Data: 2000-02-20 21:20:27
Temat: Re: Przeklenstwa
Od: "Bartosz Kaminski" <r...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vicky <o...@g...pl> wrote in message
news:951000700.5834@gateway.newsgate.pl...
> Witam!
> Nurtuje mnie kilka aspektow tego problemu:
> 1) jak to jest, ze slowa takie, ktore wlasciwie nic nie znacza, wzbudzaja
wsrod ludzi niemile odczucia,
> 2) dlaczego jedne przeklenstwa (np. k...) robia wieksze "wrazenie" niz
inne np. cholera, ktore jest bardziej
> tolerowane
> 3) i czy ktos moze zna pochodzenie tych slow?
> (nie mam na mysli tych bedacych synonimami czesci ciala)
1 "Na poczatku bylo Slowo"... Nie nalezy lekcewazyc
jego potegi. Slowa sa, hmm... 'werbalnym ucielesnieniem'
naszych emocji. Znacza tyle, co same emocje.
2 Glupie, ale chiba tak zostalismy zaprogramowani :)
3 Na przyklad?
==============
Bartosz Kaminski
r...@k...net.pl
--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
|