Data: 2006-10-29 13:23:41
Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Quasi; <ei1rk4$hr6$1@inews.gazeta.pl> :
> Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > Psychicznie i owszem, została zgwałcona. (...)
>
> "Psychiczne zgwalcenie" to jakis Twoj prywatny neologizm, ktory niewiadomo co
> dokladnie oznacza i ktory nie wiadomo w jakim celu chcesz wprowadzac, wszak na
> czyny ktore zapewne chcesz pod to okreslenie podpiac istnieja juz powzechnie
> przyjete nazwy (chociazby molestowanie seksualne).
Ano psychiczne. Jeżeli byś rozważał normalny gwałt w kategoriach
psychicznych i fizycznych, to gro następstw jest w psychice, a nie w
uszkodzeniach nabłonka pochwy [zakładając spokojny scenariusz wypadków].
Albo inaczej - gdybyś wziął kogoś i postraszył gwałtem, wręcz
uprawdopodobnił go swoim zachowaniem i okolicznościami, to w części
przypadków nie musiałbyś takiej osoby gwąłcić, żeby psychicznie doznała
emocji towarzyszących gwałtowi.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
|