| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-09 22:38:40
Temat: Przeróbki samochodoweJestem osobą niepełnosprawną która dostała ostatnio ofertę wprowadzenia na
polski rynek prostego i estetycznego systemu "gaz-hamulec" do samochodów. Czy
mógłbym Państwa prosić o ocenę rynku dla takich "produktów". W moim
województwie Zachodniopomorskim praktycznie nie ma żadnych zakładów
proponujących takie rzeczy, ani szkół nauki jazdy dla inwalidów. Wiem że
rynek jest duży, ale i co tu mówić, niezbyt bogaty. Sam jestem inwalidą, i
frustracja (gdy patrzę na to wszystko) zachęca mnie do rozpoczęcia
współpracy z tę firmą. Proszę o wszelkie komentarze, ocenę możliwości rynku,
sposoby finansowania (oprócz moim zdaniem totalnie skorumpowanego PFRON'u) i
wszelkie sugestie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-10 08:15:38
Temat: Re: Przeróbki samochodowe
Użytkownik "Marcin" <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:c2lh1g$h1b$1@inews.gazeta.pl...
> Jestem osobą niepełnosprawną która dostała ostatnio ofertę
wprowadzenia na
> polski rynek prostego i estetycznego systemu "gaz-hamulec" do
samochodów. Czy
> mógłbym Państwa prosić o ocenę rynku dla takich "produktów". W moim
> województwie Zachodniopomorskim praktycznie nie ma żadnych zakładów
> proponujących takie rzeczy, ani szkół nauki jazdy dla inwalidów.
Wiem że
> rynek jest duży, ale i co tu mówić, niezbyt bogaty. Sam jestem
inwalidą, i
> frustracja (gdy patrzę na to wszystko) zachęca mnie do rozpoczęcia
> współpracy z tę firmą. Proszę o wszelkie komentarze, ocenę
możliwości rynku,
> sposoby finansowania (oprócz moim zdaniem totalnie skorumpowanego
PFRON'u) i
> wszelkie sugestie.
------------------------------------------
Witam Sąsiada. Nie mam rozeznania czy podobnego rodzaju "ustrojstwa"
[przepraszam za "przyjacielizm" alem chyba całkiem "moskala" nie
wyżenił z siebie po tylu dziesięcioleciach...] egzystują już na rynku,
czy też są nowością. Tak czy siak, warto popróbować, nawet jeśli
przyjdzie stawić czoła konkurencji. Wszelkie wynalazki w tym guście są
przyjmowane przez potrzebujących z wdzięcznością. Problem w tym, by
przedstawić bliżej urządzenie [najlepiej już opatentowane, jeśli
zasługuje na to] wszystkim, którzy mogliby być potencjalnymi jego
nabywcami czy też producentami. Najlepiej do tego nadawałby się
Internet.
Firma wiodąca musiałaby liczyć się z koniecznością akcji promującej
produkt [pokazy, szerokie zastosowanie, argumentacja cenowa itp.]. W
ciemno trudno jest cokolwiek wyrokować. Nie lekceważyłbym też roli
PFRON-u [dopóki jeszcze istnieje], bo tego typu udoskonalenia dla ON w
samochodach są dość kosztowne, a nie trafiają na ogół na ludzi dość
zasobnych, toteż gdyby okazało się, że urządzenie jest naprawdę
pożyteczne i skuteczne, to ktoś musiałby jego montaż dofinansowywać.
Co się tyczy promocji, to oczywiście PFRON-u nie należy brać pod
uwagę, bo oni takimi sprawami się nie zajmują i by zrobili to, co do
nich należy [mianowicie dofinansowywali coś tam] należy ich do tego
przekonać. Po tylu złych doświadczeniach wątpię by jakikolwiek
urzędnik chciał ryzykować finansowanie czegoś , co nie jest ani
sprawdzone, ani nie ma atestów, ani nikt o nim nie słyszał wcześniej.
W przypadku urzędników, jak pokazuje praktyka, najlepszym sposobem
utrzymywania się na stołku jest tworzenie maksymalnej liczby tzw.
"dupochronów" i dlatego załatwienie z nimi czegokolwiek jest takie
trudne i z dnia na dzień coraz trudniejsze [proporcjonalnie do ubytku
szans na znalezienie pracy po "wykopaniu" skądkolwiek].
Życzę powodzenia. Pozdrowienia ...i tak trzymać!
--
Zbig A G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-03-10 14:12:38
Temat: Re: Przeróbki samochodowe
Użytkownik "Marcin" <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:c2lh1g$h1b$1@inews.gazeta.pl...
> Jestem osobą niepełnosprawną która dostała ostatnio ofertę wprowadzenia na
> polski rynek prostego i estetycznego systemu "gaz-hamulec" do samochodów.
Czy
> mógłbym Państwa prosić o ocenę rynku dla takich "produktów".
Zobacz te trzy strony :
http://www.cebron.com.pl/cebron42c.htm
http://www.niepelnosprawni.prawojazdy.com.pl/
http://www.autocentrum.pl/?FF=136
Jezdze samochdem przerobionym , ale jezeli mam oceniac to musze widziec co.
Moze jakies zdjecie zeby bylo wiadomo jaki to typ urzadzenia (typu
motocyklowego ? , podlogowe ?) , no i przyblizony koszt i czas instalacji.
Poniewaz takich zakladow jest malo wiec dobrze bybylo zeby klient np z
Katowic przyjezdzajacy na montarz do powiedzmy Szczecina mial gdzie
przenocowac na czas zakladania za darmo. Wbrew pozorom jest to istotne. Taka
mozliwosc jest w Bielsku-B ul. Sarnia. Sam z tego nie korzystalem bo mam 70
km do Bielska.
Mam juz czwarty samochod przerobiany.
--
PrzemoZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-03-10 18:40:25
Temat: Re: Przeróbki samochodowe> ul. Sarnia. Sam z tego nie korzystalem bo mam 70 km do Bielska.
> Mam juz czwarty samochod przerobiany.
Przerabiales tylko gaz, hamulec czy sprzeglo tez ??
Ja po przerobkach w Bielsku i Krakowie mam dosc automatycznych sprzegiel i
innych tego typu wynalazkow. Po pierwsze drogie to jak cholera po drugie nie
zdaje egzaminu
Co do gazu i hamulca to mam typ "motocyklowy" w zasadzie ok ale lubi sie
przerwac linka raz na jakis czas wiec trzeba sprawdzac
to chyba na tyle
pozdr Seba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-03-10 19:21:43
Temat: Re: Przeróbki samochodowe
> > Mam juz czwarty samochod przerobiany.
> Przerabiales tylko gaz, hamulec czy sprzeglo tez ??
Sprzeglo rownierz - tyle ze trzeba o nie dbac przedewszystkim wymienic
przewody gumowe bo parcieja i puszczaja powietrze - koszt znikomy. No i
najgorsze - regularnie smarowac cholerny przewod ktory idzie w pancerzu od
serva nie jest to proste i trzeba troche sie napocic. W wyniku zaniedban w
obu przypadkach objawy sa te same - sprzeglo nie wchodzi do konca lub bardzo
powoli.
Co do linki to proste najlepiej wozic w aucie dwa male "francuzy" i zapasowa
linke ale nie samochodowa - najlepsza jest linka od tylniego hamulca z
roweru gorskiego - przedewszystkim co nieco grubsza od samochodowej i
zakonczenie ("łepek") wiecej wytrzymuje szczegolnie istotne przy samochodzie
z automatyczna skrzynia biegow wyposazona w kick-down (jeden z samochodow
ktore mialem mial asb).
--
PrzemoZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-03-10 19:32:21
Temat: Re: Przeróbki samochodowe> zakonczenie ("łepek") wiecej wytrzymuje szczegolnie istotne przy
samochodzie
> z automatyczna skrzynia biegow wyposazona w kick-down (jeden z samochodow
> ktore mialem mial asb).
Dzieki pomogles mi z ta linka, wlasnie jezdze automatem teraz, a zamonyowana
mam standardowa (chyba)
wiekie dzieki bardzo mi pomgles
pozdr Seba
ps czemu zrezygnowales z automatu, wg mnie nie ma porownania ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-03-10 20:26:05
Temat: Re: Przeróbki samochodowe> ps czemu zrezygnowales z automatu, wg mnie nie ma porownania ?
Automat jest prawie zawsze lepszy od manuala oprocz jednego przypadku -
zakopania sie w sniegu (lub piasku) poprostu manuala da sie rozbujac przod -
tyl i jakos wyjedziesz a automatu sie nieda i nic nie pomoze przycisk
"snieg" (przecwiczylem to osobiscie w zaspie - musieli mnie wypchac :) ).
Koszty ! Ja mialem Fiata Bravo 1.6 automat (kupiony roczny) i zaczela mi sie
po dwoch latach sypac skrzynia ; w servisach fiata jak wjechalem spytac czy
naprawia to pracownic zlatywali sie obejrzec to cudo bo nie wierzyli ze w
tym aucie fiat montowal automaty ! No ale nawet nie probowali go robic -
jedyny zaklad w okolicy (Katowice) ktory naprawial automaty w Mikolowie
zaspiewal mi 4000,- byl to rok 1999 - teraz jest jeszcze kilka firm ktore
robia automaty wiec pewnie z naprawa lepiej. No i spalanie w miescie 12 -13
l/100km to tez obled - fakt ze fiatowskie silniki nigdy oszczedne nie byly -
gaz jakbym zalozyl to nici z bagaznika (w bravo mial tylko280 l) a troidalne
zbiorniki byly wtedy "nowoscia" i sporo wiecej kosztowaly.
W sumie to szukalem automatu ale albo cena oblakana albo samochod mocno
walony, a asb sa szczegolnie uczulone na dzwony. Wiec sie wkurzylem i
kupilem nowego manuala. Inna rzecz ze zbyt dlugo szukac nie moglem (szukalem
jakies 2 miesiace) bo trzeba bylo czyms do pracy dojezdzac.
--
PrzemoZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-03-10 20:36:50
Temat: Re: Przeróbki samochodoweOto 3 obrazki pokazujące ten system. Można go wyciągać i montować w innym
samochodzie w łatwy sposów, po wymontowaniu samochód jest nie naruszony,
zresztą, oto adres pod którym wrzuciłem te 3 obrazki
http://www.eweb.pl/samochod/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-03-10 20:48:41
Temat: Re: Przeróbki samochodowe> Oto 3 obrazki pokazujące ten system. Można go wyciągać i montować w innym
> samochodzie w łatwy sposów, po wymontowaniu samochód jest nie naruszony,
> zresztą, oto adres pod którym wrzuciłem te 3 obrazki
> http://www.eweb.pl/samochod/
Jak ten gaz dziala ? Opisz pokrotce bo nie wiem czy sie dobrze domyslam.
Rozwiazanie bardzo fajne, ale to tylko do automatow a tych jest raczej nie
wiele wiec mozesz nie zarobic na tym.
--
PrzemoZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-03-10 21:00:02
Temat: Re: Przeróbki samochodowe
W środę 10-marca-2004 o godzinie 21:36:50 Marcin napisał/a
>
>Oto 3 obrazki pokazujące ten system. Można go wyciągać i montować w innym
>samochodzie w łatwy sposów, po wymontowaniu samochód jest nie naruszony,
>zresztą, oto adres pod którym wrzuciłem te 3 obrazki
>http://www.eweb.pl/samochod/
A ile takie toto kosztuje?
> --
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |