Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Przemoc w szkole

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przemoc w szkole

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 149


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2006-10-29 09:30:09

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "Quasi" <q...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

niezbecki <s...@l...po> napisał(a):

> > Kobietom zgwalconym sie wspolczuje, a nie z nich smieje, tak
> > jak smieje sie z cweli.

> Tylko bardzo pośledniego sortu ludziki śmieją się ze zgwałconych facetów.

Tak czy inaczej, smianie sie z nich jest standardem w naszej obyczajowosci.

> Ten sam sort jest zdolny do śmiania się ze zgwałconych kobiet.

Nie.


pozdrawiam
Quasi


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2006-10-29 09:38:19

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "Quasi" <q...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

l...@w...pl (Librix) napisał(a):

> A co to za dyskusja tu wogle powstała? Chcesz za dziewczyne decydować jak
> ona ma się czuć po takich rzeczach?

???

Toz ja tylko tlumacze, dlaczego doszlo do takiej afery. Otoz doszlo z powodu
nieporozumienia: dziwczyna zareagowala - delikatnie mowiac -
"niekonwencjonalnie", w sposob, ktorego napastnicy nie planowali i nie
przewidzieli.

Zreszta, przy okazji wyszla zabawna hipokryzja. Otoz nawet katolicy (z
glownymi hierarchami polskiego Kosciola na czele) ubolewaja nad losem
dziewczyny, choc rzymskokatolicka ideologia bardzo surowo potepia samobojstwo.
Jednoczesnie placza nad jej losem i ciesza sie, ze smazy sie teraz w piekle za
swoj grzech smiertelny.
BTW: w przeszlosci niedoszlych (odratowanych samobojcow) karano za ich czyn
smiercia na okrotnych torturach.


pozdrawiam
Quasi


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2006-10-29 09:48:06

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "Quasi" <q...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

bazyli4 <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> > ??? Belkot.

> Ja wiem, że kultura dla Ciebie nie istnieje, ale musisz się tym aż tak
> chwalić?

??? Kolejny belkot.


> > A co kogokolwiek maja obchodzic Twoje "proste moralne standarty"?

> Każdego, kto (ciach - wyliczanka rzekomych cnot)

Teraz nadales sie jak balon, pyszalku. LOL ;D


> A żeby być ścisłym, to ktoś to odczuł jak odczuł i się wziął powiesił.

No i? Toz pisze, ze odczul niekonwencjonalnie i stad cala afera. Gdyby ktos
powiesil sie po kopie w dupe czy obeldze, to tez uznalbys ten fakt za
wystarczajacy powod do zmiany prawnej kategorii tego czynu?

> Toteż
> mam nadzieję, że każdego, kto będzie bronił jakichkolwiek podstaw do tego,
> że tamta klasa debili zrobiła coś takiego, będzie do dołu posyłał.

LOL! ;D Wlasnie zalales sie rzygami hipokryzji, "moralisto" z bozej laski.


> I nie uważasz, że wyjątkowo niesmaczne jest robienie tu rozróznienia gwałtu
> i zgwałcenia?

Nie. Uwazam za "niesmaczne" laczenie tych pojec w jedno - wbrew ich
powszechnie przyjetemu znaczeniu.

> Ty się nie bawisz w logiczne łamigłówki,

A gdzie tam. Sytuacja tutaj jest prosta i klarowna, zadne "lamiglowki".

> Ty mówisz o
> konkretnym przypadku, którego skutek był taki, a nie inny.

No i?

> No fakt, przecież
> nawet jej nie znałeś ;->

[tego wiedziec nie mozesz]

No i?


pozdrawiam
Quasi


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2006-10-29 09:54:24

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Quasi<q...@W...gazeta.pl>
news:ei1sb1$jts$1@inews.gazeta.pl

> niezbecki <s...@l...po> napisał(a):
>
> > > Kobietom zgwalconym sie wspolczuje, a nie z nich smieje, tak
> > > jak smieje sie z cweli.
>
> > Tylko bardzo pośledniego sortu ludziki śmieją się ze zgwałconych
> > facetów.
>
> Tak czy inaczej, smianie sie z nich jest standardem w naszej
> obyczajowosci.

W waszej.

[...]

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2006-10-29 09:55:53

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:454461b5$0$17947$f69f905@mamut2.aster.pl...


> Cała tragedia polega na tym, że ten ktoś był za młody by o tym decydować.

Tragedia polega nie na tym, że ten ktoś był za młody, bo w tym wieku nie
jest już się za młodym, tylko dlatego, że nie pokazywano od lat szczenięcych
innych możliwości... za młodym to była na to, żeby wybrać taką drogę z
takiego powodu, a nie za młodym na taką drogę...

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2006-10-29 10:08:39

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Quasi" <q...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ei1rc0$h3n$1@inews.gazeta.pl...


> Po prostu przy definiowaniu sensu kary akcent przesunieto z prymitywnej,
> zapienionej msciwosci* na umiarkowany pragmatyzm: kara jako metoda na (1)
> profilaktyke (widmo kary odstrasza potencjalnego przestepce), (2) izolacje
> i
> (3) resocjalizacje.

Szczególnie punkt trzeci bawi mnie niezmiernie, jak się człowiek przyglda
praktyce więzienniczej, i to nie tylko u nas ;o)


> Ale niewatpliwie, koncepcja "pragmatyzmu za wszelka cene"
> - o ktorej pisalem m.in. tu [ http://tinyurl.com/y5hcp4 ] - bylaby i
> skuteczniejsza pod wzgledem profilaktycznym i bardziej zadowalajaca dla
> msciwego, zadnego krwi pospolstwa. Niestety, trudno ja pogodzic ze
> standardami
> zachodniej demokracji...

Tu nie chodzi o zemstę. Masz źle pokładzione akcenty, ale to niewątpliwie
przez utożsamianie się z przestępcami. Nie można mścić się na rzeczy. A
człowiek popełniający takie przestępstwo staje się rzeczą. To jak pręt,
przez kóry, gdy sterczał ze ściany ktoś wybił sobie oko. Nie mścisz się na
pręcie, ale go obcinasz po prostu. Człowiek naruszający czyjąć wolnośc i
godnośc przestaje być człowiekiem czasowo lub stale, to zależy od jego
skruchy i chęci poprawy, ale człowiekiem nie jest i traktowanie go jako
człowieka uwłacza właśnie ludzkiej godności.


> Jak rozumiem, Ty "wiesz"? Mozesz zdradzic, skad owa - "obiektywna", a
> jakze -
> wiedze czerpiesz? Domyslam sie, ze z tych zakamarkow wlasnej psychiki,
> ktore
> opisalem pod gwiazdka.

Śmierć tych sukinsynów niewiele tu zmieni. Ale kamieniołomy na pewno. Jest
wiele prac, kórych nikt podjąć się nie chce. A jeśli idzie o to, co pod
gwiazdką, to najpierw dokładnie przemyśl owe trzy artykuły, i znajdź w nich
po cztery podstawowe błędy. Skoro ciągle się podpierasz logiką, to z
łatwością je znajdziesz, jesli zaslepieniu nie ulegniesz. Tylko po cztery w
każdym, bo jest ich więcej, ale to tak dla osobistego samorozwoju sobie ich
poszukaj... ale nawet jak po dwa znajdziesz, to i tak konstrukcja wszystkich
trzech się zawali ;o)
Do roboty zatem, nie nalezy trwać w przyzwyczajeniach, które nie mają w
niczym oparcia...



> Mam zupelnie odmienna intuicje. Mysle, ze wraz z rozwojem cywilizacyjnym -
> w
> dlugoterminowym trendzie - przestepczosc spada, a standardy etyczne sie
> upowszechniaja.

Zapraszam do historii...



> No bo nie jest. Na tle tego, co mozna sobie wyobrazic (mam tu na mysli
> najokrotniejsze tortury i najbolesniejsze metody zadawania smierci) - i co
> niejednokrotnie w historii stosowano, nawet w imieniu prawa - typowe
> zgwalcenie to pikus.

No to prawda, za zastrzelenie tych oberwańców powinni mi dać medal, przecież
zawsze mogłem Stalinem zostać i całe mazowieckie głodem wziąć...

Aje już rozumiem, gwałcona powinna sobie myśleć tak: a przecież mogłam
stanąć oko w oko z kompanią wojska pod Stalingradem...


> "Gwalt" to po prostu synonim przemocy. A definicje "zgwalcenia" - bo o tym
> tutaj mowa - juz podawalem w innym miejscu.

Tak, bo nic innego na poparcie swoich poglądów nie masz, ale to krucha
podpora i wywróciła się, zanim zdążyłeś ją wziąć ;o)

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2006-10-29 10:12:31

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Quasi" <q...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ei1sqb$l9t$1@inews.gazeta.pl...


> Toz ja tylko tlumacze, dlaczego doszlo do takiej afery. Otoz doszlo z
> powodu
> nieporozumienia: dziwczyna zareagowala - delikatnie mowiac -
> "niekonwencjonalnie", w sposob, ktorego napastnicy nie planowali i nie
> przewidzieli.

A gdyby nieco porozglądali się po świecie, przewidzieliby, mogliby nawet
poczytac o podobnych [przypadkach. Na rozbieranie bab to za mało czasu nie
mieli, ale na dokształt jak widać zabrakło. To, że ktoś czegoś nie
przewidział, nie broni go. Przykładów było nadto. Pijany też się tłumaczy po
wypadku, że nie przewidział, przecież się starał, jak mógł...


> Zreszta, przy okazji wyszla zabawna hipokryzja. Otoz nawet katolicy (z
> glownymi hierarchami polskiego Kosciola na czele) ubolewaja nad losem
> dziewczyny, choc rzymskokatolicka ideologia bardzo surowo potepia
> samobojstwo.
> Jednoczesnie placza nad jej losem i ciesza sie, ze smazy sie teraz w
> piekle za
> swoj grzech smiertelny.
> BTW: w przeszlosci niedoszlych (odratowanych samobojcow) karano za ich
> czyn
> smiercia na okrotnych torturach.


Zapraszam do współczesnej nauki Kościoła...

Uwaga! W Wikipedii tego nie ma. Co nie znaczy, że nie istnieje...

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2006-10-29 10:18:17

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Quasi" <q...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ei1tcm$n2m$1@inews.gazeta.pl...



> ??? Kolejny belkot.

W Wikipedii nie ma? Zapomniałem, przeciez to był quasi-gwałt, a ty jesteś
quasi-biolog i quasi-człowiek, no cóż... dla Ciebie to będzie kolejny
bełkot, ale chyba nie moge winić pewnych ułomności, że takimi są...



> No i? Toz pisze, ze odczul niekonwencjonalnie i stad cala afera. Gdyby
> ktos
> powiesil sie po kopie w dupe czy obeldze, to tez uznalbys ten fakt za
> wystarczajacy powod do zmiany prawnej kategorii tego czynu?

Tak, rozbieranie babki, kóra w tym momencie spodziewa się dla niej
najgorszego i robienie sobie z tego jaj to to samo co kop w dupę czy
obelga... swoją drogą ludzie byli kiedyś bardziej honorowi i za obelgę brało
się kulę niejeden raz i to z całkiem poważnych powodów. Ale ja juz nie
posiadam takich standartów moralnych, czego czasem żałuję i jednak zniżam
się do dalszej rozmowy...


> [tego wiedziec nie mozesz]

Niestety, wiem. Nie przypuszczam, ale wiem. Nawet gdybyś sam ją tam
rozbierał, pisałbyś inaczej. Jak dorośniejsz, będziesz wiedział, skąd wiem,
na razie płytki racjonalizm zaślepia Ci umysł, stąd nawet nie odnoszę się
do większej częścim tego posta, bo nie będziesz wiedział, o czym piszę...

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2006-10-29 10:41:09

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "Quasi" <q...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

bazyli4 <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> > Po prostu przy definiowaniu sensu kary akcent przesunieto z prymitywnej,
> > zapienionej msciwosci* na umiarkowany pragmatyzm: kara jako metoda na (1)
> > profilaktyke (widmo kary odstrasza potencjalnego przestepce), (2) izolacje
> > i (3) resocjalizacje.

> Szczególnie punkt trzeci bawi mnie niezmiernie, jak się człowiek przyglda
> praktyce więzienniczej, i to nie tylko u nas ;o)

Obawiam sie, ze to co nazywasz "praktyka wiezienna" to tylko Twoje wyobrazenie
o prawdziwej praktyce wieziennej.


> Tu nie chodzi o zemstę. (...) Nie można mścić się na rzeczy. (...)

To jest zemsta. A w podejsciu jakie tu prezentujesz - wrecz hiper-zemsta.
Zemsta jest pozbawienie czlowieka statusu osoby (tzw. dehumanizacja), reszyta
to tylko nastepstwa tego czynu...


(ciach) Czysta demagogia i sofistyka, niegodna slowa komentarza.


pozdrawiam
Quasi


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2006-10-29 10:46:38

Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: "Justyna N" <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Quasi" <q...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ei1rk4$hr6$1@inews.gazeta.pl...
> Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
>
>> Psychicznie i owszem, została zgwałcona. (...)
>
> "Psychiczne zgwalcenie" to jakis Twoj prywatny neologizm, ktory niewiadomo
> co
> dokladnie oznacza i ktory nie wiadomo w jakim celu chcesz wprowadzac,
> wszak na
> czyny ktore zapewne chcesz pod to okreslenie podpiac istnieja juz
> powzechnie
> przyjete nazwy (chociazby molestowanie seksualne).
>
Biorąc pod uwagę bzdury jakie tu wypisujesz staję w obronie Flyera.
Twierdzisz, że fizycznie jej nic się nie stało, psychicznie nic się nie
stało-no walnięta poprostu, że się przejeła tym, że ją publicznie
rozebrali..
W jakim świecie Ty żyjesz? A gdyby to Twoją córkę banda wyrostków rozbrała i
zmacała? Też "nic się nie stało"?
Wkroczenie w intymność to gwałt. W tym wypadku gwałt psychiczny.
Jak Ci się nudzi to zrób sweter, ale od kobiecych odczuć trzymaj się z
daleka, bo nie masz zielonego pojęcia o kobietach.

--
c...@p...pl
gg 8559715

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

all prośba
wpływ sytuacji społecznych
klapki
milosc od pierwszego wejrzenia
chce zaangazowac sie spolecznie, szukam organizacji

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »