zachcianki sprawia, że
państwa Bliskiego Wschodu są tak biedne mimo taki wielkich zasobów surowców
naturalnych.
Zresztą dysproporcja płci w szkolnictwie wyższym wcale nie jest największym
Irańskim występkiem przeciw mężczyznom. Ostatnio Majlis (parlament Irański)
przegłosował ustawę każącą karą śmieci apostatów, lecz apostatki traktując
łagodniejszą karą kilkuletniego więzienia, przy czym nie wywołało to
żadnego sprzeciwu obrońców praw człowieka.
Sprzeciw taki wywołują natomiast równe płciowo kary, jak islamska kara za
cudzołóstwo. Za to przestępstwo szariat przewiduje karę śmierci tak dla
cudzołożnika jak dla cudzołożnicy, jednak działacze praw człowieka
protestują wyłącznie przeciw temu, że dotyczy ona tej ostatniej.
Warto też zwrócić uwagę, że obowiązek obrony wiary islam nakłada tylko na
muzułmanów a muzułmanki z niego zwalnia (dotyczy ich tylko walka
wewnętrzna). Tymczasem na męczeniku zależy przede wszystkim matkom, które
po śmierci takich otrzymują zaszczytne miano ,,tych, które urodziły
męczennika". Nic zatem dziwnego, że to przede wszystkim muzułmanki
wychowują zamachowców samobójców."
Link jak wyżej.
--
XL
|