Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-09 23:56:29

Temat: Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach
Od: "Eduardo Pereira" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Mam 26 lat studiuje i pracuję w dużej firmie telekomunikacyjnej, jako
specjalista, dobrze sobie radzę, odnoszę sukcesy i jestem doceniany. Pracuję
jako zdrowy pracownik, nie poinformowałem HR o swojej niepełnosprawności
podczas zatrudniania - bałem się dyskryminacji z tego powodu.
Mam drugą grupę niepełnosprawności przyznaną mi moim zdaniem uczciwie :) mam
poważne kłopoty wewnetrzne - nie widać ich na zewnątrz (nie będę się
rozpisywał bo nie o to tu chodzi)

Pracuję dużo, tak dużo jak wszyscy inni w mojej firmie, bynajmmniej nie 30 h
tygodniowo :)
Nie chciałbym musieć pracować 30h/tyg lubię swoją pracę, poza tym kasa jest
ok.
Tyle w ramach wstępu, teraz pytania o porady....


1. Czy będąc na moim miejscu "przyznalibyście się " do niepełnosprawności
(muszę widywać lekarzy częściej niż standart) jednocześnie nie chcę stracić
szans na karierę a obawiam się że tak by się to mogło skończyć.
2. Czy mojemu pracodawcy lub mi coś grozi za nie ujawnienie stopnia
niepełnosprawności i moją pracę na normalnych warunkach.
3. Czy mimo że jestem zatrudniony jako zdrowy moge korzystać z ulg
podatkowych dla ON
4. Jakie konsekwencje Waszym zdaniem niosło by to że moja niepełnosprawność
się wydała.
5. Czy pracodawca mógłby odnieść jakieś korzysci z mojej
niepełnosprawności - o tyle żeby mu się to opłacało mnie zachować gdy się
wyda...(nie ma ludzi niezastąpionych - wielu zdrowych wykwalifikowanych
chciało by moją pracę :) w dzisiejszych czasach)


Proszę Was o radę, czy byliscie w takiej sytucji, co zrobiliście?
Dodam że mój pracodawca jest cywilizowany, uważany za jednego z liderów
branży, może jednak wartości merytoryczne mojej osoby przełamały by
problemy proceduralne, ale tego nikt mi nie zagwarantuje.
Nie zatrudnia się w mojej firmie ON, nie ma takich stanowisk obawiam się że
nie chciało by się im twożyć czegoś tylko dla mnie, pozatym, czuję że to
(warunki specjalne-inne traktowanie) mogło by złamać dobrze zapowiadającą
się karierę.

Proszę o odpowiedź na forum, mail z adresu jest niedziałający.

Ciepło pozdrawiam

M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-03-10 07:05:56

Temat: Re: Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach
Od: kesser <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> M.
Witam
Z tego co ja sie orjentuje to byly nie wiem jak teraz progi
zarobkowania powyzej ktorych zmniejsza sie lub traci rente.
Jesli to prywatna firma to mogliby nie placic czesci skladek na zus zysk
dla firmy, troche strata dla ciebie.
I kolejna sprawa to czy chcesz zmieniac cos w swojej pracy czy tylko masz
moralny dylemat? Jesli nie masz zamiaru byc inaczej traktowany a masz
potrzebe ujawnienia to pogadaj z szefem i juz.
Co do kwestji konsekwencji utajenia lub nie to sie nie orjetuje czy i
jakie sa (poza ewentualnym zusem jak przekroczysz prog)
k...@g...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-03-10 07:36:17

Temat: Re: Pytanie, praca niepe3nosprawnych w normalnych warunkach
Od: "Eduardo Pereira" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie biorę i nie brałem renty, nie pobieram żadnych świadczeń,
Pasuje mi praca w pełnym wymiarze godzin, to bardziej dylemat moralny i
obawa o konsekwencję (dyskryminacje, konsekwencje dla pracodawcy rozterka
podatkowa i to że może zabiorą mi grupę bo przecież pracuje.


Użytkownik "kesser" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2004.03.10.07.05.54.927431@go2.pl...
>
> >
> > M.
> Witam
> Z tego co ja sie orjentuje to byly nie wiem jak teraz progi
> zarobkowania powyzej ktorych zmniejsza sie lub traci rente.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-03-10 08:27:37

Temat: Re: Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eduardo Pereira" <t...@g...pl> napisał w
wiadomości news:NQs3c.8053$Or1.7606@news.chello.at...
----------- ciach wszystko, kto chce poznać argumentację niech czyta
post źródłowy-----

Nie wdając się w długie dywagacje. Zarówno Ty, jak też twój boss
jesteście ludźmi inteligentnymi. Jego stopień ucywilizowania nie ma
nic do rzeczy w dzisiejszych czasach. Twój problem możesz przemyśleć
sam i zadecydować. Moja rada jest taka: zrealizuj swój pomysł, jeśli
dojdziesz do wniosku, że nie masz już innego wyjścia. To, co
wybierzesz zależy wyłącznie od Twojej własnej oceny ryzyka [załóż przy
tym wariant najmniej korzystny dla Ciebie...]
pozdrawiam
--
Zbig A G

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-03-10 09:31:21

Temat: Re: Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach
Od: "Jacek Kruszniewski" <j...@p...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eduardo Pereira" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:NQs3c.8053$Or1.7606@news.chello.at...
> Witam,
>
> Mam 26 lat studiuje i pracuję w dużej firmie telekomunikacyjnej, jako
> specjalista, dobrze sobie radzę, odnoszę sukcesy i jestem doceniany.
Pracuję
> jako zdrowy pracownik, nie poinformowałem HR o swojej niepełnosprawności
> podczas zatrudniania - bałem się dyskryminacji z tego powodu.
> Mam drugą grupę niepełnosprawności przyznaną mi moim zdaniem uczciwie :)
mam
> poważne kłopoty wewnetrzne - nie widać ich na zewnątrz (nie będę się
> rozpisywał bo nie o to tu chodzi)
>
> Pracuję dużo, tak dużo jak wszyscy inni w mojej firmie, bynajmmniej nie 30
h
> tygodniowo :)
> Nie chciałbym musieć pracować 30h/tyg lubię swoją pracę, poza tym kasa
jest
> ok.
> Tyle w ramach wstępu, teraz pytania o porady....
>
>
> 1. Czy będąc na moim miejscu "przyznalibyście się " do niepełnosprawności
> (muszę widywać lekarzy częściej niż standart) jednocześnie nie chcę
stracić
> szans na karierę a obawiam się że tak by się to mogło skończyć.

Jest to zatajenie informacji przed pracodawcą, rozumiem twoją obawę przed
dyskryminacją, jednakże pracodawcę obowiązuje tajemnica i współpracownicy
nie powinni niczego wiedzieć, a pracodawca raczejh tak.

> 2. Czy mojemu pracodawcy lub mi coś grozi za nie ujawnienie stopnia
> niepełnosprawności i moją pracę na normalnych warunkach.

Pracodawcy nie, Tobie - hmmm - jeżeli twoja choroba nie przeszkadza w
wykonywaniu pracy to też nie, jeżeli jednak może mieć wpłym, tutaj mogą być
problemy z ubezpieczeniem w razie pogorszenia stanu zdrowia wynikłego z
warunkami pracy i Twoją chorobą.

> 3. Czy mimo że jestem zatrudniony jako zdrowy moge korzystać z ulg
> podatkowych dla ON

Oczywiście !!!
Posiadanie ważnego orzeczenia o niepełnosprawności jest posiadanie praw do
ulg.

> 4. Jakie konsekwencje Waszym zdaniem niosło by to że moja
niepełnosprawność
> się wydała.

Szczerze ?
Jeżeli ja to bym był pracowcą miałbym żal i duże pretensje o ukrycie faktu,
który może mieć wpływ na moje zasoby ludzkie, planowanie itp. Jakie
konsekwencje - hmm nie wiem, nie potrafię się postawić w takiej sytuacji, i
co by spowodowało wyjawienie.



> 5. Czy pracodawca mógłby odnieść jakieś korzysci z mojej
> niepełnosprawności - o tyle żeby mu się to opłacało mnie zachować gdy się
> wyda...(nie ma ludzi niezastąpionych - wielu zdrowych wykwalifikowanych
> chciało by moją pracę :) w dzisiejszych czasach)

Są zniżki w składkach ZUS !!!
Pracodawca nie płaci ich - połowa PFRON, połowa ZUS. Czyli jesteś tańszy od
zdrowych.

>
> Proszę Was o radę, czy byliscie w takiej sytucji, co zrobiliście?

Nie wiem. Sytuacja jest delikatna, sam bym miał spore kłopoty z decyzją.
Aczkolwiek, specjalne warunki pracy mogą przy twoim schorzeniu mogą być
normalnymi. Nie każde schorzenie wymaga czegoś ekstra.



Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-03-10 17:08:03

Temat: Re: Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach
Od: "Mirkat" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć .



Miałem podobny problem i prawie identyczną sytuację.

Wykonywałem bardzo odpowiedzialną pracę na różnych szczeblach swojej kariery
i gdyby się firma nie rozpadła pewnie pracował bym w niej do dziś. Moja
sytuacja była gorsza od twojej bo miałem zauważalną wadę ale nie rzucającą
się w oczy. Najgorsze momenty to badania okresowe gdzie lekarze zastanawiali
się nad dopuszczeniem mnie do pracy, ale zawsze z Bożą pomocą udawało mi się
otrzymywać zgodę. Przepracowałem 20-cia lat i nigdy do głowy mi nie przeszło
aby się ujawniać czy czerpać z tego jakieś korzyści. Niektórzy koledzy i
przełożeni domyślali się że mam dysfunkcję i w tym zawodzie nie powinienem
pracować ale zawsze byłem dobrym pracownikiem, i nigdy nie dawałem powodu
aby mogli mnie zwolnić korzystając z tego że jestem mniej sprawny. Mało tego
w swoim środowisku wyróżniała mnie moja inteligencja i pracowitość. Byłem
lepszym pracownikiem niż pełnosprawni - chociaż w przenośni " musiałem na
palcach stawać po to co u innych leżało na podłodze" W momencie gdy firma
zaczynała mieć kłopoty, zwalniano mniej wydajnych pracowników, potem tych
którzy mogli odejść na wcześniejszą emeryturę.

Ja odszedłem jako jeden z ostatnich i na dodatek na własną prośbę.



Jak się zwolniłem z firmy to dopiero złożyłem dokumenty do ZUS-u o ustalenie
inwalidztwa.

Na komisji Orzecznik powiedział że z czystym sumieniem daje mi umiarkowany
stopień niepełnosprawności.

To tyle o mnie - tobie radzę żebyś się nie ujawniał, chyba że mógłbyś
wykonując swoje obowiązki spowodować zagrożenie zdrowia lub życia innych
ludzi lub swojego.

Kończąc pozwolę sobie na małą konkluzję otóż, żyjemy w kraju o prymitywnym
wręcz podejściu do ludzi mniej sprawnych. Lata komunizmu spowodowały
zezwierzęcenie naszego społeczeństwa. Powiem więcej przeciętny Kowalski ma
satysfakcję że komuś jest gorzej niż jemu i lubi to wy korzystać aby za
akcentować swoją wyższość i usprawiedliwić swoje niespełnione ambicje. Praca
z kolei stała się towarem i nie ma co się łudzić każdy chce mieć dziś
pracownika zdrowego i wydajnego, dobrze by było żeby jeszcze miał dobrą
aparycję i był bez wad, dlatego nie łódź się, obnażając swoje słabości na
pewno wcześniej czy później odbije to ci się czkawką. Jest jeszcze jeden
wyjątek kiedy powinieneś porozmawiać z Szefem o twoich problemach, wtedy gdy
by wykonywana przez ciebie praca lub jej forma zagrażała twojemu zdrowiu.



Kończąc chcę ci pogratulować że masz pracę którą lubisz i niezłe zarabiasz.
Wypracowane teraz przez ciebie dochody przydadzą ci się za jakieś 10-15 lat
jak już zmęczy cię choroba i lata pracy będą ci potrzebne aby ustalić
wysokość renty lub emerytury.

Ja jeszcze 2 lata temu zarabiałem 2500 zł dziś dorabiam do renty 600 zł w
ZPCHr.



Mirkat


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-03-10 20:25:27

Temat: Re: Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach
Od: "Sylwi@" <eskape@_dziwny.jest.ten.swiat_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eduardo Pereira" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:NQs3c.8053$Or1.7606@news.chello.at...
> Witam,
>
> Mam 26 lat studiuje i pracuję w dużej firmie telekomunikacyjnej, jako
> specjalista, dobrze sobie radzę, odnoszę sukcesy i jestem doceniany.

[......]

> 1. Czy będąc na moim miejscu "przyznalibyście się " do niepełnosprawności

Miałam podobny dylemat. Po przemyśłeniu - nie przyznałam się.

> 2. Czy mojemu pracodawcy lub mi coś grozi za nie ujawnienie stopnia
> niepełnosprawności i moją pracę na normalnych warunkach.

Nic nie grozi. W moim przypadku pracodawca wie o moich kłopotach (trudno ich
nie zauważyć) a nigdy nie dochodził. Jego obchodzą podpisane okresowe
badania lekarskie o przydatności do zatrudnienia na danym stanowisku pracy.

> 3. Czy mimo że jestem zatrudniony jako zdrowy moge korzystać z ulg
> podatkowych dla ON

Mając orzeczony stopień niepełnosprawności tak.

> 4. Jakie konsekwencje Waszym zdaniem niosło by to że moja
niepełnosprawność
> się wydała.

Nie.

> 5. Czy pracodawca mógłby odnieść jakieś korzysci z mojej
> niepełnosprawności - o tyle żeby mu się to opłacało mnie zachować gdy się
> wyda...(nie ma ludzi niezastąpionych - wielu zdrowych wykwalifikowanych
> chciało by moją pracę :) w dzisiejszych czasach)

O tym napisął już Jacek więc powtarzać nie będę.
Pracodawca odniósłby korzyści ale tylko w przypadku zatrudnienia większej
ilości niepełnosprawnych i przystosował dla nich miejsca pracy. Jednostkowo
to tylko ZUS.

> Proszę Was o radę, czy byliscie w takiej sytucji, co zrobiliście?

Radzić to Ci tu nie poradzimy, każdy musi sobie przemyśleć sam swoje
postęowanie i wyciągnąć właściwe dla siebie wnioski i wziąć odpowiedzialność
za swoje czyny.

> Dodam że mój pracodawca jest cywilizowany, uważany za jednego z liderów
> branży, może jednak wartości merytoryczne mojej osoby przełamały by
> problemy proceduralne, ale tego nikt mi nie zagwarantuje.

W tym wypadku to może mieć znaczenie drugorzędne. Sytuacja na rynku pracy
jest w tej chwili taka a nie inna i niczego nie można być pewnym, nie wiemy
co w danym momencie jest najlepszym i optymalnym wyjściem, wszystko zmienmia
sie z minuty na minutę ....

> Nie zatrudnia się w mojej firmie ON, nie ma takich stanowisk

W moim zakłądzie również nie ma takich stanowisk i jestem chyba jedyną osobą
niepełnosprawną w nim zatrudnioną. Jak myśłałam o swojej sytuacji to
pomyśłałąm, że .... nawet dziwnym byłoby by takie osoby zatrudniał na
takich stanowiskach. Stworzyłam sobie w pracy takie warunki współpracy, że
to co sprawia mi trudność zrobi za mnie koleżanka a ja zrobię za nią to
czego ona nie umie bądź nie lubi. Moja długoletnia praca na wielu
stanowiskach, nienaganność i doświadczenie spowodowąło, że zostałam
zaakceptowana przez zwierzchnictwo i współpracowników choć zdarzają się i
zdarzać się będą takie chwile gdy wszystko bvędzie "iskrzyć". Człowiek jest
tylko człowiekiem ..... Jednak trochę dobrej woli tak z mojej strony jak i
innych i ....... da się zyć.

> obawiam się że
> nie chciało by się im twożyć czegoś tylko dla mnie, pozatym, czuję że to
> (warunki specjalne-inne traktowanie) mogło by złamać dobrze zapowiadającą
> się karierę.

No to nie wiem nad czym Ty sie zastanawiasz .....

--
Do usłyszenia
Sylwi@
_______________________________________________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-03-10 20:31:28

Temat: Re: Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach
Od: "Sylwi@" <eskape@_dziwny.jest.ten.swiat_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...nospam.pl> napisał w
wiadomości news:c2mn3j$46a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Eduardo Pereira" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:NQs3c.8053$Or1.7606@news.chello.at...

> > 1. Czy będąc na moim miejscu "przyznalibyście się " do
niepełnosprawności
> > (muszę widywać lekarzy częściej niż standart) jednocześnie nie chcę
> stracić
> > szans na karierę a obawiam się że tak by się to mogło skończyć.
>
> Jest to zatajenie informacji przed pracodawcą, rozumiem twoją obawę przed
> dyskryminacją, jednakże pracodawcę obowiązuje tajemnica i współpracownicy
> nie powinni niczego wiedzieć, a pracodawca raczejh tak.

Pracodawcę i owszem obowiązuje tajemnica ale obawiam się że najmniej nam
chodzi o ta "tajemnicę".
Jednak jak przyjdzie co do czego to niestety ale ....... ktoś nam podobny
będzie w pierwszej kolejności zwolniony. Będzie to wtedy bardzo oględnie
sformuowane i na pewno nie da sie odczuć, że ze względu na niepełnosprawność
bo z tegon powodu pracodawca nas zwolnić nie może.

> > 4. Jakie konsekwencje Waszym zdaniem niosło by to że moja
> niepełnosprawność się wydała.
>
> Szczerze ?
> Jeżeli ja to bym był pracowcą miałbym żal i duże pretensje o ukrycie
faktu,

Ty tak, inni nie będą tacy uczuciowi choć szkoda i patyczkować się nie będą.

--
Do usłyszenia
Sylwi@
_______________________________________________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-03-10 20:52:35

Temat: Re: Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach
Od: "Eduardo Pereira" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moi Drodzy,

Dziękuję Wam za Waszą pomoc, chyba potrzebowałem spojrzeć na sytuację z
dystansu, wyscie dzięki komentarzom mi to umożliwili.

Zapomnę o niepełnosprawności, urlop wykorzystywał będę na leczenie jak to
robiłem do tej pory i pracował będę by nadal być lepszym pracownikiem od
wielu tak zwanych "zdrowych".

Polanda to taka piękna kraja, gdzie ON albo pracuje w ZPCHr za 800 złotych i
wegetuje (przepraszam jeżeli to kogoś tu urazi), albo ukrywa swoją chorobę
tak jak ja, aby żyć godnie.
.
Niepełnosprawny żle się kojarzy - nadal jako niewykwalifikowana siła robocza
do plecienia koszyków i pilnowania samochodów na parkingu - z całym
szacunkiem dla takich prac. Nie znam zadnego niepelnosprawnego managera,
dyrektora, ewentualnie w tzw. wolnych zawodach znam ON ktore odniosly dzieki
swojej pracy i wiedzy sukces.

Ale w tzw. biznesie, nie znam nikogo....

Cieplo pozdrawiam.
M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-03-11 09:02:38

Temat: Re: Pytanie, praca niepełnosprawnych w normalnych warunkach
Od: Scalamanca <z...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sylwi@ pisze w news:c2ntpg$n72$1@nemesis.news.tpi.pl

> Miałam podobny dylemat. Po przemyśłeniu - nie przyznałam się.

No popatrz, to tak jak ja. Może jakiś klub założymy? ;)

A koledze życzę powodzenia w rozwijaniu kariery i satysfakcji z
pracy. Dopóki się da pracować, to w ogóle nie ma się nad czym
zastanawiać. ;)

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przeróbki samochodowe
Pytanko
Artykuly dla niepelnosprawnych - szukam informacji
Maluśkie zleconko
Odp: Nie dajcie się oszukać przez...Policję!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »