Data: 2006-10-28 22:25:09
Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "Quasi" <q...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bim_bom <j...@g...pl> napisał(a):
> A powiedz, czy "ciężkość" przewinienia powinno się liczyć według tego, jak
> źle czuje się pokrzywdzony, czy wg. tego, jaki inni mają stosunek wobec
> pokrzywdzonego, kiedy wiedzą o tym "przewinieniu"?
Prawo oceniajac "ciezkosc" wystepku kieruje sie wypracowanymi standardami, a
nie subiektywna opinia poszkodowanego, ktora jest po pierwsze - zwykle mocno
przesadzona, wyolbrzymiona, a po drugie - bardzo rozna u roznych ofiar tego
samego rodzaju wystepku.
> Bo chyba wg. Ciebie to
> drugie (patrząc na to, co napisałeś wyżej).
??? To (tj. "ciezkosc wystepku") nie ma nic wspolnego z tym co pisalem wyzej...
> A, jak tak lubisz statystykę - czy wg. Ciebie kobieta zgwałcona poczuje się
> z tego powodu: (...)
Jestem przekonany, ze wspolczesnie wiekszosc kobiet po gwalcie odczuwa
dyskomfort z zupelnie innych powodow niz wstyd. A owa 14-letnia samobojczyni
podobno odebrala sobie zycie z powodu wstydu, wstydu zwiazanego z tym, ze film
ktory nagrali jej oprawcy moglby trafic do internetu. No i przede wszystkim:
ona nie zostala zgwalcona.
pozdrawiam
Quasi
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|