Data: 2010-06-07 08:30:27
Temat: Re: Przewidywanie przyszłości (było na 95% to pimpuś :)) )
Od: azi <r...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 6 Cze, 16:47, Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> wrote:
> Cześć dziewczyny i chłopaki,
>
> Napisałem parę dni temu, że zabawię się w przewidywanie przyszłości.
>
> Teraz przyznam szczerze, że tylko z Was zadrwiłem.
> Słaby ze mnie jasnowidz i w rzeczywistości bazowałem na mailu, który
> dostałem od P.D. we środę po południu, z opisem zaistniałej sytuacji
> oraz pewną deklaracją.
>
> Z treści tego emalia miałem prawo wnioskować, że istotnie P.D. wyda z
> siebie głos nie później niż w czwartek rano. Nic takiego się jednak nie
> zdarzyło.
>
> No i teraz nie ukrywam, że trochę się pogubiłem.
>
> Według mnie są możliwe trzy przypadki:
> 1) odwaga cywilna P.D. wpadała mu gdzieś pod biurko i nie może jest znaleźć;
> 2) koza co to podobno (bazując na poście P.D.) ją czasami zamyka razem z
> żoną i dzieckiem w jednym pokoju zjadła mu komputer razem z kablem "od
> internetu" oraz równocześnie: wszystkie kawiarenki internetowe w okolicy
> zalało, znajomi co to mają internet się od niego odwrócili, etc;
> 3) wyjechał na długi weekend;
>
> Przypadek pierwszy odrzucam by default bo przecież doprawdy trzeba mieć
> sporą odwagę cywilną, ażeby własnym (?) imieniem i nazwiskiem podpisać
> się (choćby to było tylko w nagłówkach newsa) pod oskarżeniami przeciwko
> innej osobie.
>
> Przepadek trzeci też jest raczej mało prawdopodobny.
>
> Chociaż nie ukrywam, że nie mam tak otwartego umysłu i bazuję jedynie na
> własnych ograniczeniach.
>
> Chodzi mianowicie o to, że gdybym to ja narobił takiego "bydła" to
> raczej bym wziął kija i nim popychał pakiety coby doleciały jak
> najszybciej do najbliższego serwera, a nie wyjeżdżał na długi weekend.
>
> No ale ja to rzeczywiście jestem dziwakiem, jak słusznie zauważył Ghost.
>
> Tak więc zgaduję, że niechybnie to musi być koza ...
>
> Może jeszcze jedna sprawa. Na wypadek gdyby ktoś chciał zrobić z siebie
> durnia imputując mi, że nie mam prawa cytować korespondencji
> przeznaczonej *dla mnie* to sugeruję, żeby najpierw sprawdził
> obowiązujący stan prawny.
>
> Mail wysyłam z nagłówkami. Macie tu chyba Sherlocka Holmesa co to (co
> najmniej) kreuje się się na osobę techniczną. Tak więc pewnie wstępnie
> Wam potwierdzi autentyczność.
>
> Zresztą pewnie i P.D. się w końcu odezwie.
>
> Ja nawet bym poczekał aż Fszechmogący się objawi, gdyby nie to, że przed
> chwilą po raz kolejny musiałem tłumaczyć znajomym, iż nie jestem wielbłądem.
>
> Teraz jeszcze tylko jedna prośba i już będzie mail.
>
> Słabo się znam na psychologii, tak więc proszę niech mnie ktoś naprowadzi.
>
> Czy teraz powinno zacząć dziać się tu coś, przy czym pożar w burdelu
> brzmiałby niczym cicha msza żałobna?
>
> Jeśli tak to idę po orzeszki pistacjowe, piwo i siadam wygodnie w fotelu
> ... żartowałem.
>
> Piotrek
>
> -------- Original Message --------
> From: - Wed Jun 02 14:20:39 2010
>
> X-Account-Key: account2
> X-UIDL: 696e3d9cced62a39c9a5c0195e5dfebc
> X-Mozilla-Status: 0017
> X-Mozilla-Status2: 00000000
> X-Mozilla-Keys:
> >From p...@g...pl Wed Jun 02 14: 20:52 2010
> Return-path: <p...@g...pl>
> Envelope-to: p...@r...net.pl
> Delivery-date: Wed, 02 Jun 2010 14:20:52 +0200
> Received: from mx0.rubikon.pl ([62.181.3.75]) by mail.rubikon.pl with
> esmtp id 1OJmwG-0000dl-00 for <p...@r...net.pl>; Wed, 02 Jun 2010
> 14:20:52 +0200
> Received: from localhost ([127.0.0.1] helo=amavis) by mx0.rubikon.pl
> with esmtp (Exim 4.69) (envelope-from <p...@g...pl>) id
> 1OJmw8-0001eh-Lq for p...@r...net.pl; Wed, 02 Jun 2010 14:20:50 +0200
> X-Virus-Scanned: by AVAS SMTP
> Received: from mailout1.go2.pl ([193.17.41.11]) by mx0.rubikon.pl with
> esmtp (Exim 4.69) (envelope-from <p...@g...pl>) id 1OJmw7-0001eV-SF
> for p...@r...net.pl; Wed, 02 Jun 2010 14:20:43 +0200
> Received: from mailout1.go2.pl (unknown [10.0.0.104]) by mailout1.go2.pl
> (Postfix) with ESMTP id 8AF4E3001D for <p...@r...net.pl>; Wed, 2 Jun
> 2010 14:20:44 +0200 (CEST)
> Received: from o2.pl (unknown [10.0.0.76]) by mailout1.go2.pl (Postfix)
> with SMTP for <p...@r...net.pl>; Wed, 2 Jun 2010 14:20:44 +0200 (CEST)
> Subject: Re: na 95% to pimpuś :))
> From: pozboju <p...@g...pl>
> To: Piotrek<p...@r...net.pl>
> In-Reply-To: <4...@r...net.pl>
> References: <hsu2d3$70...@inews.gazeta.pl>
> <hsu4bv$er...@inews.gazeta.pl> <4...@r...net.pl>
> Mime-Version: 1.0
> Message-ID: <5...@g...pl>
> Date: Wed, 02 Jun 2010 14:20:43 +0200
> X-Originator: 212.76.32.115
> Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
> Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
>
> Witam.
>
> Może na początek, tok mojego rozumowania o który Pan prosił:
> Oczywiście pierwsze skojarzenie to podobieństwo adresów. Kolejna sprawa,
> rzeczony Pimpuś vel Piotrek vel Sender itd. miał tę właściwość, że sam
> kasował swoje posty. Dwa słowa na temat tego jego zwyczaju. Otóż gdy
> przestawał funkcjonować pod danym nickiem, kasował całą swoją twórczość
> z poprzedniego nicka. Nie mniej niekiedy w trakcie funkcjonowania pod
> danym nickiem, nie raz cancelował swoje posty pojedynczo nie hurtowo.
> Sprawdziłem p...@p...na.berdyczow.info, i takie własnie pojedyncze
> cancele miały miejsce. Nasz Pimpuś wyprodukował ostatnio zapytanie na
> pl.soc.prawo nie o "poradę prawną" tylko o jakąś kwestię związaną z KPA.
> Po jakimś czasie scancelował swoje wypowiedzi w nim. I tu ważna sprawa.
> Znalazłem Pański wątek na pl.soc prawo
> news://news-archive.icm.edu.pl/hj11sd$ob5$3@nemesis.
news.neostrada.pl
> który po jakimś czasie również pan scancelował. Dotatkowo nasz Pimpek,
> twierdził iż ma wiele wspólnego z informatyką. Znalazłem sporo Pańskich
> postów na grupach branżowych.
>
> Tak mniej więcej wyglądają powody którymi kierowałem się tworząc wątek
> "na 95% to pimpuś :))". I wygląda na to że jednak się pospieszyłem. Po
> przeczytaniu dziś rano Pańskiej wypowiedzi na psp, wróciłem do tematu
> baczniej się przyglądając przede wszystkim treści i stylowi Pańskich
> wypowiedzi. Przejżałem też co pan cancelował i po co w innych grupach
> niż pl.soc.prawo. Reasumując cancele niestety (dla mojej teorii) były
> próbą naprawienia jakichś ewidentnych baboli - do czego właśnie cancel
> jest stworzony. Styl wypowiedzi - nie prowokujący ... nawet na pręgierzu ;)
>
> Cóż. Winny jestem więc Panu co najmniej przeprosiny, za upublicznienie
> mojego nieprawidłowego skojarzenia. Oczywiście zrobię to publicznie na
> forum psp, najprawdopodobniej jeszcze dziś wieczorem lub jutro rano.
> Jeśli ma pan jakieś sugestie co do formy i treści to proszę mi dać znać.
>
> Przykro mi że stało się jak się stało.
>
> Pozdrawiam
>
> Dnia 2 czerwca 2010 2:31 Piotrek <p...@r...net.pl> napisał(a):
>
> > On 2010-05-18 15:23, Przemysław Dębski wrote:
>
> > > Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> > >news:hsu2d3$704$1@inews.gazeta.pl...
>
> http://www.plaxo.com/directory/profile/167504211759/
801316b6/Piotr/Ka...
>
> > >> Na post po zbóju zaprosił
> > >> P.D.
>
> > > Dwa słowa celem uwiarygodnienia:
>
> > > p...@b...pl -> p...@p...na.berdyczow.info
>
> > > Pierwszy błąd jest tu
> > > news://news-archive.icm.edu.pl/ejnvte$p3q$1@atlantis
.news.tpi.pl
> > > w 2006 roku napisał dwa posty na pl.soc.seks z innego adresu niż
> zwykle.
> > > Adres ten to:
> > > p...@r...net.pl
>
> > > Drugi (choć wcześniejszy) błąd.
> > > W 1997 roku oddaje głos w głosowaniu nad reorganizacją jednej z
> grup w pl.*
>
> http://www.grupy.otopr.pl/wyniki-reorganizacji-pl-pr
aca-,usn,6466199....
> > > Jest tam skojarzenie powyższego adresu e-mail z imieniem i nazwiskiem
> > > (dokładnie w wynikach głosowania)
>
> > > Wpisanie "Piotr Kalamajski" w google, zwraca jako jeden z pierwszych
> > > właśnie rzeczony link :)
>
> > > Na post po zbóju zaprosił
> > > P.D.
>
> > Witam,
>
> > Chciałem zrozumieć jakie "dowody" albo przynajmniej poszlaki skłoniły
> > Pana do połączenia mojego rzeczywistego profilu (a co za tym idzie
> > imienia i nazwiska) z osobą i działalnością niejakiego
> > Piotra(@berdyczów.pl) vel Pimpuś vel ...
>
> > Przejrzałem archiwum grupy i podzielam negatywną opinię o tej osobie i
> > jej działalności. Głównie z tego powodu, że obcy jest mi wandalizm
> > internetowy w jakiejkolwiek postaci.
>
> > Ale właśnie dlatego trudno jest mi się pogodzić z faktem, że zostałem z
> > tą działalnością niesłusznie połączony (na skutek Pańskiego pomówienia).
>
> > Oczywiście, nawet nie będę próbował przekonywać Pana, że z tą osobą -
> > piszącą zresztą zza proxy/anonimizera - nie mam nic wspólnego.
>
> > Proszę jednak ewentualnie przeanalizować powtórnie swoje rozumowanie
> > opierając je na faktach, a nie na insynuacjach i domysłach.
>
> > I (ewentualnie) sprostować informacje podane przez Pana na
> > pl.sci.psychologia
>
> > Chętnie służę pomocą w ustaleniu tych faktów. Być może udałoby się też
> > zaangażować w to kogoś od Tomka Surmacza, z którym miałem kontakty
> > biznesowe.
>
> > Nie ukrywam, że rozważam podjęcie kroków prawnych zarówno w stosunku do
> > Pańskiej osoby jak i w stosunku do co bardziej napastliwych uczestników
> > wątku "na 95% to pimpuś :))".
>
> > Ewentualna Pańska odpowiedź na mój list pomogłaby mi podjąć właściwą
> > decyzję.
>
> > Na wypadek, gdyby zechciał Pan ten list opublikować na
> > pl.sci.psychologia to oczywiście wyrażam na to zgodę.
>
> > --
>
> > Piotr Kałamajski
Dobrze by było, gdybyś konkretnie sprecyzował tj. wytypował nick od
kogo
oczekujesz zadość uczynienia w postaci oficjalnych przeprosin na psp,
pod
twoim adresem. Oszczędziło by to niejednemu spekulacji, nerwów i
nadprogramowego bicia pokłonów w twoim kierunku.
Sorry, że ci nie "panam", ale to sie tego nie praktykuje powszechnie.
|